Biuletyn Informacji Publicznej RPO

„Podatek Belki” do likwidacji lub zmiany. Rzecznik do MF (Wideo). Jest odpowiedź. Ponowne pismo RPO

Data:
  • Obywatele są zaniepokojeni szybkim wzrostem cen towarów i usług. W tym kontekście pytają o zasadność dalszego opodatkowania zysków kapitałowych,  znanego jako ”podatek Belki” 
  • Jest on dużym obciążeniem fiskalnym dla gospodarstw domowych - nie tylko wobec dwucyfrowej inflacji, ale i niskiego oprocentowania lokat oraz w dobie kryzysu po pandemii, a także wojny w Ukrainie 
  • AKTUALIZACJA: Przedmiotem uwagi resortu jest zasadność wprowadzenia zmian w podatku dochodowym w zakresie ulg i zwolnień dotyczących kapitałów pieniężnych, w szczególności w celu zachęty do długoterminowych inwestycji – tak MF odpowiada RPO
  • Niezbędne wydaje się poprzedzenie ewentualnych zmian szczegółową analizą uwzględniającą zwłaszcza rolę opodatkowania zysków kapitałowych (bądź też jego braku) w systemie PIT i faktyczny wpływ na polski rynek finansowy
  • Zwolnienie z opodatkowania dochodów z kapitałów pieniężnych mogłoby spowodować napływ do Polski kapitału spekulacyjnego. W krajach UE opodatkowanie zysków kapitałowych jest zaś regułą  - głosi odpowiedź resortu
  • AKTUALIZACJA: Z uwagi na duże zainteresowanie obywateli reformą „podatku Belki” Marcin Wiącek prosi minister finansów o informację na temat stanu prac w resorcie

Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek prosił minister finansów Magdalenę Rzeczkowską o stanowisko co do zasadności likwidacji „podatku Belki”, ewentualnie ograniczenia jego zakresu lub obniżenia stawki tego podatku. Pytał też o ocenę zasadności opodatkowania zysków kapitałowych w przypadku obywateli w związku z szybującą inflacją.

RPO zwracał uwagę na tę sprawę w związku ze skargami obywateli oraz pytaniami mediów. Skarżący podkreślają, że „podatek Belki” wpływa negatywnie nie tylko na chęć oszczędzania i gromadzenia kapitału - zwłaszcza na lokatach i kontach oszczędnościowych - ale także na chęć inwestowania. 

Problem dotyczy głównie mniej zamożnych obywateli. Wskazują oni, że „podatek Belki” pobierany jest od środków uprzednio już opodatkowanych z racji tego, że są to zwykle dochody uzyskane z pracy, emerytury czy renty. W praktyce ta danina jest postrzegana jako „kara” za oszczędzanie kapitału.

Z analizy skarg jednoznacznie wynika, że szybki wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych powoduje coraz większe zaniepokojenie obywateli. Wobec dwucyfrowej inflacji (w maju wynosiła 13,9%), przy obecnym oprocentowaniu lokat i w dobie kryzysu po pandemii Covid-19 oraz wojny w Ukrainie opodatkowanie zysków kapitałowych jest  istotnym obciążeniem fiskalnym dla gospodarstw domowych.

„Podatek Belki” wprowadzono w 2002 r. z inicjatywy Ministra Finansów. Miało to być rozwiązanie tymczasowe, a funkcjonuje już 20 lat. W uzasadnieniu wskazywano, że głównym celem jest zwiększenie wpływów do budżetu państwa z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych w trudnej sytuacji dochodowej państwa w latach 2001-2002. Akcentowano również, że opodatkowanie niektórych dochodów kapitałowych nie powinno spowodować zaprzestania oszczędzania.

Zmiany w ustawie o PIT polegały wtedy m.in. na uchyleniu zwolnienia przedmiotowego, które zakładało, że wolne od podatku były odsetki od wkładów oszczędnościowych i środków na rachunkach bankowych, z wyjątkiem rachunków bankowych utrzymywanych w związku z prowadzoną pozarolniczą działalnością gospodarczą. Ponadto wprowadzono opodatkowanie zryczałtowanym podatkiem dochodowym, w wysokości 20% uzyskanego przychodu, odsetek i innych przychodów od środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku podatnika lub w innych formach oszczędzania, przechowywania lub inwestowania, prowadzonych na podstawie odrębnych przepisów. 

Następnie w 2004 r. wprowadzono modyfikacje odnoszące się do regulacji przychodów z kapitałów pieniężnych opodatkowanych w sposób zryczałtowany. Wprowadzono jednolitą 19% stawkę podatkową dla tych przychodów, a także rozszerzono zakres przedmiotowy opodatkowania na dochody kapitałowe pochodzące z innych form inwestycji (m,in. papiery wartościowe).

Od lat w przestrzeni publicznej trwa dyskusja na temat zasadności dalszego funkcjonowania „podatku Belki”. Temat ten był wielokrotnie poruszany w interpelacjach poselskich, petycjach, listach otwartych. 

Trybunał Konstytucyjny uznał zgodność tego podatku z konstytucyjną zasadą demokratycznego państwa prawnego oraz z zasadą równości. Według TK w trudnej sytuacji dochodowej budżetu ustawodawca był uprawniony do zniesienia dotychczasowego zwolnienia. Jego likwidacja  była powrotem do zasady powszechności opodatkowania wszystkich dochodów (przychodów), obowiązującej w systemie opodatkowania dochodów uzyskiwanych przez osoby fizyczne.

RPO ma świadomość, że sprawa dotyka sfery, w której ustawodawca dysponuje daleko idącą swobodą w kształtowaniu systemu podatkowego i jest uprawniony do stanowienia prawa odpowiadającego założonym celom politycznym i gospodarczym. 

Niemniej jednak w związku prośbami z napływającymi do BRPO Marcin Wiącek zwraca się do pani minister o stanowisko.

Plansza z napisem - RPO Marcin Wiącek, Apeluję o likwidację podatku Belki, 1 lipca 2022 r.-  i przyciskiem odtwarzania wideo

Apel Rzecznika Praw Obywatelskich

Kryzys ekonomiczny coraz bardziej doskwiera obywatelom. Dwucyfrowa inflacja, powszechny wzrost cen, piętrzące się koszty kredytów, Wszystko to sprawia, że wiele osób z niepokojem spogląda w przyszłość. Topnieją bowiem również ich oszczędności.

Adresatem tych niepokojów często jest Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. W swojej korespondencji wiele osób podkreśla, że staje się ofiarą procesów, na które nie mają wpływu. Bo to państwo zajmuje się polityką ekonomiczna i polityką pieniężną. 

Oczywiście wszyscy zdają sobie sprawę, że przyczyn inflacji jest wiele. Ale też uważają, że wiele jest możliwości ograniczania jej niszczących skutków. Choćby małymi krokami, w wybranych obszarach. 

Jednym z problemów, na który wskazują korespondenci jest tak zwany „podatek Belki”. Od zysków z oszczędności. Wprowadzono go 20 lat temu, na chwilę. Tymczasem po dzień dzisiejszy stanowi on swoistą “karę” dla tych, co odkładają pieniądze, na przykład, na tak zwaną czarną godzinę.  Często pieniądze z wynagrodzenia, emerytury lub renty, od których już raz zapłacili podatek.

To niesprawiedliwe, twierdzą obywatele, zwłaszcza w czasach tak wysokiej inflacji.

Zwróciłem się do premiera o rozważenie możliwości likwidacji “podatku Belki”. W imię prawa do godnego życia. I zaufania do sprawiedliwego państwa.

Odpowiedź Artura Sobonia, sekretarza stanu w MF 

W związku z pismem z 27 czerwca 2022 r., nr V.511.719.2022.EG, bardzo dziękuję za przesłane uwagi i spostrzeżenia dotyczące opodatkowania zysków kapitałowych.

W wystąpieniu porusza Pan problem opodatkowania zysków kapitałowych w dobie szybkiego wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych, kryzysu związanego z COVID-19, wojny na Ukrainie. W dalszej części pisma wskazuje Pan że „problem ten przede wszystkim dotyczy grupy mniej zamożnych obywateli, którzy niejednokrotnie wskazują, że wskazany podatek pobierany jest od środków, uprzednio już opodatkowanych z racji tego, że są to zwykle dochody uzyskane z pracy, emerytury, czy renty".

Na wstępie - odnosząc się do powyższej tezy - chciałem zaznaczyć, iż omawiany podatek od zysków kapitałowych nie oznacza podwójnego opodatkowania już raz opodatkowanego dochodu (np. z pracy, czy emerytury) - podatek ten pobierany jest bowiem wyłącznie od (nowego) dochodu np. w postaci odsetek od środków zgormadzonych na rachunkach bankowych. Chodzi zatem o zupełnie inne źródło powstania dochodu niż to, z którego pochodzą zainwestowane (zdeponowane) środki pieniężne.

Odnosząc się do zgłoszonych postulatów, uprzejmie informuję, że obecnie obowiązują: Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju do roku 2020 (z perspektywą do 2030 r.) oraz Strategia Rozwoju Rynku Kapitałowego (dalej także jako: „Strategia”), które mają na celu doprowadzić do zwiększenia poziomu oszczędności poprzez budowę kultury oszczędzania przez podnoszenie świadomości społeczeństwa z korzyści płynących z długoterminowych inwestycji.

W Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju jednym z głównych obszarów działań jest „Kapitał dla rozwoju”, a jednym z jego celów jest budowa długoterminowego kapitału Polaków. Działaniem służącym realizacji powyższego celu jest obniżenie stawki opodatkowania dochodów z inwestycji długoterminowych (rozumianych jako inwestycje powyżej 12 miesięcy).

Opracowanie Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego zostało poprzedzone identyfikacją barier mających wpływ na rozwój rynku kapitałowego w Polsce. Wskazano w niej również mechanizmy ich eliminacji. I tak, w ramach Strategii przewidziano wprowadzenie zachęt podatkowych dla osób fizycznych, polegających m.in. na:

  • obniżeniu stawki podatku dochodowego od dywidend, w przypadku inwestycji trwających co najmniej 36 miesięcy,
  • możliwości rozliczania dochodów z inwestycji w fundusze kapitałowe z dochodami z inwestycji w inne instrumenty finansowe (np. ze sprzedaży udziałów, akcji, pochodnych instrumentów finansowych i realizacji praw z nich wynikających),
  • zmianie obowiązującego sposobu opodatkowania odsetek od obligacji w sposób, który zapewni analogiczny poziom opodatkowania niezależnie od tego, czy inwestor nabywa obligacje na rynku pierwotnym czy wtórnym.

Odnosząc się do zgłoszonej propozycji „wprowadzenia zmian legislacyjnych, polegających na likwidacji podatku od zysków kapitałowych, ewentualnie ograniczenia jego zakresu zastosowania lub obniżenia stawki podatku", uprzejmie informuję, że zagadnienie przychodów osiąganych ze źródła, jakim są kapitały pieniężne, obejmuje przychody generowane z szerokiego wachlarza inwestycji kapitałowych o różnym charakterze. Można w tym zakresie wskazać na tzw. inwestycje bierne tj. np. lokaty bankowe lub inwestycje w obligacje Skarbu Państwa - odznaczające się niewielkim stopniem ryzyka oraz tzw. transakcje spekulacyjne w postaci np. transferów na rynku pochodnych instrumentów kapitałowych lub nabycia walut wirtualnych.

Poza wskazanymi przykładami w obrocie gospodarczym występują także pośrednie formy inwestowania - generujące zróżnicowane wyniki finansowe - z którymi wiąże się różny stopień ryzyka inwestycyjnego.

Kolejnym aspektem, który warto w tym kontekście poruszyć, jest wyszczególnienie podatników będących inwestorami pod kątem sposobu dokonywania przez nich inwestycji w kapitały pieniężne. Z jednej strony są to osoby dokonujące inwestycji kapitałowych w celu zabezpieczenia swojego bytu na przyszłość (np. budujące w ten sposób oszczędności na czas emerytury), a z drugiej strony są to osoby aktywnie uczestniczące na rynku instrumentów finansowych, stricte w celach zarobkowych.

Z tych względów niezbędne wydaje się poprzedzenie wprowadzenia ewentualnych zmian w tym przedmiocie, szczegółową analizą, uwzględniającą w szczególności rolę opodatkowania zysków kapitałowych (bądź też jego braku) w systemie PIT i jego faktyczny wpływ na polski rynek finansowy.

Uprzejmie zauważam również, że w krajach Unii Europejskiej opodatkowanie zysków kapitałowych jest regułą, a nie wyjątkiem. Zdecydowana większość państw w UE nałożyła obowiązek opodatkowania zysków kapitałowych. Występujący w Polsce podatek na poziomie 19% jest jednym z niższych podatków od zysków kapitałowych w Europie. Wyższe daniny ukształtowały się w takich państwach jak: Niemcy, Francja, Austria, Włochy, Hiszpania, Słowenia, Finlandia, Irlandia, Litwa, Łotwa oraz Szwecja. Najwyższy podatek występuje w Danii - 42%. Tylko nieliczne państwa nie zdecydowały się na wprowadzenie fiskalnych obciążeń zysków z inwestycji finansowych, np. Belgia.

Ponadto nie można tracić z pola widzenia faktu, iż likwidacja podatku od zysków kapitałowych wiązałaby się z utratą wpływów do budżetu państwa, co przy zachowaniu wydatków na założonym poziomie - wiązałoby się z koniecznością zrekompensowania tego ubytku wpływami z innych źródeł.

Ponadto wprowadzenie zwolnienia z opodatkowania dochodów (przychodów) z kapitałów pieniężnych mogłoby spowodować napływ do Polski kapitału spekulacyjnego i rozrost rynku spekulacyjnych instrumentów finansowych. Wiązałoby się to z ryzykiem powstania nagłych zmian na rynku finansowym w Polsce i mogło wywołać negatywne skutki gospodarcze.

Zapewniam Pana Rzecznika, że jest przedmiotem naszej uwagi zasadność wprowadzenia zmian w podatku dochodowym w zakresie ulg i zwolnień dotyczących kapitałów pieniężnych, w szczególności zmian mających na celu zachętę do długoterminowych inwestycji.

Pragnę również podkreślić, że jesteśmy otwarci na propozycje zgłaszane przez środowiska społeczne i gospodarcze oraz deklarujemy gotowość do ich rozważenia, a po pozytywnym zaopiniowaniu - do podjęcia kroków mających na celu wdrożenie do systemu podatkowego.

 V.511.719.2022

Ważne linki:

Załączniki:

Autor informacji: Łukasz Starzewski
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Łukasz Starzewski
Data:
Opis: Dochodzi ponowne pismo do MF
Operator: Łukasz Starzewski
Data:
Opis: Dochodzi odpowiedź MF
Operator: Łukasz Starzewski
Data:
Opis: Dochodzi apel RPO
Operator: Krzysztof Michałowski
Data:
Operator: Łukasz Starzewski