W sprawie ochrony prawnej sygnalistów ze służb ujawniających torturowanie zatrzymanych - apel do premiera
- Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do premiera o skuteczną ochronę prawną osób ze służb mundurowych i specjalnych, które ujawniałyby przypadki torturowania zatrzymanych
- Funkcjonariusze dziś tego nie zgłaszają, mimo podejrzeń złego traktowania. Dlatego przepisy powinny umożliwiać tzw. sygnalistom ujawnianie tortur bez obawy o bezpieczeństwo i konsekwencje zawodowe
- Według RPO tortury osób zatrzymanych w Polsce wciąż są problemem. Wymaga on rozwiązań systemowych, m.in. działań edukacyjnych, legislacyjnych i administracyjnych
Adam Bodnar poprosił premiera Mateusza Morawieckiego o zapewnienie skutecznej prawnej ochrony sygnalistów w służbach mundurowych i specjalnych - jako mechanizmu chroniącego przed torturami.
Sygnalistami (ang. whistleblower) nazwa się osoby ujawniające potencjalne nieprawidłowości godzące w interes społeczny, występujące w ich środowisku pracy lub służby.
RPO działa w Polsce jako Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur - niezależny organ monitorujący sytuację osób pozbawionych wolności. Obowiązek ich ochrony wynika z ratyfikowania przez Polskę Protokołu fakultatywnego do Konwencji ONZ ws. zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania (OPCAT). RPO jest zobowiązany do przedstawiania rekomendacji w celu poprawy traktowania osób pozbawionych wolności i zminimalizowania ryzyka tortur.
W Polsce dochodzi do torturowania zatrzymanych
Wyroki sądów pokazują, że w Polsce dochodzi do przypadków torturowania zatrzymanych przez funkcjonariuszy policji (najgłośniejszy ostatni przypadek to śmierć Igora Stachowiaka na wrocławskim komisariacie policji w 2016 r.). W latach 2008-2016 za takie przestępstwa prawomocnie skazano 42 funkcjonariuszy.
RPO zwrócił się w 2017 r. do Ministra Sprawiedliwości z wystąpieniem, w którym wskazał na potrzebę podjęcia inicjatywy legislacyjnej gwarantującej każdej osobie zatrzymanej jak najszybszy kontakt z obrońcą. W obszernie udokumentowanym wystąpieniu Rzecznik wskazał na przykłady stosowania przez policjantów tortur (w tym wobec nieletnich, świadków i sprawców wykroczeń). Resort nie odpowiedział.
W 2017 r. przedstawiciele działającego w Biurze RPO Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur dostali w czasie wizytacji od osób pozbawionych wolności, w tym nieletnich, informacje o stosowaniu przez policjantów przemocy fizycznej i psychicznej. Nosiło to znamiona tortur, np. bicie pałką po stopach czy całym ciele, stosowanie gróźb. Celem było wymuszenie przyznania się do winy. Poszkodowani nie zgłaszali tego organom ścigania z obawy o własne bezpieczeństwo i z poczucia bezsilności.
Z uwagi na to RPO uznaje, że tortury w Polsce to problem wciąż aktualny, wymagający refleksji ze strony władz i skutecznych działań zapobiegawczych. Niezbędne są działania o charakterze systemowym, w tym - edukacyjne, legislacyjne, administracyjne, sądowe.
Propozycje RPO
Stworzenie sygnalistom warunków i narzędzi prawnych, które zmotywują ich do działania i zapewnią ochronę, Adam Bodnar uznaje za cenny element prewencji tortur i działań państwa w wypełnianiu zobowiązań wynikających z Konwencji OPCAT.
Obecne regulacje prawne są niewystarczające i wymagają wzmocnienia. Zdarzają się przypadki, gdy funkcjonariusze - mimo iż mają czasami podejrzenia co do złego traktowania zatrzymanych przez współpracowników - nie reagują właściwie i nie raportują takich przypadków.
Zdaniem Rzecznika właściwe regulacje prawne pozwolą funkcjonariuszom i innym osobom (np. pracownikom cywilnym służb), będącym świadkami tortur i złego traktowania, na zgłoszenie zachowania współpracowników, bez obawy o negatywne konsekwencje i ostracyzm.
Jest to ważne, gdyż np. takie decyzje personalne, jak przyznanie funkcjonariuszowi awansu, nagrody, odwołanie ze stanowiska czy skierowanie na szkolenie, ma charakter uznaniowy. Utrudnia to udowodnienie przełożonym działania w złej intencji i może mieć wpływ na decyzję o niezgłoszeniu przemocy.
Zalecenia unijne ws. sygnalistów
Wprowadzenie ochrony sygnalistów rekomenduje państwom Rady Europy Europejski Komitet ds. Zapobiegania Torturom oraz Nieludzkiemu i Poniżającemu Traktowaniu albo Karaniu (CPT). Dostrzegł on konieczność opracowania w polskiej policji jasnego schematu raportowania złego traktowania osób zatrzymanych odrębnym organom. Zalecił też prawną ochronę sygnalistów.
W odpowiedzi polski rząd wskazał, że policja nie przyjęła procedury ochrony sygnalistów, gdyż nie dostrzeżono potrzeby wdrażania tych mechanizmów. Podkreślono, że policjant w przypadku stwierdzenia łamania prawa przez innych funkcjonariuszy ma prawo zgłosić się do Biura Spraw Wewnętrznych KGP.
Zdaniem RPO brak środków prawnych chroniących sygnalistów nie sprzyja informowaniu o przypadkach tortur. Zawiadomienia o takich przestępstwach składane są przez osoby pokrzywdzone lub ich pełnomocników.
Standardy CPT dotyczące ochrony sygnalistów są brane pod uwagę przez Europejski Trybunał Praw Człowieka przy ocenie, czy państwo naruszyło obowiązki wynikające z art. 3 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.
Wskazówki w sprawie ochrony sygnalistów wydał też Komitet Ministrów Rady Europy w 2014 r. Podkreślił on, że ich działalność stanowi „wczesne ostrzeżenie” o nieprawidłowościach, które w przeciwnym razie mogą pozostać ukryte.
Komitet wskazał, że postawa sygnalistów może być postrzegana nie jako działanie pożądane z punktu widzenia organizacji, lecz oznaka nielojalności. Ma to związek z uwarunkowaniami społeczno-kulturowymi, w których nieufność wobec informatorów była postrzegana jako właściwa postawa. Aby to zmienić, państwo powinno przesłać przekaz, że odwet lub wiktymizacja sygnalistów nie będą tolerowane. Ustanowienie sankcji wobec osób podejmujących szkodliwe działania wobec sygnalistów stwarza realną alternatywę dla ciszy lub anonimowości wobec naruszeń.
Ważne, by władze promowały jasny i stanowczy przekaz, że każda forma złego traktowania osób pozbawionych wolności jest niedopuszczalna i będzie przedmiotem postępowań karnych oraz dyscyplinarnych.
Konieczne jest też stworzenie odpowiednich przepisów prawnych i procedur, które umożliwią profesjonalne zgłoszenie nieprawidłowości przez sygnalistów bez obawy o bezpieczeństwo i zawodowe konsekwencje. Zgłoszenie powinno być przedmiotem odpowiednich reakcji organów ścigania i rzetelnego śledztwa.
Działania RPO na rzecz sygnalistów
Kwestia zapewnienia odpowiedniej ochrony sygnalistów w służbach była już zgłaszana przez RPO w 2015 r. premier Ewie Kopacz. Potem Rzecznik pisał w tej sprawie w 2016 r. do premier Beaty Szydło.
W 2017 r. ówczesny minister obrony narodowej Antoni Macierewicz podzielił pogląd RPO, że ochrona prawna sygnalistów w służbach mundurowych jest niewystarczająca. Podkreślił, iż decyzję o zasadach ich ochrony należy podjąć na szczeblu rządowym; powinna ona dotyczyć wszystkich funkcjonariuszy i żołnierzy resortów mundurowych na równych zasadach. MON zwracało też uwagę, że dla zapewnienia realnej i skutecznej ochrony istotna byłaby regulacja o randze ustawowej.
Rzecznik podkreśla, że kwestia ochrony sygnalistów dotyczy wszystkich służb uprawnionych do zatrzymania i pozbawienia ludzi wolności, w tym służb specjalnych. Potencjalnymi sygnalistami mogą być zarówno funkcjonariusze, jak i pracownicy cywilni służb.
„Z uwagi na fakt, że problematyka ta dotyczy służb pozostających w gestii kilku resortów, zwracam się o podjęcie działań w tej kwestii bezpośrednio do Pana Premiera” - napisał Adam Bodnar.
KMP.570.1.2018
Ważne linki:
- Wystąpienie do premier Ewy Kopacz ws. sygnalistów
- Wystąpienie do premier Beaty Szydło ws. sygnalistów
- Wystąpienie RPO do Ministra Sprawiedliwości ws. tortur
Załączniki:
- Dokument