Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Wyrok Wielkiej Izby ETPC ws. przerwania kadencji członka KRS. Swą opinię złożył RPO

Data:
  • Pozbawienie prawa do odwołania sędziego, któremu ustawa przerwała kadencję w Krajowej Radzie Sądownictwa, naruszyło art. 6 ust. 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka w zakresie prawa do rzetelnego procesu sądowego
  • Orzekł tak 15 marca 2022 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka w składzie Wielkiej Izby w sprawie Grzęda przeciwko Polsce (skarga nr 43572/18), 16 głosami do 1
  • Opinię w tej sprawie ETPC przedstawił w 2019 r. Rzecznik Praw Obywatelskich. Wskazał, że przerwanie kadencji KRS w 2018 r. było niezgodne i z Konstytucją, i z Konwencją

Sprawa dotyczyła uchwalonych w grudniu 2017 r. zmian sądownictwa w Polsce. W ich wyniku kadencja sędziego Naczelnego Sądu  wybranego do Krajowej Rady Sądownictwa została zakończona przed jej upływem, czemu towarzyszyła niemożności kontroli sądowej tej decyzji. 

Trybunał stwierdził w szczególności, że brak takiej kontroli sądowej naruszył prawo dostępu skarżącego do sądu. Uznał, że kolejne reformy sądownictwa, w tym KRS, które dotknęły skarżącego, miały na celu osłabienie niezawisłości sędziów. Cel ten został osiągnięty przez narażenie sądownictwa na ingerencję władzy wykonawczej i ustawodawczej. 

To pierwszy przypadek zbadania przez Wielką Izbę ETPC  zmian w polskim sądownictwie.

Strony nie zgodziły się co do tego, czy można uznać, że skarżący miał „prawo” do pełnej  czteroletniej kadencji w KRS. Trybunał orzekł, że „prawo” do pełnienia funkcji w pełnym wymiarze jest rzeczywiście dyskusyjne na gruncie prawa krajowego, powołując się na Konstytucję, orzecznictwo konstytucyjne i odpowiednie przepisy pomocnicze.

Trybunał zauważył, że „prawo” to wchodzi w zakres ochrony art. 6, ponieważ rząd nie udowodnił, że odmowa dostępu do sądu była obiektywnie uzasadniona i że tylko nadzór organu sądowego był w stanie zagwarantować sędziom niezbędną ochronę przed arbitralnością władzy ustawodawczej lub wykonawczej.

Trybunał podkreślił, że fundamentalna zasada rządów prawa jest obecna we wszystkich artykułach Konwencji, a arbitralność jest sprzeczna z tą zasadą i nie może być tolerowana, nawet w kwestii praw procesowych.

ETPC przypomniał jednocześnie, że państwo nie może powoływać się na swoje prawo wewnętrzne, w tym na konstytucję, jako usprawiedliwienie nieprzestrzegania przez nie zobowiązań wynikających z prawa międzynarodowego. A zasada, że państwa muszą przestrzegać swoich zobowiązań międzynarodowych, jest od dawna zakorzeniona w prawie międzynarodowym.

Odnosząc się do meritum sprawy, Trybunał podkreślił znaczenie mandatu KRS do ochrony niezawisłości sędziów oraz związek pomiędzy integralnością nominacji sędziowskich a wymogiem niezawisłości sędziowskiej. Uznał, że gwarancje proceduralne podobne do tych, które mają zastosowanie w przypadku odwołania sędziego, powinny mieć również zastosowanie w przypadku odwołania sędziego-członka KRS.

Trybunał podkreślił, że był w pełni świadomy kontekstu sprawy – osłabienia niezależności wymiaru sprawiedliwości i standardów rządów prawa. Wskazał, że kolejne reformy sądownictwa miały na celu osłabienie niezawisłości sędziowskiej, rozpoczynając od poważnych nieprawidłowości w wyborze sędziów Trybunału Konstytucyjnego w grudniu 2015 r. Zwrócił uwagę na przebudowę KRS i powołanie nowych izb Sądu Najwyższego oraz zwiększenie kontroli Ministra Sprawiedliwości nad sądami i jego wpływ na sprawy dyscyplinarne sędziów. 

ETPC  odwołał się do swoich orzeczeń związanych z reorganizacją polskiego sądownictwa (Xero Flor v. Polska, Broda, Bojara v. Polska, Reczkowicz v. Polska, Advanced Pharma v. Polska, Dolińska-Ficek i Ozimek v. Polska), a także spraw rozstrzyganych przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz orzeczeń Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego. 

Trybunał stwierdził, że w wyniku tych kolejnych reform sądownictwo było narażone na ingerencję władzy wykonawczej i ustawodawczej, a jego niezależność została znacznie osłabiona. 

Stanowisko RPO

Rzecznik przystąpił do tej sprawy w 2019 r. jako amicus curiae. 

Podczas  wystąpienia na rozprawie zdalnej w maju 2021 r. RPO podniósł, że sędziom-członkom KRS należy zapewnić prawną ochronę pełnej kadencji, chroniącą jednocześnie zdolność KRS wypełniania roli ochrony niezawisłości sędziowskiej, powierzonej jej przez Konstytucję. RPO oceniał, że przerwanie kadencji KRS w 2018 r. było niezgodne i z Konstytucją, i z Konwencją.

Jeśli jednak ustawodawca uchwalił rozwiązanie skutkujące przedwczesnym wygaśnięciem mandatu, sędziom-członkom KRS przysługiwało prawo do zakwestionowania przed sądem przerwania kadencji. Brak środka odwoławczego nie daje się pogodzić z orzecznictwem ETPC.

RPO wskazał także, że należy odrzucić argumentację rządu wskazującą na konieczność przerwania kadencji sędziów w KRS wskutek orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 2017 r. (sprawa K 5/17). Obecny Trybunał Konstytucyjny nie zapewnia rzeczywistej kontroli konstytucyjności prawa. Odchodzi od wcześniejszego orzecznictwa konstytucyjnego, nie podając ku temu istotnych powodów. 

W wydaniu powoływanego przez rząd orzeczenia uczestniczyła osoba wybrana na miejsce już prawidłowo obsadzonego. Już to – w świetle wyroku ETPC w sprawie Xero Flor – wystarcza do pominięcia tego orzeczenia.

Do sprawy przed ETPC przystąpiło łącznie dziewięciu interwenientów, w tym dwa państwa: Dania i Holandia. Wszyscy przedstawili Trybunałowi uwagi pisemne.

VII.511.51.2019

Autor informacji: Dyrektor Zespołu Prawa Konstytucyjnego, Europejskiego i Międzynarodowego
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Łukasz Starzewski
Data:
Operator: Łukasz Starzewski