Sprawa nastolatka z Krapkowic ściganego za post na Facebooku o proteście kobiet
- Rzecznik Praw Obywatelskich podjął z urzędu sprawę opisaną na portalu Gazeta.pl. „Krapkowice. 14-latek udostępnił post o Strajku Kobiet, do domu przyszła policja. Jest komentarz komendy”.
- Po analizie akt i przyjęciu wyjaśnień policji RPO stwierdza, że w sprawie doszło do naruszenia praw małoletniego.
17 listopada 2020 r. policjanci przeprowadzili interwencję w związku z udostępnieniem przez osobę małoletnią na jej profilu społecznościowym informacji o „krapkowickim spacerze”. Według policjantów celem wizyty w domu 14-latka była „rozmowa profilaktyczno-informacyjna”. Funkcjonariusze m.in. „informowali” małoletniego, że grozi mu 8 lat pozbawienia wolności za organizowanie nielegalnych zgromadzeń w czasie pandemii.
Na wniosek Rzecznika o podanie podstawy prawnej interwencji oraz okoliczności rozmowy policjantów z małoletnim, policja poinformowała, że funkcjonariusze udali się do miejsca zamieszkania chłopca na podstawie ustalenia, iż nieletni utworzył na swoim profilu portalu społecznościowego post, z którego „wprost wynikało”, że jest organizatorem i zaprasza inne osoby do udziału w zgromadzeniu. Komendant wskazał, że na okoliczność tych czynności została sporządzona notatka służbowa, która została przesłana do sądu rodzinnego, a funkcjonariusze nie podejmowali żadnych innych czynności w tej sprawie. Dodatkowo komendant policji w K. podniósł, że sprawa ma szerszy m.in. uchylanie się chłopca od uczestnictwa w lekcjach online. Komendant zapewnił również RPO, że wszystkie czynności podejmowane były z zachowaniem zasad poszanowania godności dziecka i jego rodziny, przeprowadzone w jak najdelikatniejszy sposób, aby nie wywoływały niepotrzebnych dodatkowych emocji.
Na podstawie akt postępowania sądowego Rzecznik ustalił, że we wniosku do sądu policja wskazała, że małoletni jest osobą zdemoralizowaną, o czym świadczy udostępnienie na portalu społecznościowym informacji o planowanym zgromadzeniu.
W ocenie Rzecznika w sprawie doszło do naruszenia praw małoletniego.
W pierwszej kolejności należy podkreślić, że wolność zgromadzeń jest wolnością konstytucyjną, a ograniczenia związane ze stanem epidemii nie mogą naruszać istoty tej wolności. Oznacza to bowiem, że poza stanem wojennym i wyjątkowym (art. 233 ust. 1 Konstytucji) polska Konstytucja wyklucza możliwość wprowadzania zakazu zgromadzeń nie tylko w formie rozporządzenia, ale także w formie ustawy.
Rzecznik zwrócił uwagę, że obowiązkiem każdego policjanta jest przestrzeganie wolności zgromadzeń i jej ochrona. W myśl art. 27 ust. 1 ustawy o Policji zawierającego rotę ślubowania wynika, że funkcjonariusz Policji ślubuje przede wszystkim służyć wiernie Narodowi i chronić ustanowiony Konstytucją porządek prawny.
Niedopełnienie tego obowiązku wynikającego ze złożonego ślubowania stanowi naruszenie dyscypliny służbowej wymienione expressis verbis w treści art. 132 ust. 3 pkt 1 ustawy o Policji. Ten porządek prawny ustanowiony Konstytucją, który zobowiązany jest chronić funkcjonariusz Policji wyklucza ustanowienie zakazu zgromadzeń poprzez wydanie rozporządzenia.
Niezależnie od tych fundamentalnych kwestii Rzecznik wskazał, że trudno podzielić stanowisko policji i uznać, że zaangażowanie młodego człowieka w życie publiczne i korzystanie przezeń z konstytucyjnej wolności zgromadzeń stanowi przejaw demoralizacji.
Osoby niepełnoletnie w Rzeczypospolitej Polskiej mają prawo do demonstrowania swoich poglądów, szczególnie w sprawach o doniosłym znaczeniu społecznym i w tym zakresie korzystają z gwarantowanej konstytucyjnie wolności słowa (art. 54 ust. 1 Konstytucji), a także udziału w pokojowych zgromadzeniach publicznych (art. 57 Konstytucji).
Podobne gwarancje zawiera Konwencja o Prawach Dziecka przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych dnia 20 listopada 1989 r. (Dz. U. z 1991 r. Nr 120, poz. 526) – art. 13 ust. 1 tej Konwencji gwarantuje dziecku prawo do swobodnej wypowiedzi, art. 15 ust. 1 Konwencji gwarantuje wolność pokojowych zgromadzeń dzieci.
Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich zaangażowanie osób młodych w życie publiczne i społeczne oraz zabieranie przez nich głosu w istotnych dla państwa sprawach należy ocenić jako zjawisko bardzo pozytywne. Represjonowanie takich zachowań może wywołać efekt mrożący i zniechęcić młodych ludzi do angażowania się w życie publiczne ze szkodą dla społeczeństwa i Państwa Polskiego.
Postanowienie Sądu wydane w przedmiotowej sprawie, o niewszczynaniu postępowania zdaje się w pełni potwierdzać powyższe stanowisko Rzecznika.
W oparciu o art. 14 pkt 2 ustawy z dnia 15 lipca 1987 r. o Rzeczniku Praw Obywatelskich (Dz. U. z 2020 r. poz. 627), Rzecznik przedstawił Komendantowi KPP w K. uwagi na dostrzeżone naruszenie praw i wolności człowieka.
BPW.519.40.2020