RPO odwołuje się od wysokich kar, które Inspekcja Sanitarna nałożyła na protestujących pod Sejmem
- RPO zgłosił udział w postępowaniu administracyjnym i zaskarżył w całości dwie decyzje Powiatowego Inspektora Sanitarnego nakładające karę 10 tys. zł za nieprzestrzeganie w dniu 6 maja 2020 r. nakazu przemieszczania się w odległości nie mniejszej niż 2 m od siebie protestujących pod Sejmem.
- W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich decyzja w tej sprawie została wydana z naruszeniem prawa.
- Sanepid nie tylko działał wbrew ustawom, ale w sposób wyraźny nie traktował obywateli w sposób równy: przecież w kwietniu nie sprawdzał, czy wszyscy obecni na uroczystościach smoleńskich na Placu Piłsudskiego mieli prawo tam być.
Korzystając ze swoich ustawowych uprawnień RPO zgłosił udział w postępowaniu administracyjnym i zaskarżył w całości dwie decyzje Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego nakładające karę 10 tys. zł za nieprzestrzeganie w dniu 6 maja 2020 r. nakazu przemieszczania się w odległości nie mniejszej niż 2 m od siebie.
RPO zauważa m.in., że:
- postępowanie administracyjne musi odbywać się z udziałem zainteresowanych stron, chyba że sytuacja nie cierpi zwłoki. Protestujący przed Sejmem zostali ukarani w kilka dni po wydarzeniu – nie była więc to sytuacja niecierpiąca zwłoki ze względu na niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia ludzkiego;
- Powiatowy Inspektor Sanitarny nie wykonał sowich obowiązków, bo nie powiadomił obywateli o toczącym się wobec nich postępowaniu;
- wszczął postępowanie na podstawie notatki policjanta, a nie wiadomo, czy Policja w ogóle miała prawo taką notatkę przekazać (przepisy nie zostały odpowiednio zmienione – a bez podstawy prawnej nie wolno gromadzić i w taki sposób przetwarzać danych o obywatelach);
- jeśli Policja nie miała prawa przekazywać notatki, to nie może być ona dowodem w postępowaniu administracyjnym;
- Sanepid wymierzył 10 tys. zł kary w kraju, w którym minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi 2600 zł brutto.
Na koniec RPO odnosi się do stwierdzenia Powiatowego Inspektora Sanitarnego, że „w demokratycznym państwie prawa nie może być tolerancji dla lekkomyślnego lekceważenia wysiłków całego społeczeństwa poprzez świadome lekceważenie ograniczeń, których nieprzestrzeganie prowadzi do niekontrolowanego rozprzestrzeniania się epidemii”.
To stwierdzenie zdaniem RPO nie odpowiada faktom, gdyż z równą pryncypialnością Powiatowy Inspektor Sanitarny w m. st. Warszawa nie reagował na niezachowanie odpowiedniego, wymaganego przez prawo również w tym przypadku, dystansu pomiędzy uczestnikami uroczystości upamiętniających ofiary katastrofy smoleńskiej zorganizowanymi w dniu 10 kwietnia 2020 r. na pl. Piłsudskiego w Warszawie. Policja nie sporządzała wtedy notatek służbowych w celu ich przekazania do inspekcji sanitarnej, lecz ochraniała uczestników tych uroczystości. Oznacza to, że Powiatowy Inspektor Sanitarny, na którego obszarze działania miało miejsce zdarzenie z udziałem strony postępowania oraz zdarzenie z dnia 10 kwietnia 2020 r. w sposób wybiórczy traktuje prawo i nie kieruje się procesową zasadą równego traktowania.
TREŚĆ PISMA PROCESOWEGO RPO
Zaskarżonej decyzji zarzucam naruszenie art. 7 k. p. a., art. 8 § 1 k. p. a., art. 9 k. p. a., art. 10 § 1 k. p. a., art. 61 § 4 k. p. a., art. 75 § 1 k. p. a. w związku z art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. z 2020 r. poz. 360) i art. 51 ust. 5 Konstytucji RP, art. 77 § 1 k. p. a., art. 81 k. p. a. i art. 189d pkt 7 k. p. a. oraz wnoszę o jej uchylenie stosownie do art. 138 § 2 k. p. a. i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w m. st. Warszawie.
Uzasadnienie
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w m. st. Warszawie decyzją administracyjną z dnia 15 maja 2020 r. (Nr 708/2020/EPN) wymierzył obywatelowi karę pieniężną w kwocie 10 000 zł za nieprzestrzeganie w dniu 6 maja 2020 r. nakazu przemieszczania się w odległości nie mniejszej niż 2 metry od siebie. W uzasadnieniu decyzji organ wskazał, że jej adresat nie podporządkował się regulacji zawartej w obowiązującym w dacie zdarzenia § 17 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2 maja 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz. U. poz. 792; dalej zwanym rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 2 maja 2020 r.), stanowiącym, że do odwołania, w przypadku gdy przemieszczanie się następuje pieszo, jednocześnie mogą się poruszać osoby w odległości nie mniejszej niż 2 m od siebie. Naruszenie tak określonego nakazu przemieszczania się Powiatowy Inspektor Sanitarny ustalił na podstawie notatki sporządzonej przez służby porządkowe.
Uzasadniając decyzję administracyjną w zakresie wysokości wymierzonej kary pieniężnej organ administracji publicznej wskazał, że rozważył wagę i okoliczności ustalonego naruszenia prawa, w szczególności istotną potrzebę ochrony zdrowia i życia osób postronnych, które działaniem adresata decyzji zostały w sposób realny i bezpośredni zagrożone oraz poważny uszczerbek w ważnym interesie publicznym, jakim jest bezpieczeństwo zdrowotne osób, które mogły mieć kontakt z adresatem decyzji, brak dotychczasowego niedopełnienia obowiązków w zakresie opisanym w decyzji, w następstwie którego nakładana jest kara oraz wysoki stopień przyczynienia się strony do powstania naruszenia prawa. Wreszcie Powiatowy Inspektor Sanitarny stwierdził, że „w demokratycznym państwie prawa nie może być tolerancji dla lekkomyślnego lekceważenia wysiłków całego społeczeństwa poprzez świadome lekceważenie ograniczeń, których nieprzestrzeganie prowadzi do niekontrolowanego rozprzestrzeniania się epidemii.”
W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich decyzja w tej sprawie została wydana z naruszeniem prawa.
Zawarty w decyzji opis przypisanego obywatelowi zachowania polegającego na nieprzestrzeganiu nakazu przemieszczania w odległości nie mniejszej niż 2 m od siebie (a nie od drugiej osoby) można byłoby potraktować humorystycznie, gdyby nie to, że z tym opisem zachowania wiąże się dotkliwa kara pieniężna w wysokości 10 000 zł. Oceniając zaś zaskarżoną decyzję pod względem merytorycznym wskazać trzeba, że zgodnie ze stanowiącym materialnoprawną podstawę wydania decyzji art. 48a ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz. U. z 2019 r. poz. 1239 ze zm.), kto w stanie epidemii nie stosuje się do ustanowionych na podstawie art. 46 lub art. 46b nakazów, zakazów lub ograniczeń, o których mowa w art. 46 ust. 4 pkt 1 lub w art. 46b pkt 5 i 9-12, podlega karze pieniężnej w wysokości od 5000 zł do 30 000 zł. Stosownie zaś do art. 46b pkt 12 tej ustawy Rada Ministrów może ustanowić w rozporządzeniu nakaz określonego sposobu przemieszczania się. Na tej też podstawie został wydany § 17 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2 maja 2020 r. ustalający treść nakazu, naruszonego zdaniem Powiatowego Inspektora Sanitarnego przez obywatela.
Z art. 48a ust. 3 pkt 1 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi wynika, że kary pieniężne, o których mowa w ust. 1 art. 48a, wymierza w drodze decyzji administracyjnej państwowy powiatowy inspektor sanitarny i państwowy graniczny inspektor sanitarny. W zakresie nieuregulowanym w tej ustawie do kar pieniężnych stosuje się przepisy działu III ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2019 r. poz. 900 ze zm.), a więc przepisy dotyczące zobowiązań podatkowych. Natomiast w postępowaniu przed organami Państwowej Inspekcji Sanitarnej stosuje się przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego (art. 37 ust. 1 ustawy z dnia 14 marca 1985 r. o Państwowej Inspekcji Sanitarnej – Dz. U. z 2019 r. poz. 59 ze zm.).
W myśl art. 61 § 1 k. p. a. postępowanie administracyjne wszczyna się na żądanie strony lub z urzędu. W sprawie niniejszej postępowanie zostało wszczęte z urzędu. Z art. 61 § 4 k. p. a. wynika natomiast, że o wszczęciu postępowania z urzędu należy zawiadomić wszystkie osoby będące stronami w sprawie. Zawiadomienie przez organ administracji publicznej strony o wszczęciu w jej sprawie postępowania z urzędu ma na celu zapewnienie czynnego udziału strony w postępowaniu administracyjnym. Z art. 10 § 1 k. p. a. wynika bowiem, że organy administracji publicznej obowiązane są zapewnić stronom czynny udział w każdym stadium postępowania, a przed wydaniem decyzji umożliwić im wypowiedzenie się co do zebranych dowodów i materiałów oraz zgłoszonych żądań.
W wyroku z dnia 13 lipca 2016 r. (sygn. akt I OSK 370/15, LEX nr 2100721) Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził w zakresie obowiązku zapewnienia stronie czynnego udziału w postępowaniu, że „nie chodzi tutaj jedynie o prawo żądania przeprowadzenia dowodów (art. 78 k. p. a.), a przez to o wpływ na stosowanie norm prawa materialnego lub procesowego. Przez udział w postępowaniu administracyjnym należy rozumieć nie tylko udział w czynnościach postępowania wyjaśniającego, ale też w czynnościach decydujących.”
Z art. 10 § 2 k. p. a. wynika, że organy administracji publicznej mogą odstąpić od zasady określonej w art. 10 § 1 k. p. a. w przypadkach, gdy załatwienie sprawy nie cierpi zwłoki ze względu na niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia ludzkiego albo ze względu na grożącą niepowetowaną szkodę materialną. Ponadto w świetle art. 15 zzzzzn pkt 1 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. poz. 374 ze zm.) w okresie stanu epidemii, w szczególności, gdy urząd administracji obsługujący organ administracji publicznej wykonuje zadania w sposób wyłączający bezpośrednią obsługę interesantów, organ administracji publicznej może odstąpić od zasady określonej w art. 10 § 1 k. p. a. także w przypadku, gdy wszystkie strony zrzekły się swego prawa.
Strona tego postępowania administracyjnego nie zrzekła się przysługującego jej prawa wynikającego z art. 10 § 1 k. p. a. Nie zostały też spełnione przesłanki z art. 10 § 2 k. p. a. uzasadniające odstąpienie od zasady czynnego udziału strony w postępowaniu. Załatwienie sprawy wymierzenia kary administracyjnej ex post, a więc kilka dni po odnotowaniu zachowania uzasadniającego zdaniem organu administracji publicznej nałożenie kary pieniężnej, nie jest bowiem załatwieniem sprawy w stanie niecierpiącym zwłoki ze względu na niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia ludzkiego. Jeśli nawet takie niebezpieczeństwo dla zdrowia wynikające z przypisanego stronie zachowania istniało, to ustało ono już zanim organ administracji publicznej powziął o tym informację. Kara pieniężna ma w tym przypadku charakter następczy i prewencyjny i ma zapobiegać na przyszłość zachowaniom niepożądanym z punktu widzenia zwalczania epidemii. Na pozbawienie strony postępowania prawa do czynnego udziału w postępowaniu nie pozwala też sama natura postępowania administracyjnego w sprawie kary pieniężnej. Otóż z art. 189d pkt 7 k. p. a. wynika, że organ wymierzając taką karę osobie fizycznej musi uwzględnić warunki osobiste strony, na którą administracyjna kara pieniężna jest nakładana. Organ administracji nie może tego w oczywisty sposób uczynić, nie zapewniając stronie czynnego udziału w postępowaniu i nie badając w ten sposób jej warunków osobistych (rodzinnych, majątkowych, zarobkowych).
W sprawie będącej przedmiotem odwołania Powiatowy Inspektor Sanitarny nie zrealizował obowiązku wynikającego z art. 61 § 4 k. p. a. i nie poinformował strony o wszczęciu z urzędu postępowania administracyjnego w sprawie wymierzenia kary pieniężnej, tym samym nie zapewnił stronie czynnego udziału w tym postępowaniu. W tym więc zakresie zaskarżona decyzja administracyjna została wydana z rażącym naruszeniem art. 10 § 1 i art. 61 § 4 k. p. a.
Z uzasadnienia zaskarżonej decyzji wynika, że Powiatowy Inspektor Sanitarny naruszenie przez stronę postępowania nakazu określonego w § 17 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2 maja 2020 r. stwierdził na podstawie notatki sporządzonej przez służby porządkowe. Chodzi o notatkę sporządzoną przez funkcjonariusza Policji i następnie przekazaną Powiatowemu Inspektorowi Sanitarnemu. Stosownie do art. 75 § 1 k. p. a. jako dowód należy dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. W szczególności dowodem mogą być dokumenty, zeznania świadków, opinie biegłych oraz oględziny.
W związku z tym wymaga wyjaśnienia czy funkcjonariusze Policji postępując zgodnie z prawem mogli przekazać Powiatowemu Inspektorowi Sanitarnemu sporządzoną przez siebie notatkę służbową, a więc czy taka notatka może stanowić dowód w rozumieniu art. 75 § 1 k. p. a. Notatka zawierała dane osobowe obywatela, w związku z tym udostępnienie tych danych przez Policję innemu organowi wymaga wyraźnej podstawy ustawowej regulującej zarówno zasady i tryb ich udostępniania. Z mającego w tym zakresie zastosowanie art. 51 ust. 5 Konstytucji RP wynika bowiem, że zasady i tryb gromadzenia oraz udostępniania informacji o jednostce określa ustawa. Oznacza to, że organy władzy publicznej nie mogą dowolnie dysponować informacjami o jednostce, lecz wyłącznie na zasadach i w trybie ściśle określonym w ustawie. Jak wskazał Trybunał Konstytucyjny w tym kontekście (wyrok z dnia 6 czerwca 2018 r., sygn. akt K 53/16, OTK-A z 2018 r., poz. 38) w ustawie powinny być uregulowane w związku z tym takie zagadnienia jak zobowiązanie do ujawnienia informacji o swojej osobie. W ustawie powinno się znaleźć co najmniej określenie podmiotów zobowiązanych, okoliczności powstania obowiązku ujawnienia informacji oraz zakresu tych informacji, a także zasad ich przechowywania, poprawiania, udostępniania i usuwania. Materia ustawowa powinna obejmować zasady gromadzenia i udostępniania informacji, a więc bezpośrednie materialnoprawne podstawy tych czynności, przy czym po pojęciem „gromadzenie” należy rozumieć nie tylko zbieranie informacji, ale także ich przetwarzanie (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 19 lutego 2002 r., sygn. akt U 3/01, OTK z 2002 r., Nr 1/A, poz. 3). Wreszcie ustawa musi określać tryb gromadzenia i udostępniania informacji, a więc procedurę postępowania podmiotu, który tymi informacjami dysponuje (wyroki Trybunału Konstytucyjnego z dnia 19 lutego 2002 r., sygn. akt U 3/01; z dnia 16 lipca 2015 r., sygn. akt K 2/13; z dnia 6 czerwca 2018 r., sygn. akt K 53/16).
W związku z powyższym należy ustalić, czy w systemie prawa istnieją normy prawne rangi ustawy pozwalające Policji gromadzić, przetwarzać i udostępniać innym podmiotom zewnętrznym w stosunku do Policji informacje o osobie w związku z postępowaniami administracyjnymi mającymi na celu wymierzenie kary pieniężnej.
Z art. 1 ust. 2 pkt 6 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. z 2020 r. poz. 360) wynika, że do podstawowych zadań Policji należy kontrola przestrzegania przepisów porządkowych i administracyjnych związanych z działalnością publiczną lub obowiązujących w miejscach publicznych. Realizując to zadanie Policja wykonuje (art. 14 ust. 1 pkt 1 ustawy o Policji) czynności administracyjno-porządkowe w celu rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw, przestępstw skarbowych i wykroczeń. Przepis ten nie pozwala natomiast Policji na wykonywanie jakichkolwiek czynności w celu wymierzenia w postępowania administracyjnym kary pieniężnej. Policja wykonuje również czynności na polecenie sądu, prokuratora, organów administracji państwowej i samorządu terytorialnego w zakresie, w jakim obowiązek ten został określony w odrębnych ustawach (art. 14 ust. 2 ustawy o Policji). Wykonując te czynności policjanci korzystają z uprawnień określonych art. 15 ust. 1 ustawy o Policji, mogą więc legitymować osoby w celu ustalenia ich tożsamości (art. 15 ust. 1 pkt 1 ustawy o Policji). W ramach tak zakreślonych uprawnień Policja może prowadzić postępowanie mandatowe (art. 95 § 1 ustawy z dnia 24 sierpnia 2001 r. – Kodeks postępowania w sprawach wykroczeń – Dz. U. z 2020 r., poz. 729), może też występować przed sądem jako oskarżyciel publiczny (art. 17 § 1 k. p. s. w.) w przypadku ujawnienia wykroczenia przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych (art. 54 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń – Dz. U. z 2019 r., poz. 821). Takim wykroczeniem jest też naruszenie nakazu określonego w § 17 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2 maja 2020 r. Żaden z tych przepisów nie daje natomiast Policji uprawnień do gromadzenia, przetwarzania i udostępniania informacji o osobach fizycznych na potrzeby postępowań administracyjnych prowadzonych przez inny organ administracji państwowej. Z art. 20 ust. 1 i 1a ustawy o Policji wynika, że Policja jest uprawniona do przetwarzania informacji, w tym danych osobowych jedynie w celu realizacji swoich zadań ustawowych lub wykonywania uprawnień związanych z prowadzeniem postępowań administracyjnych, realizacją czynności administracyjno-porządkowych oraz innych czynności, do przeprowadzania których funkcjonariusze Policji są uprawnieni na podstawie ustaw.
Żaden przepis ustawy o Policji nie przewiduje natomiast przekazywania informacji i danych osobowych pozyskanych przez Policję w ramach swoich ustawowych zadań organowi administracji państwowej jakim jest Powiatowy Inspektor Sanitarny, na potrzeby prowadzonego przez ten organ postępowania administracyjnego. Powołany już art. 14 ust. 2 ustawy o Policji określa zaś w sposób jednoznaczny, że Policja wykonuje czynności na polecenie organu administracji państwowej wyłącznie w zakresie, w jakim ten obowiązek został określony w odrębnych ustawach. Przepisy odrębnych ustaw nie przewidują jednak także udostępniania przez Policję informacji i danych osobowych Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Nie czynią tego też przepisy Rozdziału 8a ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi regulujące wymierzanie kar pieniężnych ani przepisy działu III Ordynacji podatkowej, do której w zakresie nieuregulowanym odsyła ta ustawa (art. 48a ust. 8). Także ustawa o Państwowej Inspekcji Sanitarnej nie zawiera przepisów pozwalających tej Inspekcji na pozyskiwanie na potrzeby prowadzonych postępowań administracyjnych informacji i danych osobowych.
W powyższym kontekście zwrócić także trzeba uwagę, że obowiązki informacyjne osób przebywających na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej związane z zapobieganiem i zwalczanie zakażeń i chorób zakaźnych zostały określone w art. 5 ust. 1 pkt 4 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Osoby te są zobowiązane na zasadach określonych w ustawie udzielać danych i informacji organom Państwowej Inspekcji Sanitarnej i innym tam wymienionym organom i instytucjom. Wśród tych podmiotów nie ma natomiast Policji.
Przedstawiona analiza prowadzi do wniosku, że zarówno ustawa o Policji jak też żadna inna odrębna ustawa (jak tego wymaga art. 14 ust. 2 ustawy o Policji) nie zawiera wymaganej przez art. 51 ust. 5 Konstytucji RP ustawowej podstawy do przetwarzania przez Policję i udostępniania danych osobowych na potrzeby prowadzonego przez Państwową Inspekcję Sanitarną postępowania administracyjnego, którego celem jest wymierzenie kary pieniężnej określonej w art. 48a ust. 1 pkt 1 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Art. 14 ust. 1 pkt 1 ustawy o Policji wyklucza natomiast w sposób jednoznaczny wykonywanie przez Policję czynności w celu wykrycia naruszeń prawa sankcjonowanych następnie w postępowaniu administracyjnym poprzez wymierzenie kary pieniężnej. W konsekwencji Państwowa Inspekcja Sanitarna na potrzeby postępowania administracyjnego mającego na celu wymierzenie obywatelowi kary pieniężnej pozyskała te dane z naruszeniem art. 51 ust. 5 Konstytucji RP oraz z naruszeniem art. 14 ust. 2 ustawy o Policji. Tak więc policyjna notatka służbowa stanowiąca opis zarzuconego stronie postępowania zachowania została uzyskana z naruszeniem prawa. Notatka ta będąca jedynym dowodem przeprowadzonym przez organ administracji publicznej w trakcie postępowania jest więc dowodem pozyskanym w sposób sprzeczny z prawem w rozumieniu art. 75 § 1 k. p. a. Decyzja administracyjna w tej sprawie została w związku z tym wydana także z naruszeniem art. 75 § 1 k. p. a., została ona bowiem oparta na dowodzie naruszającym chronioną konstytucyjnie sferę autonomii informacyjnej jednostki (art. 51 ust. 1 i 5 Konstytucji RP) polegającą na braku obowiązku dzielenia się z władzą publiczną informacją o swojej osobie, gdy ustawa tego nie wymaga.
Z art. 75 § 1 k. p. a. wynika, że dokumenty urzędowe sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy państwowe w ich zakresie działania stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo stwierdzone. Zgodnie zaś z uzasadnieniem zaskarżonej decyzji administracyjnej Powiatowy Inspektor Sanitarny ustalił naruszenie przez stronę nakazu określonego przemieszczania się na podstawie notatki sporządzonej przez służby porządkowe. Notatka ta nie ma jednak mocy dokumentu urzędowego, nie została bowiem sporządzona, czego wymaga art. 75 § 1 k. p. a. w przepisanej formie. Nie została też sporządzona przez organ państwowy, funkcjonariusz Policji nie jest bowiem organem państwowym w rozumieniu art. 75 § 1 k. p. a., organami administracji rządowej w zakresie utrzymania bezpieczeństwa i porządku publicznego są organy wymienione w art. 5 ust. 1 i art. 6 ust. 1 ustawy o Policji, a nie poszczególni funkcjonariusze Policji.
Niezależnie więc od tego, że notatka służbowa została niezgodnie z prawem udostępniona Powiatowemu Inspektorowi Sanitarnemu, nie mogła ona również stanowić dowodu tego, co zostało w niej stwierdzone. Nawet zatem gdyby istniała podstawa prawna do jej przekazania Powiatowemu Inspektorowi Sanitarnemu, to nie mogłaby ona stanowić wyłącznej podstawy faktycznej wydania rozstrzygnięcia administracyjnego w tej sprawie. Mogłaby ta notatka zostać potraktowana jedynie jako jeden z dowodów, które organ administracji publicznej bierze pod uwagę wydając decyzję administracyjną, treść tej notatki nie korzysta bowiem z mocy dowodowej, o której mowa w art. 75 § 1 k. p. a. Wiarygodność tej notatki musiałaby ponadto zostać zweryfikowana za pomocą innych środków dowodowych. W rezultacie czyniąc ustalenia faktyczne wyłącznie na podstawie notatki sporządzonej przez służby porządkowe Powiatowy Inspektor Sanitarny naruszył art. 77 § 1 k. p. a. nakazujący organowi administracji publicznej w sposób wyczerpujący zebrać materiał dowodowy i rozpatrzyć cały zebrany w ten sposób materiał dowodowy. Tymczasem organ w tej sprawie ograniczył się wyłącznie do sięgnięcia po nie mającą mocy dokumentu urzędowego i pozyskaną niezgodnie z prawem notatkę pochodzącą od – jak sam to określił – „służb porządkowych”.
W powyższym zakresie Powiatowy Inspektor Sanitarny naruszył również art. 81 k. p. a., a więc przepis, zgodnie z którym okoliczność faktyczna może być uznana za udowodnioną, jeżeli strona miała możność wypowiedzenia się co do przeprowadzonych dowodów, chyba że zachodzą okoliczności, o których mowa w art. 10 § 2 k. p. a. Okoliczności, o których mowa w art. 10 § 2 k. p. a., na co wskazano powyżej, nie zachodziły w tej sprawie. Strona postępowania nie miała zaś możliwości wypowiedzenia się co do treści notatki sporządzonej przez służby porządkowe. Takiej możliwości Powiatowy Inspektor Sanitarny nie stworzył stronie, chociaż z art. 15 zzzzzn pkt 2 ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych wynika, że w okresie stanu epidemii organ administracji publicznej może zapewnić stronie udostępnienie akt sprawy lub poszczególnych dokumentów stanowiących akta sprawy również za pomocą środków komunikacji elektronicznej w rozumieniu art. 2 pkt 5 ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną na adres wskazany w rejestrze danych kontaktowych lub na inny adres wskazany przez stronę.
W efekcie dopuszczając się wskazanych naruszeń art. 77 § 1 i art. 81 k. p. a. organ naruszył również zasadę prawdy obiektywnej, w świetle której (art. 7 k. p. a.) w toku postępowania organy administracji publicznej stoją na straży praworządności i z urzędu lub na wniosek strony podejmują wszelkie czynności niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli. W tej sprawie organ nie podjął zaś nie tylko wszelkich, ale też żadnych czynności w celu dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego, poprzestając na bezkrytycznym przyjęciu jako poczynionych przez siebie ustaleń faktycznych treści notatki sporządzonej przez służby porządkowe. Nie zawiadomił też strony o wszczętym z urzędu postępowaniu (art. 61 § 4 k. p. a.) i w ten sposób uniemożliwił stronie odniesienie się do tak poczynionych ustaleń faktycznych. Organ nie wypełnił w ten sposób także obowiązku wynikającego z art. 9 k. p. a. nakazującego należyte i wyczerpujące informowanie strony o okolicznościach faktycznych, które mogą mieć wpływ na ustalenie jej praw i obowiązków będących przedmiotem postępowania administracyjnego. W tym więc zakresie zaskarżona decyzja administracyjna narusza także art. 7 i art. 9 k. p. a.
Wymierzając administracyjną karę pieniężną i rozstrzygając w decyzji o jej wysokości Powiatowy Inspektor Sanitarny naruszył także art. 189d pkt 7 k. p. a. oraz art. 8 § 1 k. p. a. Rozważył bowiem, jak wynika z uzasadnienia zaskarżonej decyzji wagę i okoliczności ustalonego naruszenia prawa, brak dotychczasowego niedopełnienia obowiązków przez stronę, a także wysoki stopień przyczynienia się strony do naruszenia prawa. Organ nie rozważył natomiast w ogóle wymierzając karę pieniężną w wysokości 10 000 zł, czego wymaga art. 189d pkt 7 k. p. a., warunków osobistych strony, na którą jest nakładana administracyjna kara pieniężna. Nie rozważył w związku z tym tego, jaka jest sytuacja majątkowa i rodzinna osoby, na którą nakłada kare pieniężną, jej zdolności zarobkowych i realnych możliwości uiszczenia kary pieniężnej w wysokości ustalonej w decyzji administracyjnej. Nie ustalił w związku z tym, czy strona zobowiązana do zapłaty pod rygorem natychmiastowej wykonalności kary w wysokości 10 000 zł nie popadnie w niedostatek (a w konsekwencji czy w niedostatek nie popadnie jej rodzina). W ten sposób Powiatowy Inspektor Sanitarny naruszył też ogólną zasadę postępowania administracyjnego, nakazującą organowi kierować się w tym postępowaniu zasadą proporcjonalności. Nie podjął bowiem nawet próby ustalenia, w jakiej relacji pozostaje wysokość nakładanej administracyjnej kary pieniężnej do warunków osobistych, w tym majątkowych i zarobkowych osoby zobowiązanej do jej uiszczenia.
W kontekście wymierzonej przez Powiatowego Inspektora Sanitarnego kary pieniężnej w wysokości 10 000 zł trzeba przypomnieć, że zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 10 września 2019 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2020 r. (Dz. U. poz. 1778) minimalne wynagrodzenie za pracę w 2020 r. wynosi 2600 zł brutto. Natomiast z obwieszczenia Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 20 maja 2020 r. w sprawie przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w kwietniu 2020 r. wynika, że to wynagrodzenia wyniosło 5285,01 zł brutto. Oznacza to, że wysokość wymierzonej stronie kary administracyjnej w kwocie netto przekracza czterokrotnie wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę i dwukrotnie przekracza przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw. Powstaje w związku z tym uzasadniona wątpliwość, czy kara pieniężna wymierzona w wysokości 10 000 zł jest proporcjonalna do tych powszechnych możliwości zarobkowych. Organ w tym zakresie nie poczynił jednak żadnych własnych ustaleń, przez co naruszył art. 8 § 1 i art. 189d pkt 7 k. p. a.
Wreszcie trzeba odnieść się do pryncypialnego stwierdzenia zawartego w końcowej części decyzji Powiatowego Inspektora Sanitarnego, że „w demokratycznym państwie prawa nie może być tolerancji dla lekkomyślnego lekceważenia wysiłków całego społeczeństwa poprzez świadome lekceważenie ograniczeń, których nieprzestrzeganie prowadzi do niekontrolowanego rozprzestrzeniania się epidemii”. To stwierdzenie nie odpowiada faktom, gdyż z równą pryncypialnością Powiatowy Inspektor Sanitarny w m. st. Warszawa nie reagował na niezachowanie odpowiedniego, wymaganego przez prawo również w tym przypadku, dystansu pomiędzy uczestnikami uroczystości upamiętniających ofiary katastrofy smoleńskiej zorganizowanymi w dniu 10 kwietnia 2020 r. na pl. Piłsudskiego w Warszawie. Policja nie sporządzała zaś notatek służbowych w celu ich przekazania do inspekcji sanitarnej, lecz ochraniała uczestników tych uroczystości. Oznacza to, że Powiatowy Inspektor Sanitarny, na którego obszarze działania miało miejsce zdarzenie z udziałem strony postępowania oraz zdarzenie z dnia 10 kwietnia 2020 r. w sposób wybiórczy traktuje prawo i nie kieruje się procesową zasadą równego traktowania wynikającą z art. 8 § 1 k. p. a. i mającą swoje aksjologiczne umocowanie w art. 32 ust. 1 Konstytucji RP, według którego wszyscy są równi wobec prawa. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Jednak, na co wskazuje przypadek strony niniejszego postępowania, mogą być równi i równiejsi, zaś organ administracji publicznej, wbrew pompatycznemu stwierdzeniu zawartemu w uzasadnieniu decyzji, potrafi tolerować lekkomyślne lekceważenie wysiłków całego społeczeństwa, jeśli tylko czynią to osoby wysoko znajdujące się w hierarchii społecznej.
W związku z powyższym w ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich zaskarżona decyzja Powiatowego Inspektora Sanitarnego narusza art. 7 k. p. a., art. 8 § 1 k. p. a., art. 9 k. p. a., art. 10 § 1 k. p. a., art. 61 § 4 k. p. a., art. 75 § 1 k. p. a. w zw. z art. 14 ust. 2 ustawy o Policji oraz z art. 51 ust. 5 Konstytucji RP, art. 77 § 1 k. p. a., art. 81 k. p. a. i art. 189d pkt 7 k. p. a., dlatego wnoszę o jej uchylenie stosownie do art. 138 § 2 k. p. a., gdyż została ona wydana z rażącym naruszeniem przepisów postępowania administracyjnego i wnoszę o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Państwowemu Powiatowemu Inspektorowi Sanitarnemu.
VII.613.14.2020