Poprawić stan przestrzegania praw człowieka na granicy polsko-białoruskiej. Marcin Wiącek pisze od premiera
- Cztery obszary wymagające pilnych działań, aby położyć kres naruszeniom praw człowieka na granicach Europy, wymienia m.in. wobec Polski raport Komisarz Praw Człowieka Rady Europy
- Chodzi m.in. o eliminację tzw. pushbacków, czyli zawracania migrantów i potencjalnych uchodźców do linii granicy
- RPO Marcin Wiącek zwraca się do premiera Mateusza Morawieckiego o wdrożenie przez Polskę rekomendacji raportu Dunji Mijatović i poprawę stanu przestrzegania praw człowieka na granicy polsko-białoruskiej
7 kwietnia 2022 r. biuro Komisarz Praw Człowieka RE opublikowało raport pt. „Wypchnięci poza granice. Cztery obszary wymagające pilnych działań, aby położyć kres naruszeniom praw człowieka na granicach Europy”. To zbiór rekomendacji w celu eliminacji dokonywanych przez niektóre państwa Rady Europy, w tym – co RPO stwierdza z przykrością – również Polskę, tzw. pushbacków, czyli zawróceń migrantów i potencjalnych uchodźców do linii granicy.
Dokument powstawał w cieniu wojny w Ukrainie i opuszczenia jej przez ponad 4 miliony osób, które znalazły schronienie w państwach europejskich, w tym w największej liczbie w Polsce. Jak wskazano w raporcie, pozytywna reakcja społeczeństw europejskich na przyjęcie obywateli Ukrainy kontrastuje z powszechnymi naruszeniami praw człowieka, jakich w ostatnich kilku latach dopuszczały się wskazane w raporcie państwa Rady Europy wobec osób zamierzających ubiegać się o ochronę międzynarodową oraz pozostałych migrantów.
Polska została wymieniona w raporcie jako jedno z państw stosujących procedurę „pushbacków” wobec przekraczających granicę polsko-białoruską w miejscu do tego nieprzeznaczonym.
Nie mogąc się nie zgodzić z oceną Komisarz Praw Człowieka RE, że główna odpowiedzialność za rozwiązywanie problemów związanych z zawracaniem cudzoziemców spoczywa na rządach i odpowiednich służbach państw Rady Europy, RPO uznał za konieczne zwrócenie się do premiera z apelem o niezwłoczne wdrożenie przez Polskę rekomendacji przedstawionych w raporcie.
Wymienia on osiem głównych zaleceń, w tym cztery skierowane do rządów. RPO odnosi się do dwóch z tych rekomendacji, co nie oznacza, że pozostałe są mniej istotne.
Przestrzeganie, w dobrej wierze, zobowiązań prawnych, w prawie i praktyce wobec uchodźców, osób ubiegających się o ochronę międzynarodową i migrantów na granicach
Według rekomendacji Komisarz Praw Człowieka RE, zobowiązania prawne państw członkowskich powinny być przestrzegane poprzez m.in. powstrzymanie się od odsyłania osób przez granice bez zastosowania wobec nich zindywidualizowanej procedury. Jest to konieczne, aby zapobiec naruszeniu zasady non-refoulement, zakazu wydaleń zbiorowych lub prawa do skutecznych środków odwoławczych.
Należy zatem odstąpić od przyjmowania takich regulacji prawnych lub polityk, które umożliwiają odsyłanie osób bez zapewnienia im dostępu do indywidualnej procedury. Jednocześnie w raporcie zalecono prowadzenie skutecznych i niezależnych dochodzeń w sprawie wszystkich zarzutów dotyczących przemocy wobec uchodźców i migrantów, umożliwiających karanie winnych i wypłacanie ofiarom odszkodowań, a także wydanie jasnych i wiążących przepisów oraz zasad postępowania dla organów odpowiedzialnych za kontrolę graniczną, co do sposobu postępowania z osobami przekraczającymi granicę w miejscach do tego nieprzeznaczonych, zapewniających poszanowanie praw człowieka i standardów ochrony praw uchodźców.
Zdaniem Pani Komisarz, ten drugi cel można osiągnąć poprzez m.in. niepodejmowanie decyzji o wydaleniu lub zawróceniu cudzoziemca bez wcześniejszej, indywidualnej identyfikacji jego przypadku i bez zapewnienia mu możliwości przedstawienia powodów przemawiających przeciwko deportacji, jak również bez możliwości skutecznego odwołania się od takiej decyzji. A wszystkim osobom, które chcą złożyć wniosek o ochronę międzynarodową należy zapewnić dostęp do sprawiedliwej i skutecznej procedury uchodźczej obwarowanej odpowiednimi gwarancjami (w tym dostępem do informacji, tłumaczy i pomocy prawnej).
Przed decyzją o wydaleniu lub zawróceniu należy ponadto rozważyć okoliczności, w jakich znajdą się osoby zawrócone. Zdaniem Pani Komisarz, należy ustalić, czy osoby te będą miały dostęp do żywności, wody i doraźnej opieki zdrowotnej. W przypadku zaś, gdy takie podstawowe potrzeby nie będą zaspokojone, należy powstrzymać się od wydalenia lub zawrócenia.
W raporcie zwrócono także uwagę, że stosując „pushbacki”, państwa członkowskie narażają się na ryzyko naruszenia zasady non-refoulement, która jest silnie zakorzeniona w międzynarodowych instrumentach prawnych, zwłaszcza w art. 33 ust. 1 Konwencji dotyczącej statusu uchodźców z 1951 r. Zabrania ona stronom Konwencji zawracania uchodźców (w tym osób ubiegających się o ochronę) do miejsca, w którym groziłyby im prześladowania.
W tym kontekście RPO przypomina, że wielokrotnie przedstawiał organom władzy publicznej krytyczne stanowisko dotyczące wprowadzonych do polskiego porządku prawnego w sierpniu i październiku 2021 r. - a nieznanych wcześniej polskiemu prawu - procedur zawracania cudzoziemców do linii granicy, w kontekście trwającego od sierpnia kryzysu na naszej wschodniej granicy - na Białoruś oraz wydawania przez komendantów placówek Straży Granicznej postanowień o opuszczeniu terytorium RP, których wykonanie również powoduje zawrócenie cudzoziemca na białoruską stronę granicy.
Rzecznik podtrzymuje opinię z wcześniejszych wystąpień, że obie procedury zawróceń cudzoziemców są sprzeczne z Konwencją Genewską, prawem unijnym i krajowym, m.in. z art. 56 ust. 2 Konstytucji.
Zastosowanie którejkolwiek z tych procedur sprawia, że osoby przekraczające granicę w miejscu do tego nieprzeznaczonym są właściwie pozbawione szans na skuteczne złożenie wniosku o ochronę międzynarodową. Dlatego wdrożenie zaleceń z raportu Pani Komisarz, w zakresie przestrzegania przez państwa członkowskie swoich zobowiązań prawnych, jest koniecznością. Umożliwi to poszanowanie praw osób poszukujących ochrony międzynarodowej m.in. poprzez tymczasowe, na czas trwania postępowania o udzielenie ochrony, wpuszczenie ich na terytorium Polski i przyjęcie od nich przez odpowiednich wniosków.
Podjęcie działań w celu zwiększenia przejrzystości i odpowiedzialności w odniesieniu do praktyk kontroli granicznej
W raporcie nacisk został położony nie tylko na wzmocnienie działań w zakresie monitoringu granic prowadzonych przez krajowe instytucje praw człowieka, jak Rzecznik Praw Obywatelskich czy krajowe mechanizmy prewencji, ale również na uznaniu ważnej roli, jaką pełnią społeczeństwa obywatelskie, indywidualni obrońcy praw człowieka oraz dziennikarze pracujący w sferze ochrony praw migrantów i uchodźców.
W tym zakresie rekomendowane jest, aby państwa członkowskie zaprzestały wszelkich działań sądowych, administracyjnych lub innych, prowadzonych wobec takich osób w związku z ich aktywnością na rzecz ochrony praw migrantów oraz szybko i zdecydowanie reagowały w przypadku powzięcia wiadomości o groźbach lub użyciu przemocy wobec nich.
Komisarz opowiada się również za zniesieniem przeszkód prawnych, administracyjnych i praktycznych, które nadmiernie ograniczają lub utrudniają pracę krajowych instytucji praw człowieka, organów międzynarodowych, organizacji pozarządowych i mediów działających na terenach przygranicznych i zajmujących się kwestiami związanymi z kontrolą graniczną.
Rekomendacje odnoszą się zatem również do szeroko rozumianego monitoringu granicy. Jest to szczególnie ważne w przypadku kryzysu humanitarnego na granicy polsko-białoruskiej, gdzie ruch migracyjny odbywa się przez tzw. zieloną granicę i z tego powodu nie jest poddawany kontroli granicznej.
Aktualnie jedynym podmiotem działającym na rzecz praw człowieka, dopuszczonym przez władze do monitorowania działań SG w stosunku do cudzoziemców na granicy białoruskiej jest i pozostaje Rzecznik Praw Obywatelskich. Z możliwości monitorowania sytuacji na miejscu Rzecznik korzystał od początku kryzysu. Przedstawiciele RPO w zasadzie w każdym tygodniu, począwszy od końca sierpnia 2021 r. do lutego 2022 r., wizytowali granicę polsko-białoruską, przeprowadzali niezapowiedziane kontrole w jednostkach SG, dostarczali pomoc humanitarną dla cudzoziemców, a także podejmowali interwencje w terenie. W jednej z wizytacji, poza strefą objętą ograniczeniami w poruszaniu się, brała udział także komisarz Dunja Mijatović.
Dostępu do obszaru dotkniętego kryzysem humanitarnym pozbawione zostały m.in. organizacje pozarządowe odgrywające kluczową rolę w systemie rejestrowania i raportowania przypadków naruszania praw człowieka, czy przedstawiciele mediów, którzy nierzadko je ujawniają.
Wprowadzenie tych regulacji było przedmiotem wystąpień RPO do premiera i Senatu. Negatywnie oceniał on m.in. istotne ograniczenie prawa jednostki do swobodnego przemieszczania się, wyrażonego w art. 52 ust. 1 Konstytucji, czy niewymienienie wśród osób wyłączonych spod zakazu przebywania na tym terenie dziennikarzy.
Marcin Wiącek zwraca się do premiera o szczegółową analizę raportu. Prosi o odniesienie się do uwag zawartych w obu dokumentach oraz poinformowanie o planowanych czynnościach, które będą zmierzać do wdrożenia przez Polskę ujętych w raporcie rekomendacji i poprawy stanu przestrzegania praw człowieka na granicy polsko-białoruskiej.
XI.543.238.2022