Koronawirus. Sądy odwołują listopadowe rozprawy. Co zamierza MS?
- Wobec rosnącej liczby zakażeń koronawirusem sądy powszechne odwołują rozprawy wyznaczone na listopad
- Sygnalizują też stronom i ich pełnomocnikom, że przyszłe terminy rozpraw pozostają niepewne
- A przecież ”tarcza antykryzysowa” daje możliwość przeprowadzania rozpraw lub posiedzeń w trybie zdalnym
- Czy Ministerstwo Sprawiedliwości podjęło działania w celu zapewnienia obywatelom prawa do sądu, gwarantowanego przez Konstytucję – pyta zatem RPO
Ze skarg które wpływają do Rzecznika Praw Obywatelskich oraz z doniesień medialnych wynika, że w związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem sądy powszechne decydują się na odwoływanie terminów rozpraw, które zostały wyznaczone w listopadzie. Ponadto sygnalizują stronom i ich pełnomocnikom, że przyszłe terminy rozpraw również pozostają niepewne.
Tymczasem w „tarczy antykryzysowej” z 2 marca 2020 r. przewidziano środki pozwalające funkcjonować sądom w czasie epidemii. Chodzi o możliwość przeprowadzania rozpraw lub posiedzeń jawnych w trybie zdalnym czy rozpoznawanie spraw oraz apelacji na posiedzeniu niejawnym.
W wystąpieniu z 17 kwietnia 2020 r. do MS (które wciąż pozostaje bez odpowiedzi), RPO wskazywał ministrowi Zbigniewowi Ziobrze, że na gruncie obowiązujących procedur sądy mają możliwość rozpoznawania wielu spraw na posiedzeniach niejawnych.
A w wystąpieniu z 8 czerwca 2020 r. Rzecznik zwracał uwagę ministra na potrzebę elektronizacji postępowań sądowych i przeprowadzenia realnej reformy wymiaru sprawiedliwości w tym kierunku. W wystąpieniu z 1 czerwca 2020 r. sygnalizował zaś konieczność jawności postępowań i nieproporcjonalności wprowadzanych w sądach ograniczeń.
Zrozumiałe jest, że epidemia koronawirusa wymaga zmian w dotychczasowym funkcjonowaniu wielu instytucji publicznych, wprowadzania ograniczeń, celem ochrony życia i zdrowia obywateli. Jednakże epidemia trwa już od kilku miesięcy.
- Wydaje się zatem, że organy władzy publicznej miały czas, aby ocenić dotychczasowe funkcjonowanie sądów powszechnych w czasie epidemii i zweryfikować, czy podjęte działania są wystarczające celem przeciwdziałania sytuacjom, które miały miejsce w ramach tzw. wiosennego lockdownu. Stwierdzenie to jest uprawnione w kontekście tego, że eksperci już kilka miesięcy temu ostrzegali, iż jesienią fala epidemii koronawirusa będzie silniejsza – wskazuje Adam Bodnar.
Zwrócił się do Ministra Sprawiedliwości o rozważenie przedstawionych uwag i wskazanie czy resort podjął działania celem zapewnienia obywatelom prawa do sądu zagwarantowanego im na gruncie art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Odpowiedź MS (aktualizacja z 15 grudnia)
Przedstawiając szeroko swe stanowisko, resort podał, że zalecenia dotychczas przekazywane do prezesów sądów powszechnych i wojskowych nie mają charakteru wiążącego, lecz w zamierzeniu swym mają służyć sądom jako wsparcie w rozwiązaniu problemów, które wynikły z zagrożenia epidemicznego.
O ich zastosowaniu decyduje wyłącznie prezes sądu, w oparciu o ocenę aktualnej sytuacji na obszarze właściwości podległego mu sądu oraz w sposób najbardziej efektywny dla swojej jednostki.
W miarę potrzeby zarządzenia te winny być zmieniane lub uzupełniane, zależnie od rozwoju sytuacji epidemicznej, z zachowaniem priorytetów w postaci ochrony bezpieczeństwa i higieny pracy oraz zapobiegania rozprzestrzenianiu się wirusa SARS-CoV-2.
(...)
W okresie od 6 do 20 listopada 2020 r. w sądach powszechnych i wojskowych odwołano w sumie 21 880 spraw. Powody odwołania leżały zarówno po stronie sądu, jak również po stronie stron postępowania. W okresie od 13 do 20 listopada 2020 r. odwołano w sumie 13 682 rozpraw i posiedzeń, w tym 2356 z przyczyn procesowych, 4790 z powodu COVID-19 po stronie sądu, 2540 inne powody po stronie sądów i 3979 spraw z pozostałych przyczyn.
(pełny tekst odpowiedzi w załączniku poniżej)
VII.514.7.2020
Załączniki:
- Dokument
- Dokument