Sąd zaniżył udział w spadku małżonce zmarłego. Rzecznik składa skargę nadzwyczajną, a SN ją uwzględnia
- Zamiast połowy udziału w spadku po zmarłym mężu, sąd niezgodnie z przepisami zasądził wdowie jedynie ćwierć
- Równie błędnie ustalił także udziały pozostałych spadkobierców - przyznał im łącznie 3/4 spadku, choć mógł tylko połowę
- W efekcie sąd naruszył nie tylko przepisy kodeksu cywilnego, ale także i Konstytucji
- Takie orzeczenie uniemożliwia należyte uporządkowanie spraw spadkowych po zmarłym
- AKTUALIZACJA: 1 marca 2022 r. Sąd Najwyższy uwzględnił kasację RPO i naprawił ten błąd sądu, ustalając prawidłowe udziały w spadku
Rzecznik Praw Obywatelskich złożył w tej sprawie skargę nadzwyczajną do SN. Tylko tak można było bowiem naprawić błąd sądu, który uszczuplił prawa majątkowe wdowy, a zarazem zawyżył je wobec dalszych spadkobierców.
Różnego rodzaju błędy sądów w postanowieniach spadkowych były przyczyną większości dotychczas złożonych skarg nadzwyczajnych RPO.
Historia sprawy
W 2016 r. Sąd Rejonowy stwierdził, że spadek po zmarłym nabyli na podstawie ustawy: jego żona (w 1/4 części udziału), troje rodzeństwa (po 3/16 części każde) oraz bratanek i i bratanica (po 3/32 części).
Nikt nie złożył apelacji, postanowienie uprawomocniło się.
W 2018 r. wdowa złożyła wniosek o sprostowanie tego orzeczenia. Sąd go oddalił. Następnie dalsi spadkobiercy wnieśli zaś o zmianę postanowienia. Także i ten wniosek oddalono.
Zaskarżone postanowienie sądu nie może być uchylone lub zmienione w trybie innych nadzwyczajnych środków zaskarżenia.
Zarzuty RPO wobec postanowienia sądu
Zaskarżonemu postanowieniu RPO zarzucił:
- rażące naruszenie prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 933 § 1 kodeksu cywilnego. Polegało to na przyjęciu, że żona spadkodawcy, dziedzicząca w zbiegu z jego rodzeństwem oraz zstępnymi rodzeństwa, nabyła spadek po zmarłym na podstawie ustawy w 1/4 części, podczas gdy według art. 933 § 1 k.c. udział spadkowy małżonka, który dziedziczy w zbiegu z rodzicami, rodzeństwem i zstępnymi rodzeństwa spadkodawcy, wynosi połowę spadku;
- rażące naruszenie prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 932 § 2, 4 i 5 Kc. Polegało to na przyjęciu, że rodzeństwo i zstępni rodzeństwa spadkodawcy nabyli spadek na podstawie ustawy w łącznej wysokości 3/4 części. Tymczasem zgodnie z art. 932 § 2, 4 i 5 Kc - wobec braku zstępnych spadkodawcy i gdy żaden z rodziców spadkodawcy nie dożył otwarcia spadku - udziały przypadające spadkobiercom, którzy znajdują się w dalszych kręgach dziedziczenia ustawowego (rodzeństwu i zstępnym rodzeństwa, dziedziczącym razem z małżonkiem spadkodawcy), wynoszą łącznie połowę spadku;
- rażące naruszenie prawa procesowego poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 670 i art. 677 § 1 Kpc. Polegało to na wydaniu postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku zgodnie z treścią wniosku jednego ze spadkobierców, bez zbadania rzeczywistego stanu prawnego co do wielkości udziałów przypadających każdemu ze spadkobierców. A przepisy 670 i 677 § 1 Kc obligują sąd do badania z urzędu kręgu spadkobierców i sposobu dziedziczenia.
Skarga wnosi by SN uchylił postanowienie Sądu Rejonowego i stwierdził że spadek na podstawie ustawy nabyli: żona (w 1/2 części), troje rodzeństwa (po 1/8 części każde) oraz bratanek i bratanica (po 1/16 części).
RPO wniósł, by Sąd Rejonowy wstrzymał skuteczność zaskarżonego postanowienia do czasu rozstrzygnięcia skargi.
Argumenty skargi nadzwyczajnej
Uchybienie sądu jest rażące i oczywiste, zauważalne nawet bez pogłębionej analizy stanu prawnego. Art 933 § 1 Kc stanowi bowiem, że: „udział spadkowy małżonka, który dziedziczy w zbiegu z rodzicami, rodzeństwem i zstępnymi rodzeństwa spadkodawcy, wynosi połowę spadku.” Tymczasem zaskarżone postanowienie przyznaje małżonce spadkodawcy jedną czwartą spadku.
Z uchybieniem tym pozostaje w związku rażące naruszenie art. 932 § 2, 4 i 5 Kc. Skoro sąd stwierdził nabycie spadku przez małżonkę spadkodawcy w części zaniżonej, to jednocześnie zawyżona część spadku przypadła pozostałym spadkobiercom: rodzeństwu i zstępnym rodzeństwa zmarłego.
Według przepisów udziały przysługujące krewnym spadkodawcy (jego rodzicom, rodzeństwu i zstępnym rodzeństwa) łącznie wynoszą połowę całości spadku - bez względu na to, ilu krewnych i z którego kręgu będzie powołanych do dziedziczenia. Natomiast na podstawie zaskarżonego postanowienia rodzeństwo oraz zstępni rodzeństwa spadkodawcy nabyli spadek w łącznej wysokości stanowiącej trzy czwarte spadku.
Takie naruszenia przepisów są ewidentnym błędem sądu, mają charakter rażący, a do ich ustalenia nie potrzeba przeprowadzenia złożonych procesów intelektualnych. Uchybienia nie są wynikiem odmiennej wykładni prawa czy też konsekwencją wyboru jednej z możliwych do przyjęcia interpretacji.
Sąd ograniczył się bowiem do uwzględnienia wniosku członka rodziny o stwierdzenie nabycia spadku, bez zbadania rzeczywistego stanu prawnego. A już sam wniosek wadliwie określał wielkość udziałów przypadających poszczególnym spadkobiercom.
Sąd ten błąd powielił. Tym samym rażąco uchybił przepisom, które obligowały go do zbadania sposobu dziedziczenia z urzędu, szczególnie pod kątem zgodności z przepisami prawa materialnego - niezależnie od tego, na co wskazywali uczestnicy postępowania.
Doprowadziło to do sytuacji, w której postanowienie spadkowe jest sprzeczne z rzeczywistym stanem prawnym. W efekcie spadkobiercy są w stanie niepewności prawnej co do wielkości przysługujących im praw spadkowych, a w konsekwencji - co do możliwości swobodnego dysponowania udziałami spadkowymi. A rozporządzanie nimi ponad udział wynikający z norm prawa materialnego może wiązać się z daleko idącymi konsekwencjami.
Dlatego wyeliminowanie wadliwego postanowienia spadkowego leży w interesie wszystkich spadkobierców - również tych, którym sąd przyznał wyższy udział spadkowy niż wynikający z ustawy.
Postanowienie sądu uszczupliło zaś prawa majątkowe wdowy. A zatem gwarantowana w Konstytucji ochrona tych praw stała się w istocie iluzoryczna.
Tym samym sąd naruszył:
- konstytucyjne zasady zaufania do państwa i bezpieczeństwa prawnego, wywodzone z art. 2 Konstytucji;
- konstytucyjne prawo do dziedziczenia, chronione w art. 21 ust. 1 i 64 ust. 1 i 2 Konstytucji.
Kierując się uchwałą z 23 stycznia 2020 r. połączonych trzech Izb SN, RPO składa skargę nadzwyczajną do Izby Cywilnej SN (tak jak wszystkie kierowane od tego czasu swe skargi nadzwyczajne dotyczące spraw z zakresu prawa cywilnego).
Najważniejsze fragmenty uzasadnienia SN
SN w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (sygn. akt I NSNc 39/21) zmienił zaskarżone postanowienie, orzekając że spadek po zmarłym nabyli na podstawie ustawy: jego żona w 1/2 części, dwie siostry i brat - po 2/16 części, bratanek i bratanica - po 1/16 części.
(...)
Sąd Rejonowy winien był tak orzec w zaskarżonym postanowieniu. Jak się zdaje, sugerując się wnioskiem o stwierdzenie nabycia spadku, dokonał omyłki, czym rażąco naruszył wskazane w przedmiotowej skardze przepisy prawa materialnego i procesowego.
Rację ma bowiem Rzecznik Praw Obywatelskich, że stwierdzone uchybienia nie są wynikiem odmiennej wykładni prawa, czy też konsekwencją wyboru jednej z możliwych do przyjęcia interpretacji, ale opierają się na błędnym podciągnięciu konkretnego stanu faktycznego pod hipotezę normy prawnej, co doprowadziło do nieprawidłowego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy, w ten sposób, iż miało istotny wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia.
Ponadto niewłaściwe zastosowanie wskazanych przepisów doprowadziło do powstania skutków niemożliwych do aprobaty w świetle wymagań praworządności, powodujących niemożność akceptacji zaskarżonego orzeczenia jako aktu wydanego przez organ praworządnego państwa.
Również podniesiony w skardze nadzwyczajnej zarzut naruszenia art. 2, art. 21 ust. 1 i art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji RP jest zasadny. W wyniku błędnego zastosowania powyższych przepisów doszło bowiem do naruszenia zasady bezpieczeństwa prawnego, która jest bezpośrednio związana z zasadą zaufania obywatela do państwa i stanowi konieczny wymóg jej realizacji.
Jednocześnie zaskarżone postanowienie godzi w konstytucyjne prawo dziedziczenia i prawo własności, podlegające szczególnej ochronie. Zgodnie z art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji RP każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawo dziedziczenia, a prawa te podlegają równej dla wszystkich ochronie prawnej. Konstytucja RP chroni również własność i prawo dziedziczenia (art. 21 ust. 1). Ochrona zaś konstytucyjnego prawa dziedziczenia należy do państwa.
W przypadku postępowania o stwierdzenie nabycia spadku, powyższe wyraża się w podejmowaniu z urzędu przez sąd czynności zmierzających do ustalenia prawidłowego kręgu spadkobierców oraz udziału w spadku poszczególnych spadkobierców. Sąd Rejonowy tego nie zrobił, czym naruszył konstytucyjną zasadę demokratycznego państwa prawnego, w szczególności zaś zasadę zaufania do państwa i bezpieczeństwa prawnego w zakresie prawa do dziedziczenia i własności.
Tym samym zaskarżone orzeczenie, choć wydaje się skutkiem oczywistej omyłki, w sposób rażący narusza wskazane w skardze przepisy i powinno zostać uchylone dla zapewnienia zgodności z zasadą demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej.
IV.511.477.2019