Przecierał polskie szlaki do Strasburga. Orzekał w TK. Walczył z kryzysem wyborczym 2014 r. Odznaka Honorowa RPO dla Wojciecha Hermelińskiego
- Był jednym z pierwszych polskich adwokatów występujacych przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka
- Domagał się stosowania przez polskie sądy i prokuraturę Europejskiej Konwencji Praw Człowieka – zanim stało się to standardem
- Potem swą wrażliwość na obronę praw człowieka przeniósł do Trybunału Konstytucyjnego
- A jako przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej odbudował zaufanie do procesy wyborczego po kryzysie z 2014 r.
30 listopada 2020 r. odbyła się uroczystość on-line wręczenia Odznaki Honorowej za Zasługi dla Ochrony Praw Człowieka sędziemu Wojciechowi Hermelińskiemu. Wydarzeniu towarzyszyło seminarium poświęcone współczesnym wyzwaniom dotyczącym praw wyborczych.
Wojciech Hermeliński
Wybitny prawnik, adwokat, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w latach 2006-2015 oraz przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej w latach 2014-2019. Występował m.in. jako pełnomocnik skarżących przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka, był wiceprezydentem Europejskiego Instytutu Praw Człowieka oraz członkiem rady programowej Programu Spraw Precedensowych w Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
W każdej z pełnionych przez siebie ról starał się wyznaczać wysokie standardy etyczne i profesjonalne oraz dochować wierności wartościom, na których opiera się demokracja i praworządność. Na podkreślenie zasługuje jego wielki dorobek w zakresie ochrony praw i wolności obywatelskich – i w Polsce, i na arenie międzynarodowej.
Trzy laudacje
Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar mówił, że Laureat jest osobą zasłużoną dla praw człowieka ma wielu polach. Jest adwokatem – jednym z pierwszych, który zajmował się sprawami przed ETPCz. W tym sensie należy do grona „founding fathers”, jeśli chodzi o wdrażanie EKPC w czasach, gdy mało kto wiedział, czym jest Konwencja. A on już wtedy domagał się jej stosowania przez polskie sądy i prokuraturę. Jego nazwisko przejawiało y się w wielu sprawach ważnych przed ETPCz, takich jak np. sprawa odmowy zwolnienia z kosztów w sprawach cywilnych, problemy reprywatyzacji, przemocy policji (temat wciąż aktualny). Gdy w HFPC powstawał program spraw precedensowych, zaprosiliśmy go do Rady Programowej. Angażował się też w sprawy pro bono, np. molestowania w fabryce pod Warszawą.
Potem został sędzią TK, który wtedy był prawdziwym Trybunałem. Swą wrażliwość strasburską i adwokacką przeniósł na poziom trybunalski. W TK brał udział w ponad tysiącu spraw, w tym tak ważnych, jak zdolność sądowa dla osób ubezwłasnowolnionych, jawność wniosków o areszt, kontrola prokuratora korespondencji podejrzanego z obrońcą.
Szczególnie ważny był wyrok stwierdzający, że przepis powodujący uznanie policjanta za całkowicie niezdolnego do pełnienia służby z powodu nosicielstwa wirusa HIV bez względu na stan zdrowia, jest niezgodny z art. 60 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji. Wyrok ten był świadectwem świetnego zastosowania zasady proporcjonalności oraz głębokiego humanizmu ze strony TK.
Adam Bodnar odczytał list skarżącego z tej sprawy: "Chciałbym jak najbardziej przyłączyć się do podziękowań dla pana Wojciecha Hermelińskiego. Wyrok tamtejszego Trybunału Konstytucyjnego uważam za przełomowy i to nie tylko z tego względu że dotyczył bezpośrednio mojej osoby. Był przede wszystkim symbolem poszanowania dla drugiego człowieka, sprzeciwem wobec dyskryminacji przy jakimkolwiek odstępstwie od przyjętej normy, która nie zawsze bywa doskonała. Orzeczenie TK dodało mi sił i odwagi, by przez kolejne lata swoją postawą dawać świadectwo słuszności tej decyzji. Próbowałem przekazać komunikat, że inność, w moim przypadku chodziło o zakażenie hiv, nie musi być powodem wykluczenia czy dyskwalifikacji z życia zawodowego czy społecznego. Przy odrobinie dobrej woli, chęci zrozumienia i życzliwości można znaleźć rozwiązanie, które będzie służyło obu stronom. Na dzień dzisiejszy szczęśliwie odszedłem z Policji na własnych warunkach i mogę realizować kolejne życiowe plany. Zapewne wyglądałoby to zupełnie inaczej i chyba trudno mi myśleć jak, gdyby decyzja TK była inna. Dostałem szansę, za którą jestem ogromnie wdzięczny. Dziękuję raz jeszcze panu Wojciechowi Hermelińskiemu i całemu ówczesnemu składowi orzekającemu. Dziękuję również Fundacji Helsińskiej i Kancelarii Prawnej, którą reprezentowała cudowna pani profesor Małgorzata Bednarek. Spotkałem na swojej drodze wspaniałych ludzi, co śmiało mogę powiedzieć - jest moim szczęściem".
Także w swej laudacji zastępczyni RPO Hanna Machińska mówiła o ogromnej roli Laureata jako adwokata w czasach, gdy dopiero wdrażano EKPC. Torował on drogę Polski do włączenia się do sytemu EKP i do standardów orzecznictwa ETPCz. Do historii przeszła sprawa Broniowski przeciw Polsce w kwestii odszkodowania za mienie zabużańskie, w której mec. Hermeliński jako pełnomocnik skarżącego odegrał fundamentalna rolę. Po ugodzie w tej sprawie i wyroku pilotażowym ETPCz polskie prawo zostało zmienione - otwarto ścieżkę dochodzenia do odszkodowań za mienie zabużańskie przed polskimi sądami. To był przełom, przy czynnym udziale Laureata.
Dr hab. Jarosław Flis, prof. Uniwersytetu Jagiellońskiego podkreślał, że jako prezes Państwowej Komisji Wyborczej Laureat stawiał czoła kryzysowi po wyborach z listopada 2014 r. i odbudował zaufanie do procesu wyborczego. Podjął wtedy kluczową decyzję co do dostępu do kart wyborczych dla zespołu Fundacji Batorego. Karty zostały zbadane, dzięki czemu można było wyjaśnić sprawę rzekomych oszustw. A po wygraniu wyborów w 2015 r, zwycięska ekipa już do tego nie wracała.
W 2017. zmieniono Kodeks wyborczy, po czym wróciło wspomnienie 2014 r. Ponownie podważono zaufanie do procesu wyborczego. Dzięki Laureatowi wybory z 2018 r, nie skończyły się katastrofą. Potwierdzeniem roli Laureata jako kogoś, kto odbudował zaufanie, była także nowa PKW, która przyczyniła się do zaradzenia kryzysowi podczas wyborów prezydenckich w 2020 r.
Przemówienie Wojciecha Hermelińśkiego
Dziękując za wyróżnienie, Laureat podkreślał, że dostaje je od RPO, który z żelazną konsekwencją sprzeciwia się wszelkim próbom naruszania praworządności i praw człowieka.
Odnosząc się do widniejącej na Odznace inskrypcji Iustitias vestras iudicabo (Sprawiedliwość waszą sądzić będę), Wojciech Hermeliński mówił, że jej założeniem jest to, że kiedyś przyjdzie Stwórca, by osądzić, czy sprawiedliwość była właściwe odmierzana.
Tymczasem od pięciu lat przygniata nas rzeczywistość, w której sprawiedliwość zaczyna być wykonywana przez uzurpatorów Stwórcy, starających się wykuwać nową, swoiście rozumianą sprawiedliwość.
Przytoczył przykład ministra, który miał doprowadzić w maju do wyborów korespondencyjnych, a komentując wyrok WSA w tej sprawie, powiedział, że sady wydają różne wyroki i to jest powód reformy sądownictwa. Takich uzurpatorów Stwórcy jest niestety wielu.
Przypomniał w tym kontekście sprawy z tych pięciu laty, jak np.
- ułaskawienie przez prezydenta osoby niewinnej,
- postępowania przeciw sędziów za ich decyzje procesowe (przykłady Igora Tulei i Barbary Morawiec),
- kuriozalną sprawę 14-latka z Krapkowic,
- mandat wobec ojca, który na kilkadziesiąt sekund wcześniej uruchomił silnik auta, czekając aż syn wsiądzie, pod domem prezesa policyjne furgonetki stoją z włączonymi silnkami o wiele dłużej,
- niepublikowanie wyroku TK, czym pani prezes nie interesuje się, a powinna interweniować i ustalić przyczyny tego,
- niepublikowanie ustaw covodiwych o podwyżkach dla medyków.
Laureat wspominał sprawy, w których występował jako pełnomocnik przed ETPCz. Po takich wyrokach Trybunału zmieniono polskie prawo np. co do tego, że oskarżony może być obecny na rozprawie apelacyjnej albo przekazano decyzje o aresztach z prokuratur sądom.
Podkreślał, że to m.in. Hannie Machińskiej zawdzięcza to, kim się stał. To bowiem ona doprowadziła wspólnie z NRA do rozpoczęcia szkoleń dla adwokatów z EKPC.
Polskie prawo wyborcze wciąż nie jest cyfrowe – mówił Wojciech Hermeliński. Zwracał uwagę, że do dziś nie ma potwierdzenia takich fałszerstw w wyborach z 2014 r., które miałyby wpływ na ich wynik.
Odznaka honorowa RPO
Odznaki honorowe Rzecznika Praw Obywatelskich za zasługi dla ochrony praw człowieka przyznawane są od 2009 r. Prezydent Lech Kaczyński ustanowił odznakę na wniosek rzecznika praw obywatelskich V kadencji Janusza Kochanowskiego.
Wśród dotychczasowych laureatów są m.in.: prof. Zdzisław Kędzia, prof. Mirosław Wyrzykowski, Danuta Przywara, Urszula Nowakowska, Marek Michalak, Stanisław Schubert, Danuta Wawrowska, s. Małgorzata Chmielewska, Jerzy Owsiak, Piotr Pawłowski, Władysław Bartoszewski, Piotr M. Cywiński, Marian Turski, Halina Bortnowska, Olga Krzyżanowska, Anna Bogucka-Skowrońska, Jacek Taylor, Rafał Pankowski, "Lekarki Nadziei” - Stanisława Łukasik, Róża Czempas, Krystyna Stopczyńska i Janina Gałwa, prof. Andras Sajo, Ewa Ewart.
Seminarium
W drugiej części spotkania odbyło się seminarium z udziałem Laureata oraz zaproszonych gości. We wprowadzeniu do dyskusji przedstawione zostały dotychczasowe działania Rzecznika Praw Obywatelskich związane z ochroną praw wyborczych. Wśród nich wymieniono m.in. rozpatrywanie setek skarg od obywateli, monitorowanie funkcjonowania w praktyce różnych procedur wyborczych (m.in. kontrole lokali wyborczych mających status dostosowanych do potrzeb osób z niepełnosprawnością), badania opinii społecznej, a także analizy projektów aktów prawnych z zakresu prawa wyborczego oraz przedstawianie opinii w tym zakresie.
Dr Jarosław Zbieranek zarysował najważniejsze wyzwania w zakresie ochrony praw wyborczych: zapewnienie powszechności wyborów (m.in. skutecznych procedur oddawania głosu i ułatwień dla wyborców z niepełnosprawnościami oraz w zaawansowanym wieku, wyborców poza granicami kraju, osób osadzonych, kwestia praw wyborczych osób ubezwłasnowolnionych, a także obywateli UE i innych państw) oraz równości wyborów (m.in. równości szans kandydatów – w tym kwestia zasad finansowania kampanii wyborczych, relacjonowania kampanii itp.). Prelegent wskazał również na wagę zaufania do wyborów (w tym kontekście istotna jest m.in. kwestia administracji wyborczej, udziału przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego w wyborach – obserwatorów wyborczych, rozpatrywania protestów wyborczych i orzekaniu o ważności wyborów). Wśród wyzwań podniesiona została również problematyka standardów tworzenia prawa wyborczego w Polsce.
W dyskusji moderowanej przez mec. Mirosława Wróblewskiego, dyrektora Zespołu Prawa Konstytucyjnego, Międzynarodowego i Europejskiego BRPO, prelegenci skupili się na problematyce zaufania w wyborach.
Pani amb. Urszula Gacek przedstawiła swoje doświadczenia i spostrzeżenia z pracy w ramach misji obserwacyjnej OBWE w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Wskazała i omówiła najważniejsze elementy stanowiące filary zaufania do instytucji wyborów, wymieniając wśród nich administrację wyborczą, sądy, a także media. Prelegentka podkreśliła, że w Stanach Zjednoczonych można zauważyć w ostatnim czasie różne próby podważania uczciwości wyborów, które prowadzą do spadku zaufania do nich wśród amerykańskich wyborców. Pani Urszula Gacek omówiła również wstępnie rekomendacje mające to zaufanie zwiększyć (m.in. umożliwienie udziału obserwatorów wyborów we wszystkich stanach, reforma procedur oddawania głosu itp.) oraz zapowiedziała opublikowanie na początku 2021 roku raportu OBWE z obserwacji wyborów w Stanach Zjednoczonych.
Pani Katarzyna Gardapkhadze, p.o. dyrektorka Biura Instytucji Demokratycznych oraz Praw Człowieka OBWE omówiła problematykę zaufania w odniesieniu do polskich wyborów. Podkreśliła, że bardzo istotne są jasne i przejrzyste dla wszystkich ramy prawne przeprowadzanych wyborów. W tym kontekście omówiła ostatnie wybory Prezydenta RP i wprowadzane zmiany w ustawach wyborczych dokonywane tuż przed wyborami. Wskazała, że zmiany te były wprowadzane bardzo późno, ad hoc, bez konsultacji i udziału ekspertów i przez to podważyły stabilność oraz pewność prawa wyborczego. Tego rodzaju działania na dłuższą metę ograniczają zaufanie do procedur wyborczych wśród obywateli. Pani Katarzyna Gardapkhadze wskazała również na niską jakość debaty w ramach kampanii wyborczej w Polsce. Zwróciła uwagę na język kampanii, który zawierał elementy homofobiczne, ksenofobiczne, czy antysemickie. Przedstawiane w ramach kampanii były treści polaryzujące społeczeństwo. Prelegentka podniosła również kwestię protestów wyborczych i mechanizmów ich rozpatrywania przez sądy, krytycznie oceniając w tym zakresie regulację wyborów Prezydenta RP (m.in. z uwagi na zbyt krótkie terminy). Wskazała również na rekomendacje OBWE dla Polski dotyczące m.in. standardów stanowienia prawa wyborczego, niezależności KRRiTV, tzw. protestów wyborczych (raport OBWE dostępny: https://www.osce.org/files/f/documents/7/f/471351.pdf ).
Wojciech Hermeliński wskazał, że w jego opinii podstawy stabilizacji systemu prawa wyborczego istnieją już w Kodeksie wyborczym. Podkreślił i omówił wzmocnienie roli mężów zaufania (którzy mogą uczestniczyć w pracach wszystkich komisji wyborczych) a także wprowadzenie instytucji społecznych obserwatorów wyborów. Wśród wyzwań Laureat wskazał konieczność zmian w zakresie procedury głosowania korespondencyjnego i rozważenie rozszerzenia jej stosowania. Pan sędzia Wojciech Hermeliński podniósł również problematykę niedoskonałej regulacji kampanii wyborczej, w tym w odniesieniu do zjawiska tzw. prekampanii wyborczej. W konkluzji Laureat ocenił, że polski system prawa wyborczego, mimo szeregu negatywnych zmian wprowadzonych w ostatnim czasie, można ocenić jako stabilny, gwarantujący przejrzystość i uczciwość. Wyzwaniem będzie utrzymanie tego stanu i niedopuszczenie m.in. przez Państwową Komisję Wyborczą, do utraty zaufania do wyborów.
W podsumowaniu Adam Bodnar dziękując uczestnikom seminarium, podkreślił konieczność podejmowania dalszej dyskusji i refleksji nad zmianami polskiego prawa wyborczego. Wskazał na zasadność wykorzystania doświadczeń z innych państw, m. in. z wyborów w Stanach Zjednoczonych.