Spotkanie regionalne RPO w Wałbrzychu: o prawach osób starszych, ofiar przemocy i prawach konsumentów
- Rzecznik Praw Obywatelskich nie zastąpi sądu ani ustawodawcy, ale reagując na wnioski i zgłoszenia ludzi może wpływać na działanie państwa po to, by lepiej realizowało prawa obywateli. Rzecznik jest – i musi być – instytucją niezależną od rządu, bo inaczej nie mógłby realizować swojej misji – od tego wyjaśnienia Adam Bodnar zaczął spotkanie w Wałbrzychu. Na poranne spotkanie w Starej Kopalni przyszło ponad 20 osób, w tym uczniowie.
Stara Kopalnia w Wałbrzychu to zespól naziemnych budowli górniczych oraz trasy podziemnej, stanowiących niegdyś Kopalnię Węgla Kamiennego „Julia”. Zrewitalizowana w 2014 roku zamieniła się w nowoczesne Centrum Nauki i Sztuki i jest największą atrakcją turystyki poprzemysłowej w Polsce, w ramach Europejskiego Szlaku Dziedzictwa Przemysłowego (ERIH).
- Co - zdaniem Państwa – należałoby w Polsce poprawić? – pytał rzecznik praw obywatelskich zebranych.
Prawa ofiar przestępstw
Organizacje udzielające pomocy prawnej odnotowują poważny problem ofiar przemocy domowej. To one – a nie sprawcy przestępstwa – zmuszane są do opuszczenia domu, szukania dachu nad głową. Pomoc dla nich jest niewystarczająca, policja nie umie odróżnić sprzeczek małżeńskich od przemocy, sądy działają opieszale.
RPO: - Tu wiele może zrobić Rzecznik. Może zapytać sądy o czas rozpatrywania spraw dotyczących przemocy domowej, może wspierać wiedzą i ekspertyzą organizacje pozarządowe zajmujące się pomocą ofiarom.
System nieodpłatnej pomocy prawnej
Człowiek bardzo często nie poradzi sobie sam w sądzie. Musimy prowadzić obywatelskie biuro porad prawnych mimo istnienia państwowego systemu nieodpłatnych porad prawnych. Bo system ten wyklucza bardzo wiele osób.
RPO: - Tak, to prawda. Ustawa wyklucza osoby nie spełniające sztywnego kryterium dochodowego i wiekowego. Ustawa wymaga zmian, wiedzę o tym zbiera Kancelaria Prezydenta RP, bo ludziom naprawdę potrzebne jest wsparcie prawne.
Prawa konsumentów
Członkowie Federacji Konsumentów pomagają ludziom w ramach wolontariatu. Potrzebna jest nam zmiana prawa, by nie było można wprowadzać ludzi w błąd małymi napisami i nieuczciwymi klauzulami w umowach. Ludzie nie dają sobie z tym rady. To zwłaszcza dotyczy osób starszych, które nie orientują się, że po podpisaniu niekorzystnej umowy nie mogą jej zerwać, bo grożą za to kary. Prawda jest taka, że w takich kłopotach porada prawna nie wystarczy. Człowiek potrzebuje skutecznej pomocy w sądzie. Federacja nie ma dostępu do tajemnic bankowych i innych…
RPO: Ale to nie byłoby chyba dobrze, gdyby każda organizacja mogła wystąpić o dostęp do tajemnicy bankowej? Tajemnica bankowa powinna jednak być chroniona.
Proszę pamiętać, że do pomocy konsumentom powołany jest przede wszystkim UOKiK (z pełnym dostępem do danych) i miejscy rzecznicy konsumentów (ci działają na tyle sprawnie, na ile ich działalność docenia samorząd lokalny – i dlatego trzeba ich koniecznie wzmacniać; zajmuje się tym także RPO). Przykładem sprawnie działającego instytucjonalnego systemu wsparcia konsumentów jest Poznań.
Organizacje pozarządowe powinny ten system wzmacniać, ale go nie zastąpią. Dlatego tak ważna jest współpraca organizacji z miejskim rzecznikiem.
Prawa osób starszych
Mamy problem z przemocą wobec osób starszych – ze strony najbliższych.
Osoby starsze mają kłopoty mieszkaniowe – mieszkają same w za dużych mieszkaniach, bliscy wyjechali z Wałbrzycha, a seniorów nie stać na wyprowadzkę czy remont.
Opiekunowie osób starszych wypalają się – nie ma ich kto zastąpić.
W Wałbrzychu praktycznie nie ma dostępu do opieki geriatrycznej – lekarz jest przeciążony pracą.
RPO: Problem przemocy jest bardzo ważny. Bo jeśli nawet uznajemy w Polsce istnienie tego problemu, to myślimy o kobietach i dzieciach. O przemocy wobec osób starszych w ogóle nie pamiętamy – a to jest zjawisko dotyczące rodzin, gdzie seniorów spycha się na boczny tor, odbiera rentę, okazuje lekceważenie ze względu na głębokie zaangażowanie religijne.
W Biurze RPO działa zespół ekspertów ds. osób starszych. Próbujemy uczulać ludzi – i władze –na te zjawiska społeczne.
Geriatrów brakuje w całej Polsce. Niestety, przygotowywana ustawa o sieci szpitali nie tylko w rozwiązywaniu tego problemu nie pomoże, ale wprowadzi kolejne utrudnienia. Geriatrów mamy w Polsce tylko 300, pediatrów - ponad 8 tysięcy.
Barbara Imiołczyk, dyrektorka Centrum Projektów Społecznych BRPO, współprzewodnicząca zespołu ekspertów ds. osób starszych: Chętnie Państwa skontaktujemy z organizacjami z innych miejsc w kraju. Polecam też nasze publikacje: „System wsparcia osób starszych w środowisku zamieszkania”, „Przestrzeń Publiczna Przyjazna Seniorom. Poradnik RPO” oraz „Sytuacja osób chorych na chorobę Alzheimera w Polsce”.
RPO do młodych ludzi: to nie jest czyta abstrakcja, to zadanie dla Was. To nie tylko kwestia Waszej starości ale tego, by starsze osoby odwiedzać, czytać im. To nie jest po postu opieka. To tworzenie więzi i wzajemnego wsparcia. Pomyślcie o tym, jak wzmocnić u Was, w Wałbrzychu, osoby starsze.
Pytanie młodego człowieka: Jakie jest Pana najważniejsze zadanie, które wybrał Pan na swoją kadencję?
RPO: To, co mogę zrobić, zależy od partnerów, od chęci współpracy po stronie instytucji państwa. Nie wszystko, co chcę, mogę więc zrealizować. Dlatego przyjąłem założenie pragmatyczne: zbieram problemy od ludzi i próbuję załatwiać. Zawsze coś się uda. Oczywiście są głośne sprawy bieżące – sądownictwo konstytucyjne, niezależność sądów, sposób wyboru władz samorządowych. Ale w tym samym czasie Biuro RPO – 300 osób – ciągnie dzień za dniem zwykłe sprawy ludzi.
Prawa pracownicze
Czy to politycznie poprawne, żeby Pan się zajął moją sprawą? Przepisy prawa zostały w przypadku mojego postępowania rekrutacyjnego złamane.
RPO: Po to Rzecznik jest instytucją niezależną, by nie musiał zastanawiać się nad „politycznością” problemów ludzi. A w Pani sprawie – jak w każdej – ważne jest to, żeby dotrzymała Pani terminów odwołań i wniosków. Bo jeśli to zostanie przegapione, to RPO będzie bezradny. Nie może pomóc komuś, kto sam sobie nie zechciał pomóc.