Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Koronawirus. Testowanie, brak decyzji o kwarantannie, edukacja - tematem wystąpień RPO do MZ, NFZ i GiS

Data:
  • Niektóre podmioty lecznicze w ramach stacjonarnych i całodobowych świadczeń zdrowotnych wykonują testy na koronawirusa przy przyjęciu na zabieg planowy – obywatele skarżą się, że NFZ odmawia ich finansowania
  • Skargi wskazują też, że osoby poddane kwarantannie, także przedłużonej, nie otrzymują pisemnej decyzji Powiatowego Inspektora Sanitarnego – co pozbawia możliwości jej zaskarżenia
  • Wobec braku formalnej decyzji o kwarantannie pracodawcy nie wierzą, że tak długo przebywają oni na kwarantannie. Efektem jest utrata prawa do wynagrodzenia lub obniżka płacy

W związku z licznymi skargami od obywateli w tych sprawach Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do Ministra Zdrowia, Głównego Inspektora Sanitarnego i Narodowego Funduszu Zdrowia.

Do RPO wpływają niepokojące skargi od obywateli dotyczące szeroko rozumianej niewydolności systemu inspekcji sanitarnych. Od początku kwietnia do dziś RPO podjął do badania kilkaset skarg na działanie powiatowych inspekcji sanitarnych, zwłaszcza na Śląsku. Od połowy maja dzienna liczba tych skarg wzrasta.

Wspólnym dla nich problemem są:

  • długi czas przebywania na kwarantannie (30-34 dni),
  • brak w tym zakresie decyzji administracyjnej,
  • niemożność kontaktu ze służbami sanitarnymi,
  • objęcie kwarantanną osób zdrowych,
  • brak na liście osób zakażonych,
  • długi czas oczekiwania lub wręcz brak pobrania wymazów, zagubienie pobranych próbek lub wyników testów, wysyłanie sprzecznych wyników, wysyłanie wyników osobom nigdy nie badanym,
  • brak koordynacji i informacji w zakresie objęcia kwarantanną lub jej przedłużania w odniesieniu do poszczególnych osób i członków ich rodzin,
  • niewystarczający i nieaktualizowany przepływ informacji pomiędzy służbami sanitarnymi, a innymi podmiotami (policja, urzędy gmin, pracodawcy) dotyczących objęcia lub przebywania w kwarantannie danych osób.

Testy na obecność koronawirusa

Pierwszy z rysujących się problemów dotyczy przeprowadzanych testów w podmiotach leczniczych, szczególnie w ramach oferowania stacjonarnych i całodobowych świadczeń zdrowotnych. Niektóre wykonują testy na koronawirusa przy przyjęciu na zabieg planowy pacjenta, przy czym nie jest jasne, czy również przy wypisaniu pacjenta.

Z uwagi na niejednolitą praktykę RPO pyta, czy jest to powszechna praktyka i jakie jest źródło finansowania tych testów.

Ze skarg wynika, że Narodowy Fundusz Zdrowia odmawia finansowania takich testów. A takie testowanie mieści się w zakresie działania służącego zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu lub poprawie zdrowia, wynikającego z procesu leczenia lub przepisów odrębnych regulujących zasady ich wykonywania. Wchodzi ono także w zakres świadczenia szpitalnego rozumianego jako kompleksowe świadczenie zdrowotne polegające na diagnozowaniu, leczeniu, pielęgnacji i rehabilitacji, które nie mogą być realizowane w ramach innych stacjonarnych i całodobowych świadczeń zdrowotnych lub ambulatoryjnych świadczeń zdrowotnych.

Świadczeniobiorcy świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych mają prawo do świadczeń opieki zdrowotnej, których celem jest zachowanie zdrowia, zapobieganie chorobom i urazom, wczesne wykrywanie chorób, leczenie, pielęgnacja oraz zapobieganie niepełnosprawności i jej ograniczanie.

Mając na uwadze powyższe, RPO prosi MZ o rozważenie możliwości ujednolicenia praktyki lub takiej zmiany przepisów, która wprost umożliwiłaby testowanie w tym zakresie oraz pozwoliłaby na ich finansowanie przez NFZ.

Prezesa NFZ Rzecznik poprosił zaś o rozważenie podjęcia działań w celu zwiększenia liczby punktów testowania „Drive&Go-Thru” w tych częściach kraju, w których występują największe ogniska zapalne COVID-19 i prowadzone są w najszerszym zakresie badania przesiewowe.

Brak decyzji w sprawie kwarantanny i jej przedłużanie

Większość skarg dotyczy niesłusznie - zdaniem wnioskodawców - przedłużanego okresu trwania kwarantanny. Przedłużenie wynika z powodu problemów związanych z przeprowadzeniem kolejnych testów.

Rzecznik zdaje sobie sprawę, że sytuacja ta jest spowodowana niespotykaną dotąd ilością przeprowadzanych w Polsce badań przesiewowych, w szczególności w województwach: dolnośląskim, łódzkim i śląskim. Powoduje to znaczne zwiększenie obciążenia pracą służb sanitarnych. Rosnąca liczby zakażeń w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej powoduje także zwiększenie nakładu pracy inspektorów sanitarnych oraz służb pomocniczych.

Pomimo wsparcia śląskich inspektoratów ze strony pozostałych inspektoratów w Polsce jest ono niewystarczające.

Dlatego RPO prosi GIS o działania w celu zwiększenie liczby personelu stacji sanitarnych w tych częściach kraju, w których występują największe ogniska zapalne COVID-19 i prowadzone są najliczniejsze badania przesiewowe.

Szczególne zaniepokojenie RPO budzą informacje od wnioskodawców, że na kwarantannie przebywają w trybie „faktycznym”. Częstokroć o konieczności pozostania w izolacji (z reguły z całymi rodzinami) osoby te dowiadują się od kolegi z pracy, służb bhp, pracodawcy czy policjantów. Jak podkreślają, nie otrzymały wcześniej żadnej pisemnej decyzji Powiatowego Inspektora Sanitarnego w tym przedmiocie.

Sytuacja taka powoduje pozbawienie strony możliwości zaskarżenia decyzji. Zdarza się również, że decyzja jest doręczana dopiero po pobraniu drugiego wymazu.

Brak decyzji o objęciu kwarantanną przynosi także negatywne konsekwencje na gruncie prawa pracy. Wnioskodawcy skarżą się, że pracodawcy nie wierzą, że przez tak długi okres przebywają oni na kwarantannie i oczekują przedłożenia stosownych decyzji. W efekcie pracownik traci prawo do wynagrodzenia lub otrzymuje je zaniżone.

Brak decyzji administracyjnej powoduje zatem  – jak to określają  wnioskodawcy – faktyczny „areszt domowy”, co jest nie do pogodzenia z zasadami demokratycznego państwa prawnego, gwarantowaną konstytucyjnie wolnością jednostki i procedury administracyjnej.

Bywa, że osoby, którym wykonano test na koronawirusa, uzyskują informację o wyniku testu od organów inspekcji sanitarnej w formie ustnej (np. telefonicznie) i nie mogą w sposób formalny wykazać przed pracodawcą, że są chore/zdrowe. A to też ma istotne znaczenie z punktu widzenia stosunku pracy.

Warte zatem rozważenia jest wprowadzenie możliwości lub ujednolicenie praktyki wydawania stosownego zaświadczenia o stanie zdrowia danej osoby przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) w celu przedłożenia pracodawcy.

Czym jest kwarantanna, a czym izolacja

Rzecznik dostrzega również problem związany z niewielką świadomością prawną oraz brakiem informacji związanych z koronawirusem wśród obywateli. Przykładem jest utożsamianie przez wiele osób kwarantanny z izolacją.

Izolacja to odosobnienie osoby lub grupy osób chorych na chorobę zakaźną albo osoby lub grupy osób podejrzanych o chorobę zakaźną, w celu uniemożliwienia przeniesienia biologicznego czynnika chorobotwórczego na inne osoby.

Izolacja w warunkach domowych to odosobnienie osoby chorej z przebiegiem choroby zakaźnej niewymagającej bezwzględnej hospitalizacji ze względów medycznych w jej miejscu zamieszkania lub pobytu.

Kwarantanna zaś to odosobnienie osoby zdrowej, która była narażona na zakażenie, w celu zapobieżenia szerzeniu się chorób szczególnie niebezpiecznych i wysoce zakaźnych.

Ze skarg osób przebywających w domach oraz jednostkowych wyjaśnień organów inspekcji sanitarnych wynika, że niejednokrotnie nieznane im jest lub mylone pojęcie kwarantanny, czy izolacji, co z kolei powoduje liczne skargi.

Obowiązujące obecnie przepisy zawierają jedynie cząstkowe przepisy dotyczące edukacji, w tym edukacji zdrowotnej.

Dlatego RPO prosi o rozważnie możliwości stworzenia kompleksowego systemu edukacji obywatelskiej związanej z edukacją zdrowotną w okresie pandemii. Nie można bowiem wykluczyć podobnych sytuacji w przyszłości (np. kolejna fala koronawirusa czy pandemia innego wirusa).

Wiedza na ten temat przyczyni się do zwiększenia świadomości obywateli i ułatwi walkę z pandemią. Uświadomiony obywatel zrozumie także konieczność poddania się pewnym rygorom – które nie obowiązują w normalnej sytuacji - podkreśla Stanisław Trociuk, zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, w piśmie do Ministra Zdrowia.

BPK.7013.6.2020

Załączniki:

Autor informacji: Łukasz Starzewski
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Łukasz Starzewski