Nowe formy zakwaterowania dla uchodźców z Ukrainy. Opinia RPO
- Uchodźcy wojenni z Ukrainy mają być tymczasowo lokowani m.in. na terenie zakładów poprawczych i schronisk dla nieletnich
- W pierwszej kolejności będą tam trafiać wychowankowie ukraińskich domów dziecka i dzieci bez opieki
- Wśród wyzwań z tym związanym jest m.in. konieczność zapewnienia im odpowiedniej specjalistycznej opieki oraz zdemontowania krat, drutu kolczastego i innych zabezpieczeń – wskazuje RPO
- Niezależnie do tego należy też rozważyć przedłużenie okresu przyznawania świadczenia z tytułu zapewnienia zakwaterowania i wyżywienia obywatelom Ukrainy
Rzecznik Praw Obywatelskich zwraca się w tej sprawie do pełnomocnika rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy Pawła Szefernakera.
Tymczasowe zakwaterowanie w zakładach poprawczych i schronisk dla nieletnich
Jedną z odpowiedzi na wyzwania związane z koniecznością zapewnienia osobom przybywającym z Ukrainy, w tym dzieciom, godnych warunków zamieszkania jest przepis ustawy z 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, przewidujący użyczania jednostkom samorządu terytorialnego, z przeznaczeniem na tymczasowe miejsce zakwaterowania, nieruchomości pozostających w zarządzie trwałym zakładów poprawczych i schronisk dla nieletnich.
RPO dowiedział się, że rozpoczęto przygotowania do lokowania cudzoziemców w tych placówkach. Rzecznikowi udostępniono wytyczne Ministerstwa Sprawiedliwości dla ich dyrektorów. Wynika z nich m.in., że takie obiekty mają służyć jako miejsce zakwaterowania w pierwszej kolejności dla wychowanków ukraińskich domów dziecka i dzieci bez opieki.
Dostrzegając wyzwania z tym związane, RPO zwraca uwagę na szczególnie istotne kwestie związane z wdrażaniem tego rozwiązania.
Osoby przybywające z terenów objętych działaniami wojennymi mogą doświadczać traumy wojennej lub innych stanów wymagających wzmożonej opieki specjalistycznej. Szczególnie narażone są grupy wrażliwe, w tym dzieci. Jako kluczowa jawi się zatem potrzeba zapewnienia im adekwatnej specjalistycznej opieki. Z wytycznych MS wynika, że uchodźcy wojenni w tych placówkach znajdą się pod opieką dotychczasowej kadry pedagogicznej.
Dotychczas jej zadania koncentrowały się na działaniach resocjalizacyjnych. Wraz ze zmianą charakteru placówek i całkowicie odmiennym profilem kierowanych tam osób, kompetencje zawodowe, choć z pewnością wysokie, mogą wymagać rozwinięcia, adekwatnie do nowej sytuacji.
RPO prosi zatem o informację, czy pracownicy pedagogiczni tych placówek są lub zostaną odpowiednio przeszkoleni, aby nieść pomoc osobom o różnych potrzebach związanych z traumą wojenną i doświadczeniem migracyjnym. Czy ewentualnie jest planowane uzupełnienie personelu o dodatkowych specjalistów, np. ekspertów w zakresie opieki nad dziećmi, które doświadczyły urazów psychicznych w wyniku działań zbrojnych.
RPO zwraca też uwagę na różnice kulturowe i językowe, które mogą w poważnym stopniu utrudnić pracę personelu i wpłynąć na jakość opieki. A w przypadku nieznajomości języka niemożliwe wydaje się zapewnienie efektywnej opieki psychologicznej.
Marcin Wiącek pyta ponadto, czy planowane jest dodatkowe wsparcie kadry pedagogicznej, przez np. zatrudnienie asystentów kulturowych oraz tłumaczy języka ukraińskiego lub zwiększanie kompetencji językowych dotychczasowej kadry.
Nie bez znaczenia jest fakt, że zakłady poprawcze i schroniska dla nieletnich są obiektami o charakterze izolacyjnym. Zwykle w oknach zainstalowane są kraty, bramy oraz dodatkowo wzmocnione drzwi, a teren jest ogrodzony płotem zwieńczonym odkoszami ostrzowymi lub kolczastymi. Mimo że z wytycznych MS wynika, że mobilność obywateli Ukrainy kwaterowanych w takich placówkach nie będzie ograniczona, a placówki te przestaną pełnić funkcje izolacyjne, to wciąż istnieje ryzyko, że pobyt w takim otoczeniu będzie wpływał niekorzystnie na osoby, które doświadczyły ciężkich przeżyć wojennych.
Rzecznik pyta zatem, czy w tych placówkach będą wykonywane modyfikacje polegające na likwidacji elementów charakterystycznych dla miejsc izolacji (np. demontaż krat, drutów kolczastych, dodatkowych zabezpieczeń).
Ponadto wśród uchodźców mogą być osoby z niepełnosprawnościami, których stan wymaga odpowiednich dostosowań otoczenia. Chodzi o uwrażliwienie osób odpowiedzialnych za wdrażanie tego rozwiązania na szczególne potrzeby niektórych cudzoziemców. RPO chce zatem wiedzieć, czy przewidziano kwaterowanie osób z niepełnosprawnościami lub innych osób o szczególnych potrzebach w tego typu placówkach, a jeśli tak, to czy będą one odpowiednio przystosowane.
Zarazem nie można zapominać o dotychczasowych wychowankach przekształcanych zakładów poprawczych i schronisk dla nieletnich, którzy będą przeniesieni do innych takich obiektów. RPO zwraca uwagę na potrzebę zatroszczenia się o płynną adaptację przenoszonych wychowanków w nowych ośrodkach i konieczność zapewnienia warunków odpowiednich do potrzeb.
Mając na uwadze wszystkie te wątpliwości, Marcin Wiącek prosi Pawła Szefernakera o pomoc w ustaleniu, ile zawarto odpowiednich porozumień w tej sprawie między organami jednostek samorządu terytorialnego a MS (nawet jeżeli same obiekty pozostają w tym momencie puste). Pyta też, ilu cudzoziemców, w tym dzieci, ma trafić do tych placówek. A chodzi tu też o dzieci pochodzenia romskiego bez opieki - do BRPO docierają sygnały o trudnej do ustalenia lokalizacji tej grupy.
Świadczenie za zakwaterowanie uchodźców z Ukrainy
Ponadto RPO podkreśla, że docierają do niego sygnały świadczące o problemach związanych z długoterminowym kwaterowaniem uchodźców wojennych z Ukrainy. Zgodnie z art. 13 ust. 1 ww. ustawy, każdemu podmiotowi, w szczególności osobie fizycznej prowadzącej gospodarstwo domowe, który zapewni na własny koszt zakwaterowanie i wyżywienie obywatelom Ukrainy, może być przyznane na jego wniosek świadczenie pieniężne z tego tytułu, nie dłużej niż za okres 120 dni od dnia przybycia obywatela Ukrainy na terytorium RP.
Wiele osób, które zdecydowały się gościć u siebie uchodźców wojennych tuż po ich przybyciu do naszego kraju, wkrótce nie będzie mogło kontynuować udzielania im pomocy wyłącznie z powodu braku środków finansowych, w tym przede wszystkim braku możliwości pobierania tego świadczenia. Może to negatywnie wpłynąć na sytuację cudzoziemców, w tym na nasilenie się zjawiska bezdomności.
Niewystarczająca może się okazać zmiana rozporządzenia Rady Ministrów z 24 czerwca 2022 r. w sprawie maksymalnej wysokości tego świadczenia. Dzięki niej gminy zyskały możliwość przedłużania wypłaty tych świadczeń. gdy pomoc w postaci zakwaterowania i wyżywienia udzielana jest obywatelom Ukrainy należącym do wymienionych w rozporządzeniu grup wrażliwych (m.in. osobom z orzeczeniem o niepełnosprawności lub stopniu niepełnosprawności, kobietom po 60. i mężczyznom po 65. roku życia, kobietom w ciąży).
Jakkolwiek zrozumiała jest intencja, aby rozwiązanie polegające na przyjmowaniu uchodźców wojennych z Ukrainy przez osoby prywatne miało charakter tymczasowy, to jednak takie podejście powinno uwzględniać realia związane z dostępnością innych form zakwaterowania, zwłaszcza nieruchomości na rynku najmu i kosztami. A wycofanie się z wypłaty świadczeń osobom pomagającym nie powinno narażać potrzebujących na kryzys bezdomności.
RPO prosi o analizę tych zagadnień oraz rozważenie przedłużenia okresu przyznawania świadczenia z tytułu zapewnienia zakwaterowania i wyżywienia obywatelom Ukrainy. Pyta też, czy podjęto już działania, a jeśli tak to jakie, dla zminimalizowania możliwych skutków, jakie przyniesie rosnąca liczba osób rezygnujących z udzielania zakwaterowania uchodźcom wojennym z Ukrainy.
XI.543.236.2022