Koronawirus. Pracownicy na Śląsku muszą dostarczać zaświadczenia, że ich bliscy-górnicy nie mają wirusa. Interwencja Rzecznika
- Według mediów niektórzy pracodawcy ze Śląska odmawiają dopuszczania pracowników do pracy wyłącznie z tego powodu, że są członkami rodziny górników
- Warunkiem powrotu do pracy jest przedłożenie zaświadczenia, że ich bliscy pracujący w kopalniach przeszli test, a wynik na SARS-CoV-2 jest negatywny
- Niektórzy pracodawcy traktują okres nieświadczenia pracy do czasu przedłożenia zaświadczenia jako nieusprawiedliwioną nieobecność w pracy
- Rzecznik Praw Obywatelskich, który ma poważne wątpliwości wobec takich praktyk, pyta o nie Państwową Inspekcję Pracy
Z informacji „Gazety Wyborczej” z 28 maja 2020 r. wynika, że częste są przypadki niedopuszczania pracowników do pracy do czasu przedłożenia zaświadczenia, że ich bliscy pracujący w kopalniach przeszli test, a wynik na SARS-CoV-2 jest negatywny. Sytuacja taka miała miejsce m.in. w Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej. Podobne przypadki zdarzają się również w innych zakładach pracy.
Polecenie powstrzymania się od pracy nie dotyczy wyłącznie osób, których członek rodziny miał wynik pozytywny i w związku z tym zachodzą przesłanki do objęcia go kwarantanną. Chodzi także o osoby, których wynik pierwszego badania był negatywny. A niektórzy pracodawcy traktują okres nieświadczenia pracy do czasu przedłożenia zaświadczenia jako nieusprawiedliwioną nieobecność w pracy.
Rzecznik ma wątpliwości:
- czy pracodawca ma podstawy prawne do pozyskiwania od pracownika informacji o stanie zdrowia członków rodziny,
- czy podstawę do wydania pracownikowi polecenia powstrzymania się od pracy może stanowić okoliczność, że członek rodziny tego pracownika jest zatrudniony w zakładzie pracy, w którym stwierdzono zarażenie grupy pracowników SARS-CoV-2,
- czy pracodawca – bez decyzji Inspektora Sanitarnego – może nałożyć na pracownika obowiązek poddania się testom na SARS-CoV-2 jako warunek dopuszczenia do pracy.
Ponadto wyjaśnienia wymaga kwestia – ujawniona w związku z przesiewowym testowaniem pracowników kopalń w związku ze znaczną liczbą zakażeń SARS-Cov-2 - wynagradzania pracowników za czas między skierowaniem na test, a otrzymaniem wyniku, czy też potwierdzeniem wyniku negatywnego i powrotem do pracy.
Jeżeli bowiem Inspektor Sanitarny nie wyda decyzji o skierowaniu na kwarantannę, brak jest podstaw do wypłacania przez zakład pracy wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy lub zasiłku chorobowego.
O ile w przypadku pracowników kopalń kwestie wynagrodzenia w tym okresie mogą zostać uregulowane za pomocą porozumień zbiorowych, to w przypadku osób bliskich górników pracodawcy - obawiając się przeniesienia wirusa i podejmując decyzję o odsunięciu pracownika od pracy - traktują taką nieobecność jako nieusprawiedliwioną oraz wstrzymują się z wypłatą wynagrodzenia.
Pełnomocniczka RPO w Katowicach prof. Aleksandra Wentkowska wystąpiła do Państwowej Inspekcji Pracy o stanowisko w tej sprawie.
BPK.7044.2.2020
Załączniki:
- Dokument