Ważna uchwała SN: świadectwo służby także dla "ucywilnionych” celników
- Konieczne jest wydawanie świadectw służby funkcjonariuszom celnym, którym w wyniku reformy stosunek służbowy przekształcono w stosunek pracy - uznał Sąd Najwyższy
- Niektórzy celnicy spotykali się z odmowami otrzymania świadectwa służby, co może oznaczać np. kłopoty przy wyliczaniu emerytur
- Formalnie nie zostali oni zwolnieni ze służby, tylko przeniesieni do pracy cywilnej mocą ustawy, która ma lukę
- W 2019 r. RPO prosił ówczesnego ministra finansów Mariana Banasia o rozważenie zmian prawa, aby celnicy nie musieli w sprawie świadectw dochodzić sprawiedliwości w sądach
Byli funkcjonariusze celni zgłaszali się o pomoc do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich. Chodziło o skutki reformy z 2016 r., w której wyniku z połączenia administracji podatkowej, kontroli skarbowej i Służby Celnej powstała Krajowa Administracja Skarbowa.
Celnicy, którzy dotychczas mieli status funkcjonariuszy, zachowywali go, o ile tak zdecydowały nowe władze KAS. Mogli też dostać propozycję przejścia na stanowisko cywilne w KAS. Nieprzyjęcie takiej propozycji oznaczało wygaśnięcie stosunku służbowego.
Ci celnicy, którzy przyjęli nowe warunki pracy, a teraz przechodzą na emeryturę albo chcą zmienić pracę, stanęli wobec problemu luki w udokumentowaniu okresu zatrudnienia w Służbie Celnej. Formalnie nie zostali bowiem zwolnieni ze służby, więc świadectwo służby im się nie należy.
W 2017 r. uchwalono co prawda przepisy, które pozwalają na wydanie świadectwa służby po „ucywilnieniu” funkcjonariusza. Ale działają one od 1 stycznia 2018 r. Wobec „ucywilnionych” w 2017 r. stosuje się przepisy wcześniejsze, które pozwalają na wydanie świadectwa służby tylko w przypadku zwolnienia ze służby, dyscyplinarnego wydalenia ze służby albo wygaśnięcia stosunku służbowego.
Niektóre Izby Administracji Skarbowej usiłowały obejść ten problem, wydając byłym celnikom świadectwa pracy uzupełnione o okres służby. Jest to jednak wątpliwe prawnie: świadectwo pracy i świadectwo służby to bowiem dwie różne rzeczy, tak jak służba to nie to samo co praca. Przy wyliczaniu emerytury może się okazać, że część aktywności zawodowej nie została udokumentowana właściwie. Dodatkowym problemem jest, że jeśli w świadectwie pracy z "elementami służby” znajdą się informacje błędne i wymagające sprostowania, to nie ma tego jak poprawić. A wszystko to może wpłynąć na wymiar emerytury.
Byli celnicy zgłaszają się z tym do sądów – rozstrzygnięcie, że nie można wpisywać okresu służby do świadectwa pracy, wydał np. Sąd Rejonowy w Gdańsku.
Jak pisał w 2019 r. do Ministra Finansów RPO, naprawienie tej sytuacji jest możliwe poprzez zmianę przepisów, względnie przyznanie, że funkcjonariuszy tych po prostu zwolniono ze służby. Przekształcenie (ucywilnienie) polega bowiem na jednoczesnym zakończeniu służby i rozpoczęciu pracy – za zgodą zainteresowanego. Wtedy dostaną właściwe świadectwa służby. Do wiążącej interpretacji w tym zakresie pozostaje byłym celnikom tylko droga sądowa.
W jednej z takich spraw Sąd Najwyższy - po pytaniu prawnym Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej - podjął 19 lutego 2020 r. uchwałę (III PZP 7/19), wskazującą na konieczność wydania świadectw służby funkcjonariuszom celnym, którym stosunek służbowy został przekształcony w stosunek pracy.
W ustnym uzasadnieniu sędzia sprawozdawca zaznaczył, że uchwała nie koliduje z uchwałą Naczelnego Sądu Administracyjnego z 1 lipca 2019 r. (I OPS 1/19).
Zdaniem SN nie ma wątpliwości, że po przekształceniu stosunek służbowy celnika ustał, powinno więc zostać wystawione świadectwo służby. SN wskazał, że zobowiązanym do jego wystawienia jest Dyrektor Izby Administracji Skarbowej.
WZF.7040.10.2019