Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Marcin Wiącek na szczycie ombudsmanów państw Grupy Wyszehradzkiej w Debreczynie

Data:
Tagi: kalendarium

8-9 września 2025 r. w węgierskim Debreczynie odbył się szczyt ombudsmanów Grupy Wyszehradzkiej. Gospodarzem spotkania był Rzecznik do spraw Praw Podstawowych Węgier. Było to 21. spotkanie przedstawicieli instytucji ombudsmańskich z Czech, Polski, Słowacji i Węgier w tej formule. 

Na czele polskiej delegacji stanął rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek, a towarzyszyli mu: główny koordynator do spraw rozwoju i współpracy strategicznej Michał Szwast, zastępczyni dyrektora Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur Katarzyna Kopystyńska, dyrektor Zespołu Kontaktów z Mediami i Komunikacji Społecznej Monika Okrasa oraz Magdalena Kurek z Zespołu ds. Prezydialnych i Współpracy Międzynarodowej. 

Główne tematy tegorocznego spotkania to współpraca ombudsmanów w zakresie prewencyjnej kontroli miejsc pozbawienia wolności oraz ochrona praw osób z niepełnosprawnościami.

Kontrola prewencyjna miejsc pozbawienia wolności

Pierwszym merytorycznym punktem szczytu była dyskusja na temat współpracy ombudsmanów Grupy Wyszehradzkiej w zakresie kontroli prewencyjnej miejsc pozbawienia wolności. Chodzi o kompetencje, które ombudsmani wykonują jako Krajowe Mechanizmy Prewencji, na podstawie mandatu nadanego im w Protokole Fakultatywnym do Konwencji o Zapobieganiu Torturom (OPCAT). W Polsce zajmuje się tym zespół Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur wydzielony w ramach Biura RPO.

RPO Marcin Wiącek podkreślił, że realizację mandatu z OPCAT utrudnia niewystarczające zatrudnienie w Krajowym Mechanizmie Prewencji Tortur. – Dzisiaj mamy 20 pracowników, natomiast w Polsce jest 3 tysiące miejsc pozbawienia wolności w szerokim rozumieniu, wynikającym z protokołu OPCAT – mówił Marcin Wiącek. Miejsca wizytowane przez KMPT to nie tylko zakłady karne, ale również placówki takie jak szpitale psychiatryczne, ośrodki, w których przebywa młodzież, czy ośrodki dla cudzoziemców. – Zapotrzebowanie Biura RPO na pracowników jest duże i staramy się rokrocznie zwiększać zatrudnienie w KMPT, ale w dalszym ciągu naszych pracowników jest za mało, mając na względzie to, ile mamy miejsc pozbawienia wolności w Polsce – wskazał RPO.

Przedstawiciele krajowych instytucji podzielili się doświadczeniami w zakresie przeprowadzania niezapowiedzianych wizyt w miejscach pozbawienia wolności, w szczególności dotyczącymi przeprowadzanych w ich trakcie wywiadów, przeglądów dokumentacji, a także czynności następujących po zakończeniu wizytacji.

Katarzyna Kopystyńska omówiła metodologię pracy KMPT. Na wstępie wspomniała, że w 2024 roku przeprowadzonych zostało 113 wizytacji prewencyjnych i zaznaczyła, że w Biurze RPO funkcjonuje osobny zespół, który zajmuje się analizą i odpowiedzią na skargi kierowane do BRPO od osób pozbawionych wolności. KMPT nie zajmuje się skargami indywidualnymi, ale ściśle współpracuje z tym zespołem.

Podkreśliła, że KMPT stawia na różnorodność zespołu, ale są problemy z pozyskaniem do zespołu medyków i tłumaczy. Wyjaśniła, że w tym zakresie, w miarę możliwości, pracownicy KMPT korzystają z pomocy zewnętrznych ekspertów i jednym ze źródeł wiedzy i pomocy profesjonalnej są funkcjonujące przy Rzeczniku komisje ekspertów. Mówiła też o współpracy z organizacjami pozarządowymi.

Przedstawicielka KMPT zwróciła uwagę na pewne trudności wynikające z różnic kulturowych i radykalizacji w miejscach pozbawienia wolności, które sprawiają, że trudno jest przeprowadzać wizytacje w wyłącznie kobiecych składach i pytała się uczestników o wyzwania z tym związane w ich praktykach krajowych.

Wyzwaniem w pracy zespołu jest to, że coraz więcej osób pozbawionych wolności to cudzoziemcy i osoby, które doświadczyły traumy wojennej, między innymi związanej z wojną w Ukrainie. Wiąże się to z kwestią retraumatyzacji ofiar trudnych przeżyć, traum wojennych itp. Wskazała też na wyzwania i potrzebę doszkalania związane z wywiadami z osobami z niepełnosprawnościami, osobami nauroatypowymi, osobami, które mają trudności w komunikacji werbalnej.

Katarzyna Kopystyńska podkreśliła, że informacje z wywiadów w raportach z wizytacji przedstawiane są z zachowaniem poufności. W raportach informacje przedstawiane są szczegółowo, ale KMPT rozpoczęło też przygotowywanie raportów zbiorczych, przekrojowych czy tematycznych. Zespół niekiedy skupia się na określonym temacie, np. kobiety w izolacji penitencjarnej, osoby z niepełnosprawnościami w określonym miejscu detencji czy stosowanie środków przymusu w takich miejscach.

W zakresie dokumentowania wizytacji przedstawicielka KMPT podkreśliła istotność dostępu do nagrań z monitoringu w miejscach detencji, które przedstawiciele zespołu starają się zabezpieczać. Wskazała, że niestety w ostatnim czasie pracownicy Mechanizmu spotykają się z odmowami dostępu do monitoringu w miejscach pozbawienia wolności prowadzonych przez Policję. Trudności dotyczą możliwości pozyskania kopii monitoringu do analizy poza miejscem wizytacji. RPO kierował wystąpienia w tej sprawie do polskich władz.

W pracy KMPT pojawiło się nowe wyzwanie, tzw. wyzwanie nowoczesności związane z coraz częściej spotykanym zjawiskiem chęci nagrywania spotkań przez osoby, z którymi pracownicy KMPT przeprowadzają rozmowy. Budzi to wątpliwości z punktu widzenia zasady poufności wyrażonej w OPCAT.

Dodała, że w planach KMPT jest przystąpienie do monitoringu deportacji, który dotychczas nie był podejmowany przez mechanizm i poprosiła uczestników szczytu o podzielenie się doświadczeniami.

Katarzyna Kopystyńska omówiła następnie czynności podejmowane po wizytacjach. Wskazała, że raporty z wizytacji są rozsyłane do kierujących miejscem pozbawienia wolności, do osób nadzorujących pracę w miejscach pozbawienia wolności, w miarę możliwości przekazywane są również rekomendacje do sędziów penitencjarnych – z poszanowaniem zasady niezawisłości. KMPT nie prowadzi co do zasady powtórnych spotkań z kierującymi miejscami pozbawienia wolności. Wdrożone zostały spotkania z Centralnym Zarządem Służby Więziennej. Mechanizm prowadzi również korespondencję z pełnomocnikami ds. praw człowieka Policji i Straży Granicznej, którym przekazywane są zalecenia. Mówiąc o czynnościach powizytacyjnych wspomniała również o tzw. rewizytacjach oraz wizytacjach antyrepresyjnych. Dotyczą one odpowiednio oceny wdrożenia przedstawionych rekomendacji oraz badania czy osoby, z którymi przedstawiciele KMPT rozmawiali nie doznali w związku z tym faktem represji.

Uczestnicy panelu przedyskutowali także najpowszechniejsze problemy, które wychodzą na jaw w wyniku wizytacji mechanizmów prewencji. Wskazano przede wszystkim na nieprawidłowości w zakresie dostępu osób pozbawionych wolności do opieki zdrowotnej, traktowania grup wrażliwych; wspomniano też o wyzwaniach kadrowych kontrolowanych jednostek.

Uczestnicy spotkania odwiedzili również nowo wybudowany zakład karny w Csenger. Gospodarze szczytu przedstawiają je jako model kierunku modernizacji węgierskiego systemu penitencjarnego. Jednostka, w której docelowo ma przebywać ponad 1500 osób pozbawionych wolności wykorzystuje rozwiązania architektoniczne i elektroniczne do redukcji niezbędnego personelu o 30 proc. Jest także wyposażona w duże zaplecze medyczne dla personelu i osadzonych.

Podczas wizyty w Csenger uczestnicy szczytu odbyli również wizytę w miejscowym ratuszu, gdzie delegacje ombudsmanów zostały przyjęci przez Burmistrza.

Dyskusja na tematy związane z kontrolą prewencyjną miejsc pozbawienia wolności była kontynuowana drugiego dnia szczytu ombudsmanów grupy wyszehradzkiej. Podczas dyskusji skupiono się na codziennych wyzwaniach i często spotykanych problemach podczas wizyt monitorujących.

Katarzyna Kopystyńska podkreśliła, że polskie problemy w zakresie opieki medycznej osób pozbawionych wolności są podobne do tych, które przytaczali przedstawiciele innych krajów. Uwagę pracowników KMPT zwraca słaba znajomość standardów wynikających z protokołu stambulskiego i niska jakość dokumentacji obrażeń osób pozbawionych wolności. Katarzyna Kopystyńska zaznaczyła, że RPO apeluje o skuteczne zapewnienie poufności badań medycznych osób pozbawionych wolności jako jednej z podstawowych gwarancji antytorturowych, a o to, by standardem stały się badania lekarskie bezpośrednio po zatrzymaniu.

Przedstawicielka KMPT zwróciła też uwagę na problemy związane z postępowaniem wobec trzeźwiejących osób pozbawionych wolności. Taka osoba może trafić zarówno do izby wytrzeźwień, jak i policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Tymczasem Policja nie jest przygotowana do działań z zakresu ochrony zdrowia, a w izbach wytrzeźwień pracownicy KMPT często napotykają poważne naruszenia polegające na m.in. stosowaniu środków przymusu bezpośredniego czy przemocowych i poniżających zachowaniach ze strony personelu. 

Następnie Katarzyna Kopystyńska opowiedziała o problemach związanych z pozbawieniem wolności przedstawicieli grup wrażliwych. W miejscach, w których przebywają nieletni, często zamontowane są kraty w oknach – przedstawiciele KMPT każdorazowo rekomendują ich demontaż. Niepokojące jest ponadto nadużywanie kajdanek – również zespolonych – które wobec nieletnich stosowane są zbyt szeroko, często prewencyjnie. Systemowym problemem jest niedostateczna opieka psychiatryczna, wynikająca z niewystarczającej liczby psychiatrów dziecięcych w Polsce.

Trudne jest również położenie pozbawionych wolności kobiet, zwłaszcza matek małych dzieci. Polskie prawo dopuszcza wspólne przebywanie z matką w jednostce penitencjarnej dziecka do 3 roku życia. W kraju funkcjonują jednak jedynie 4 pozwalające na to placówki. To stanowczo za mało – podkreśliła Katarzyna Kopystyńska. Pozbawione wolności kobiety mają utrudnione utrzymanie higieny osobistej, a kierowana do nich oferta edukacyjna i zatrudnieniowa jest uboższa, niż ta dla mężczyzn. Często ponadto przebywają w placówkach bardzo oddalonych od miejsca zamieszkania, co utrudnia utrzymywanie kontaktów rodzinnych.

KMPT coraz częściej zajmuje się również położeniem osób starszych i z niepełnosprawnościami. Katarzyna Kopystyńska wspomniała o nieprawidłowościach stwierdzanych w placówkach całodobowej opieki. Zaznaczyła, że z uwagi na starzenie się społeczeństwa skala negatywnych zjawisk tego typu może się nasilać.

Przedstawicielka KMPT wskazała, że zespół prowadzi również działalność szkoleniową. Każdego roku pracownicy zespołu przeprowadzają około 10 szkoleń dla pracowników miejsc detencji; działania RPO doprowadziły ponadto do przetłumaczenia na język polski Zasad Mendeza, Protokołu Stambulskiego i Reguł z Bangkoku. Katarzyna Kopystyńska podkreśliła, że w jej ocenie działaniami szkoleniowymi KMPT powinni zostać objęci również pracownicy nadzoru, by ich także wykształcić w zakresie praw człowieka i osób w detencji. 

Ochrona praw osób z niepełnosprawnościami

Kolejna część konferencji poświęcona była ochronie praw osób z niepełnosprawnościami. W pierwszej kolejności uczestnicy szczytu zastanawiali się jak instytucje ochrony praw człowieka mogą przyczynić się do skutecznego wdrożenia Konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami, ze szczególnym uwzględnieniem niezależnego życia, równego dostępu do usług i zapobiegania dyskryminacji.

RPO Marcin Wiącek rozpoczął wystąpienie od podkreślenia, że polski Rzecznik pełni funkcję organu monitorującego wdrażanie i respektowanie Konwencji i wiele osób w BRPO wspiera Rzecznika w tym zadaniu. RPO powołał Pełnomocnika ds. ochrony praw osób z niepełnosprawnościami, Pełnomocnika ds. ochrony zdrowia psychicznego, a także kilkudziesięcioosobową Radę Osób z Niepełnosprawnościami, która reprezentuje wszystkie środowiska osób z niepełnosprawnościami. W BRPO działają też Komisje Ekspertów ds. osób głuchych, ds. zdrowia, ds. zdrowia psychicznego.

- To jest zadanie RPO, które ja osobiście traktuję jako najważniejsze i jest dla mnie priorytetem od czasu, gdy pełnię ten urząd – podkreślił Marcin Wiącek.

Wyjaśnił, że najważniejszym obecnie projektem ustawodawczym, który BRPO wspiera jest projekt ustawy o asystencji osobistej. To jest rozwiązanie, które ma doprowadzić do skutku, że nie będą potrzebne domy opieki, instytucje, w których przebywają osoby z niepełnosprawnościami. Projekt zakłada, że każda osoba, która wymaga wsparcia będzie miała prawo do asystenta osobistego, który będzie ją wspierał w podejmowaniu czynności życia codziennego. Doprowadzi to do pełnej realizacji celu Konwencji, jakim jest deinstytucjonalizacja.

Rzecznik zwrócił uwagę, że obecnie problemem jest kwestia finansowania tego rozwiązania. Wskazał, że do określenia kręgu osób, którym prawo do asystenta przysługuje wymaga określenie katalogu przesłanej, warunków ubiegania się o takie uprawnienie. Stąd już mały krok do dyskryminacji, ponieważ każde warunki będą powodowały, że osoba, która tych warunków nie spełni będzie się czuła pokrzywdzona.

Dlatego RPO zabiega o to, żeby w ustawie o asystencji osobistej nie było kryterium wieku, ponieważ w obecnym projekcie zaproponowano, że asystent miałby przysługiwać tylko osobom, które nie ukończyły 65. roku życia. Powyżej tego wieku zastosowanie miałyby inne formy pomocy społecznej.

- Ma to związek z budżetem. Jest to zrozumiałe z punktu widzenia finansów publicznych, ale naszym zdaniem jest to dyskryminacja ze względu na wiek – wskazał RPO.

RPO wspomniał również o mieszkalnictwie wspomaganym, które ma na celu promowanie niezależnego życia i wsparcie w społeczności lokalnej. Wskazał, że w Polsce obowiązują przepisy, które określają możliwość ubiegania się o tego typu mieszkanie. W ocenie RPO przepisy te wymagają poprawy, ponieważ obecnie umożliwiają ubieganie się o mieszkanie wspomagane tylko wtedy, gdy stan osoby z niepełnosprawnością nie kwalifikuje jej do opieki całodobowej.

Zdaniem Rzecznika sytuacja powinna wyglądać odwrotnie, mieszkania wspomagane powinny być przeznaczone przede wszystkim dla osób, które wymagają stałej opieki. Obecny stan prawny kształtuje sytuację tych osób odwrotnie – jeżeli osoba potrzebuje opieki całodobowej to trafia do domu opieki całodobowej, a mieszkania wspomagane są dla osób, które takiej opieki nie wymagają.

– Jako urząd ombudsmana walczymy o zmianę tych przepisów – zaznaczył Marcin Wiącek i dodał, że podstawowym problemem znów są kwestie finansowania tego rozwiązania i obciążenia budżetu państwa.

Ostatnim tematem poruszonym przez Rzecznika w tej części konferencji były świadczenia finansowe, które przysługują osobom z niepełnosprawnościami. Mówił oświadczeniu pielęgnacyjnym przysługującym opiekunowi OzN oraz o świadczeniu wspierającym, które przysługuje osobie z niepełnosprawnością. RPO zwrócił uwagę, że od wielu lat Biuro Rzecznika walczy z pewnymi wymogami, kryteriami zawartymi w przepisach, które w ocenie Rzecznika są wadliwe.

Wskazał, że w ramach świadczenia pielęgnacyjnego udało się doprowadzić do istotnej zmiany, która przez lata była postulowana przez RPO. Przez lata warunkiem uzyskania świadczenia było to, że opiekun osoby z niepełnosprawnością musiał zrezygnować z pracy, żeby otrzymać świadczenie. Rok temu doszło do zmiany tych rozwiązań.

– To jest rewolucja, jeśli chodzi o poziom ochrony osób z niepełnosprawnościami, że to świadczenie można łączyć z pracą. Przez lata nie można było tego robić. – podkreślił Marcin Wiącek.

Mówiąc o świadczeniu wspierającym RPO wskazał na istotny problem polegający na wliczaniu tego świadczenia, które może wynieść nawet 900 euro, do dochodu osoby z niepełnosprawnością. Oznacza to, że otrzymując świadczenie wspierające osoba może stracić inne świadczenia, które są uzależnione od dochodu. Tymczasem istotnie wzrosły ceny usług opiekuńczych. Jest to tak zwana pułapka świadczeniowa i w ocenie RPO takie rozwiązanie jest wadliwe, prowadzące do skutków nieprzewidzianych przez twórców tych przepisów.

– To nie powinno być świadczenie, które w rozumieniu przepisów prawa jest dochodem, bo powoduje to wzrost cen usług – do czego doszło – i powoduje, że w sytuacji gdy różnego rodzaju uprawnienia zależą od dochodu, to uprawnienia te po prostu przestają przysługiwać, bo ktoś ma za wysoki dochód – wskazał Rzecznik.

Kolejny panel był poświęcony zapewnieniu równego dostępu do usług publicznych i zdolności prawnej osób z niepełnosprawnościami. Delegacje skupiły się na omówieniu barier w dostępie do opieki zdrowotnej, edukacji, zatrudnienia i środków prawnych dla osób z niepełnosprawnościami. Szczególną uwagę poświęcono wdrażaniu usprawnień, prawu do edukacji integracyjnej oraz ochronie zdolności prawnej OzN w procesach decyzyjnych.

W swoim wystąpieniu RPO Marcin Wiącek mówił o projekcie uchylenia instytucji ubezwłasnowolnienia, o co RPO wnosił od wielu lat. W ocenie BRPO instytucji ubezwłasnowolnienia nie da się pogodzić ze współczesnymi, nowoczesnymi standardami ochrony praw osób z niepełnosprawnościami.

Wyjaśnił, że polski kodeks cywilny, w którym uregulowano ubezwłasnowolnienie, pochodzi z 1964 roku i od zasady tej instytucji nie zmieniły się od tego czasu. Dlatego zmiana tego stanu rzeczy jest trudna. W toku prac ustawodawczych jest obecnie projekt ustawy, który ma całkowicie znieść instytucję ubezwłasnowolnienia i w to miejsce ma być wprowadzony system wspieranego podejmowania decyzji.

- To jest rozwiązanie właściwe, dobre, które doprowadzi do całkowitej zmiany filozofii traktowania osób z niepełnosprawnościami przez państwo – zaznaczył Rzecznik.

Następnie mówił o trudnościach związanych z tymi zmianami. Przede wszystkim wskazał, że ubezwłasnowolnienie występuje nie tylko w kodeksie cywilnym, ale również w Konstytucji RP w kontekście posiadania czynnego i biernego prawa wyborczego. Aby całkowicie ubezwłasnowolnienie wyeliminować z polskiego systemu prawa to konieczna jest również nowelizacja Konstytucji, co w aktualnych warunkach politycznych jest w Polsce niewykonalne.

RPO zwrócił też uwagę, że ratyfikując KPON Polska zgłosiła dwa zastrzeżenia. Po pierwsze do art. 12 Konwencji, który wprowadza zasadę równości, wskazując, że ratyfikacja Konwencji nie narusza prawa Polski do posiadania instytucji ubezwłasnowolnienia w systemie prawnym. Po drugie do art. 23 dotyczącego prawa do małżeństwa, wskazując, że osoba ubezwłasnowolniona całkowicie nie może zawrzeć związku małżeńskiego, a osoby, których niepełnosprawność ma stopień bardzo duży, mogą zawrzeć małżeństwo tylko za zgodą sądu. Polska powinna wycofać te zastrzeżenia do Konwencji.

- Polska powinna również ratyfikować protokół fakultatywny do KPON, który daje prawo do złożenia skargi do Komitetu ONZ ds. osób z niepełnosprawnościami, bo w tej chwili takiej możliwości nie ma – wskazał Rzecznik.

Mówiąc o edukacji RPO wskazał, że Biuro również angażuje się w sprawy związane z edukacją i w ubiegłym roku przygotowało obszerny raport dotyczący dzieci z niepełnosprawnościami w szkołach. BRPO przygotowało też analizę rozwiązania polegającego na obowiązku zapewnienia przez jednostki samorządu terytorialnego dowozu dzieci z niepełnosprawnościami do placówek edukacyjnych. Obowiązek ten jest realizowany przez wiele gmin w sposób nieprawidłowy i BRPO monitoruje sposób wykonania tego obowiązku. Biuro zajmowało się również pracownikami naukowymi z niepełnosprawnościami.

Rzecznik omówił również działania związane z zapewnieniem dostępności wyborów, w tym w szczególności o badaniu dostępności lokali wyborczych dostosowanych dla osób z niepełnosprawnościami przed każdymi wyborami w Polsce oraz o raportach z tych badań wskazujących na największe problemy w zagwarantowaniu osobom z niepełnosprawnościami praw wyborczych. BRPO monitoruje również kampanię wyborczą pod kątem zapewnienia jej dostosowania do potrzeb OzN.

Marcin Wiącek mówił też o szkoleniach i warsztatach dla osób z niepełnosprawnościami związane z ich prawami w obszarze zapewnienia dostępności, które są regularnie organizowane w całej Polsce. Celem tych warsztatów jest podniesienie świadomości o istniejących rozwiązaniach prawnych w zakresie zapewnienia dostępności. Uczestnicy warsztatów uczą się np. jak napisać wniosek do urzędu, w którym planuje się załatwić swoją sprawę, o zapewnienie dostępności – architektonicznej, komunikacyjnej itp., czy też jak napisać skargę na brak zapewnienia dostępności. Możliwość składania takich wniosków kierowanych do instytucji publicznych jest w Polsce uregulowana ustawowo.

Mówiąc o dostępności służby zdrowia dla osób z niepełnosprawnościami RPO wspomniał wystąpienie dotyczące dostępności gabinetów ginekologicznych dla kobiet z niepełnosprawnościami.

Ostatni panel dotyczył promowania równego dostępu do wymiaru sprawiedliwości i skutecznych środków odwoławczych. Omówiono działania, jakie ombudsmani mogą podejmować na rzecz wspierania likwidację barier prawnych, proceduralnych i mentalnych, jakie napotykają osoby z niepełnosprawnością w dochodzeniu sprawiedliwości. Tematyka panelu obejmowała dostępne procedury sądowe, prawo do udziału w postępowaniach sądowych w charakterze świadków lub stron oraz zapewnienie udogodnień proceduralnych zgodnie z art. 13 KPON. Dyskusja dotyczyła też roli instytucji ombudsmańskich w promowaniu integracyjnych reform prawnych i ulepszaniu mechanizmów składania skarg.

Główny koordynator do spraw rozwoju i współpracy strategicznej Biura RPO Michał Szwast przedstawił polskie standardy w zakresie dostępu praw osób z niepełnosprawnościami do wymiaru sprawiedliwości, i a także działania Rzecznika na rzecz ich przestrzegania. Polskie standardy są wysokie, podkreślił, natomiast w skargach indywidualnych do RPO ujawniają się niedostatki dotyczące praw osób z niektórymi kategoriami niepełnosprawności. 

Michał Szwast zwrócił następnie uwagę na wybrane działania RPO. Jednym z nich było wystąpienie do działającej przy Ministerstwie Sprawiedliwości Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego, sugerujące umożliwienie sądom cywilnym ustanawianie profesjonalnego pełnomocnika dla każdego, dla kogo taką pomoc sądy uznają za potrzebną i to bez wniosku tej osoby. Miałoby to na celu przede wszystkim ochronę interesów osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi, które nie zawsze w toku postępowania są w stanie samodzielnie zidentyfikować potrzebę z profesjonalnej pomocy. W wyniku innego wystąpienia generalnego RPO dokonano natomiast zmian w kodeksie postępowania karnego. Wprowadzono nimi szczególny tryb przesłuchania świadka z niepełnosprawnością, umożliwiono, by sposób pouczenia uczestnika postępowania o jego obowiązkach i prawach uwzględniał wiek, stan zdrowia i rozwój umysłowy tej osoby; wprowadzono również możliwość pouczenia oskarżonego z wykorzystaniem grafiki i tekstu łatwego do czytania i zrozumienia. 

Przedstawiciel RPO powiedział także o niedawnym wystąpieniu Rzecznika, w którym postulował on ujednolicenie standardów procedur sądowych w zakresie możliwości wnoszenia środka odwoławczego przy użyciu środków elektronicznych oraz przy wykorzystaniu podpisu elektronicznego. Jest to możliwe w procesie cywilnym i administracyjnym, ale nie karnym. Jest to tymczasem istotne ułatwienie dokonywania tych czynności procesowych między innymi dla osób z niepełnosprawnością manualną.

O szczycie

Spotkania ombudsmanów państw V4 organizowane są regularnie od 2004 r. Stanowią praktyczną formę pogłębiania wzajemnej współpracy i okazję do wypracowania rozwiązań najważniejszych problemów z bieżącej działalności urzędów ombudsmana z naszego regionu. Ubiegłoroczny szczyt ombudsmanów państw V4 odbył się w słowackich Smolenicach. Gospodarzem szczytu w 2023 r. był polski Rzecznik Praw Obywatelskich.

Autor informacji: Maciej Kuczyński
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Krzysztof Michałowski
Data:
Opis: Dochodzi relacja z drugiego dnia szczytu
Operator: Krzysztof Michałowski
Data:
Operator: Maciej Kuczyński