Umorzenie przez WSA sprawy z udziałem RPO nie pozbawia go możliwości wniesienia samodzielnej skargi. Odpowiedź RPO na skargę kasacyjną prokuratora
- Prokuratura podważa prawo RPO do wniesienia skargi do sądu administracyjnego w sprawie, w której wcześniej sąd umorzył postępowanie ze skargi innej osoby, do którego Rzecznik zgłosił swój udział
- Prokuratura kieruje do NSA skargi kasacyjne od wyroków WSA w Białymstoku z 15 września 2022 r. w sprawie pushbacków i domaga się odrzucenia skarg Rzecznika, które były podstawą tych orzeczeń
- WSA w pełni podzielił wtedy zarzuty RPO i stwierdził bezskuteczność cofnięcia cudzoziemców do granicy. Uznał, że pushbacki są sprzeczne z prawem polskim i międzynarodowym
- RPO nie zgadza się ze stanowiskiem prokuratury i wnosi o oddalenie jej skarg
Rzecznik Praw Obywatelskich w odpowiedziach na skargi kasacyjne prokuratora wskazuje, że przyjęcie interpretacji, jakoby RPO - zgłaszając udział w sprawie już zawisłej przed sądem administracyjnym, w której umorzono postępowanie z jego udziałem - „skonsumował” możliwość wniesienia samodzielnej skargi przeczyłoby pozycji ustrojowej Rzecznika i pozbawiało go możliwości realizowania jego konstytucyjnych uprawnień.
Tło sprawy
Chodzi o sprawę zawrócenia do granicy grupy cudzoziemców, w której WSA w Białymstoku wydał 15 września 2022 r. wyroki, w których podzielił argumentację Rzecznika i uznał, że pushbacki są sprzeczne z prawem polskim i międzynarodowym.
Wcześniej w tej samej sprawie skargi na czynność Komendanta Placówki SG w Michałowie, polegającą na zawróceniu do granicy państwowej, wnieśli sami cudzoziemcy, a swój udział w postępowaniu zgłosił RPO. WSA w Białymstoku 17 marca 2022 r. umorzył postępowanie, stwierdzając, że cudzoziemcy skutecznie cofnęli pełnomocnictwo i samą skargę.
W związku z tym Rzecznik złożył w WSA trzy samodzielne skargi oparte na zarzutach, które wcześniej zgłaszał w sprawie, ale do których sąd się nie odniósł, bo umorzył postępowanie. RPO wniósł o stwierdzenie bezskuteczności czynności polegającej na zawróceniu cudzoziemców.
WSA w Białymstoku wyrokami z 15 września 2022 r. uwzględnił stanowisko Rzecznika i stwierdził bezskuteczność zawrócenia do linii granicy państwowej grupy cudzoziemców. Uznał, że stosowane przez SG pushbacki są sprzeczne z prawem polskim i międzynarodowym.
Skarga kasacyjna prokuratury
Od tych właśnie wyroków prokurator wniósł do NSA skargi kasacyjne. Zaskarżył je wyłącznie w części dotyczącej legitymacji Rzecznika do wniesienia skargi do sądu administracyjnego.
Prokurator nie zakwestionował wyroków WSA w części, w której sąd ten uznał czynność zawrócenia do linii granicy za godzącą w prawo cudzoziemców do ubiegania się w Polsce o ochronę międzynarodową (status uchodźcy). Prokurator nie zanegował też argumentów sądu, z których wynika, że stosując rozporządzenie SG naruszyła Konstytucję.
W ocenie Prokuratura, RPO, zgłaszając swój udział w toczącej się przed WSA w Białymstoku sprawie ze skargi cudzoziemców na czynność Komendanta Placówki Straży Granicznej jednocześnie pozbawił się niejako możliwości wniesienia samodzielnej skargi do sądu administracyjnego.
Odpowiedź RPO na skargę kasacyjną
W piśmie do NSA Rzecznik przypomniał, że umarzając postępowanie WSA w Białymstoku pominął stanowisko i zarzuty podnoszone przez RPO w chwili przystąpienia do tego postępowania. Tym samym uznał, że przystąpienie RPO nie było tożsame z wniesieniem przez Rzecznika samodzielnej skargi.
Zadaniem Rzecznika jest ochrona całokształtu praw i wolności człowieka i obywatela. Korzystając z prawa określonego w art. 14 pkt 6 ustawy o RPO, który stanowi, że Rzecznik może m.in. wnosić skargi do sądu administracyjnego, a także uczestniczyć w tych postępowaniach na prawach przysługujących prokuratorowi, Rzecznik nigdy nie działa we własnym interesie, lecz realizuje swoje kompetencje w celu ochrony praw i interesów obywateli, czyli podejmuje działania dla dobra publicznego, dla dobra ogółu (tzn. pro publico bono).
W niniejszej sprawie Rzecznik zdecydował się najpierw przystąpić do postępowania zainicjowanego przez skarżących działających za pośrednictwem profesjonalnego pełnomocnika, a potem, gdy sąd pierwszej instancji zakwestionował pełnomocnictwo i wolę skarżących (czego Rzecznik nie mógł przewidzieć, zgłaszając swój udział w postępowaniu), wnieść własną skargę, opartą na tożsamych zarzutach. Celem takiego działania RPO było doprowadzenie do merytorycznego rozpatrzenia przez sąd zarzutów stawianych postępowaniu Straży Granicznej i dokonanej na cudzoziemcach czynności zawrócenia do linii granicy.
RPO zwrócił też uwagę, że kwestia legitymacji Rzecznika do złożenia skargi do sądu administracyjnego w zaistniałym w tej sprawie układzie procesowym została już rozstrzygnięta przez WSA w wyroku z 15 września 2022 r.
Sąd uznał w nim, że legitymacja RPO do wniesienia skargi do sądu administracyjnego nie jest ograniczona przesłankami materialnoprawnymi, a jedyną podstawą jego legitymacji skargowej jest ochrona obiektywnego porządku prawnego, definiowana w kontekście kompetencji tego organu wynikających z przepisów doprecyzowujących jego pozycję ustrojową i rolę w systemie prawa. Podzielił również stanowisko RPO, wskazując, że udział Rzecznika w postępowaniu zainicjowanym skargą strony na daną czynność organu administracji nie wyłącza jego uprawnienia do wniesienia jego własnej skargi na tę samą czynność organu administracyjnego.
Nie bez znaczenia jest fakt, że w momencie złożenia samodzielnej skargi przez RPO w obrocie prawnym nie było żadnego orzeczenia sądu, które rozstrzygałoby niniejszą sprawę co do jej istoty i żaden z zarzutów Rzecznika, podniesionych w piśmie procesowym zgłaszającym udział RPO w pierwszym postępowaniu, nie został przez sąd rozpoznany.
Wnioski
Dlatego Rzecznik nie zgadza się ze stanowiskiem prokuratora, że zgłaszając udział w sprawie już zawisłej przed sądem administracyjnym, w której następnie umorzono postępowanie sądowoadministracyjne z jego udziałem, Rzecznik „skonsumował” możliwość wniesienia samodzielnej skargi.
Przyjęcie takiej interpretacji przeczyłoby pozycji ustrojowej Rzecznika i pozbawiało go faktycznie możliwości realizowania jego konstytucyjnych uprawnień, czyli działania na rzecz ochrony interesu publicznego w hipotetycznej sytuacji, kiedy to strona najpierw wniosła skargę i zainicjowała postępowanie przed sądem administracyjnym, do którego przyłączył się Rzecznik, po czym cofnęła skargę, dając sądowi podstawę do umorzenia postępowania.
Gdyby w takim układzie procesowym Rzecznik rzeczywiście nie mógł wnieść samodzielnej skargi, wcześniejsze przystąpienie do postępowania w sposób nieuzasadniony uzależniałoby mandat RPO od woli i zachowania strony postępowania. W takiej sytuacji, skuteczne cofnięcie skargi przez stronę postępowania sądowoadministracyjnego uniemożliwiałoby Rzecznikowi dalsze działania na rzecz ochrony interesu publicznego, w przypadku gdy interes ten wymagałby zainicjowania kontroli sądowoadministracyjnej, co z kolei byłoby sprzeczne z rolą procesową RPO.
Marcin Wiącek uważa, że skarga kasacyjna jest niezasadna i wnosi o jej oddalenie przez NSA.
XI.543.10.2022