Sprawa dwóch różnych rozstrzygnięć spadkowych. Piąta skarga nadzwyczajna RPO
- Kolejną skargę nadzwyczajną RPO składa w sprawie spadkowej
- Sąd dwukrotnie i rozbieżnie rozstrzygnął, kto nabywa spadek
- Tej sytuacji nie da się naprawić dostępnymi narzędziami prawnymi – potrzebna jest skarga nadzwyczajna
- RPO wnosi do Sądu Najwyższego o stwierdzenie nieważności drugiego postanowienia
Pani B. zmarła w 1994 r. W 1997 r. jej córka przedstawiła w sądzie testament matki i sąd w S. uznał, że to ona dziedziczy po matce, a jej brat – nie.
W 2003 r. córka pani B. ponownie wniosła sprawę o spadek po matce. Ten sam sąd w S. -zamiast uznać, że sprawa już została rozstrzygnięta - zabrał się do niej po raz drugi. I tym razem przedstawiony testament pani B. uznał bowiem za nieważny i rozdzielił spadek między córkę i syna pani B. Uczestnicy postępowania nie apelowali, w efekcie i to postanowienie się uprawomocniło. Córka pani B. wniosła o wznowienie postępowania, ale jej wniosek został odrzucony w 2017 r.
Zatem córka pani B. - zgodnie z wyrokiem w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej - odziedziczyła raz cały majątek matki, a raz – tylko połowę. Jej brat – nie dostał spadku, a zarazem odziedziczył jego połowę. Kiedy zmarł, sprawa skomplikowała się jeszcze bardziej, gdy trzeba było ustalić, co dziedziczą jego spadkobiercy.
Sprawę może naprawić tylko skarga nadzwyczajna - nowa możliwość prawna, którą Rzecznikowi Praw Obywatelskich przyznała zmieniona ustawa o SN. Prawo kierowania skarg nadzwyczajnych w „starych” sprawach, jeśli jest to konieczne dla zapewnienia praworządności i sprawiedliwości społecznej, ma tylko RPO i Prokurator Generalny (Minister Sprawiedliwości). RPO otrzymał już prawie 3 tys. wniosków w takich sprawach (przy niezmienionym budżecie RPO).
W skardze nadzwyczajnej RPO wnosi o uchylenie postanowienia z 2003 r., zarzucając sądowi w S. naruszenie:
- zasady zaufania do państwa oraz bezpieczeństwa prawnego, wywodzonych z art. 2 Konstytucji,
- prawa do dziedziczenia, chronionego w ramach art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji,
- prawa do sądu, wyrażonego w ramach art. 45 ust. 1 Konstytucji, z uwagi na wydanie drugiego postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, co nie pozwala na uznanie, iż zainteresowani uzyskali wiążące stanowisko sądu.
Został w ten sposób stworzony stan niepewności prawnej, w którego ramach uczestnicy postępowań nie mogą legitymować się jednoznacznym i nie budzącym wątpliwości potwierdzeniem nabycia uprawnień spadkowych. Oznacza to pozbawienie ich możliwości skutecznej realizacji uprawnień majątkowych nabytych na podstawie dziedziczenia.
Argumenty RPO
Osoby pozostające w kręgu oddziaływania postanowienia stwierdzającego nabycie spadku po danej osobie, mają prawo oczekiwać, iż w przypadku skierowania wniosku o ponowne rozpoznanie tej samej sprawy sąd będzie respektował fakt uprzedniego uprawomocnienia się rozstrzygnięcia stwierdzającego nabycie spadku. Bezpieczeństwo prawne w zakresie prawa spadkowego wymaga, by jakakolwiek modyfikacja konsekwencji prawnych, wynikających z prawomocnego postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, następowała w ramach postępowań mających na celu korektę już funkcjonującego w obrocie prawomocnego postanowienia spadkowego.
W tym kontekście pożądane pozostaje zachowanie przez sąd spadku należytej czujności procesowej, celem uniknięcia prowadzenia postępowania dotyczącego stwierdzenia nabycia spadku po danej osobie bez stosownego (proceduralnego) odniesienia się do faktu wcześniejszego rozpoznania tożsamej sprawy przez sąd powszechny.
Na gruncie art. 2 Konstytucji istota prawomocnego rozpoznania sprawy cywilnej przez sąd implikuje samo ograniczenie możliwości jego zmiany jedynie do sytuacji, w ramach której uprawniony podmiot korzysta z przewidzianych ustawą nadzwyczajnych środków zaskarżenia. Tymczasem w przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy w S. rozpoznał kolejny wniosek [córki pani B.] tak, jakby sprawa cywilna, dotycząca stwierdzenia nabycia spadku po zmarłej [pani B.], nigdy wcześniej nie była rozpoznawana przez sąd.
Tak więc, zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich samo błędne rozpoznanie sprawy z wniosku [córki pani B.] z 2003 r., jako pierwotnej sprawy dotyczącej stwierdzenia nabycia spadku po zmarłej [pani B.], stanowi naruszenie konstytucyjnej zasady zaufania do państwa (działającego w jego imieniu sądu powszechnego) oraz konstytucyjnej zasady bezpieczeństwa prawnego. W zakresie prawa spadkowego wyraża się ona w możliwości układania przez spadkobierców istotnych spraw życiowych bez obawy, że sąd łamiąc jednoznaczny zakaz proceduralny może wydać drugie (równoległe) postanowienie, określające porządek dziedziczenia po danej osobie, w sposób odbiegający od wcześniejszego prawomocnego postanowienia spadkowego.
Ponadto samo funkcjonowanie w obrocie dwóch postanowień Sądu Rejonowego w S., odmiennie stwierdzających nabycie spadku po tej samej spadkodawczyni, stanowi naruszenie przysługującego uczestnikom postępowania o stwierdzeniu nabycia spadku po zmarłej konstytucyjnego prawa do sądu.
Zgodnie z treścią art. 45 ust. 1 Konstytucji każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. Istota prawa do sądu sprowadza się więc do zapewnienia ochrony sądowej w sprawach dotyczących sfery praw lub wolności danego podmiotu (por. postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 kwietnia 1999 r., sygn. akt Ts 24/99, OTK 1999/6/130). Jest to jedno z podmiotowych praw podstawowych jednostki i jedna z fundamentalnych gwarancji praworządności w demokratycznym państwie prawa. Prawo do sądu, wedle utrwalonego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego obejmuje: prawo dostępu do sądu (prawo do uruchomienia procedury przed właściwym, niezależnym, bezstronnym i niezawisłym sądem); prawo do właściwej procedury przed sądem; prawo do wiążącego rozstrzygnięcia sprawy.
To właśnie ten ostatni aspekt nabiera wyjątkowego znaczenia w przedmiotowej sprawie, gdzie mamy do czynienia z dwoma prawomocnymi rozstrzygnięciami spadkowymi, odmiennie określającymi stwierdzenie nabycia spadku po zmarłej [pani B.]. W potwierdzonej sytuacji procesowej trudno o uzasadnione stwierdzenie, iż uczestnicy przeprowadzonych postępowań uzyskali wiążące rozstrzygnięcie zainicjowanej sprawy spadkowej, skoro Sąd Rejonowy w S. wydał dwa niezależne od siebie postanowienia dotyczącego tego samego przedmiotu.
Jednocześnie, zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich, wskutek uprawomocnienia się zaskarżonego postanowienia doszło do uszczerbku w zakresie przysługującego spadkobiercom [pani B.] konstytucyjnego prawa do dziedziczenia.
W świetle art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji samo stosowanie przepisów ustawowych (norm materialnych i proceduralnych) winno gwarantować spadkobiercom należytą ochronę prawną w zakresie uprawnień przysługujących im z tytułu dziedziczenia. W tym kontekście instytucja stwierdzenia nabycia spadku stanowi instrument prawny, dzięki któremu w obrocie może się urzeczywistnić stosowna ochrona sfery prawnej spadkobierców. Samo stwierdzenie praw do spadku na drodze postępowania sądowego ma charter deklaratoryjny.
Jakkolwiek kwalifikacja prawna spadkobiercy w sporze między nim a innym spadkobiercą może być udowodniona na zasadach ogólnych, to jednak stwierdzenie nabycia spadku pozostaje wyłącznym dowodem prawa spadkobiercy do spadku wobec tych osób trzecich, które nie roszczą sobie prawa do spadku.
Postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku legitymuje spadkobiercę wobec osób trzecich. Wywiera ono znaczący skutek materialnoprawny dla spadkobiercy, jeśli chodzi o jego działanie na zewnątrz w stosunku do osób trzecich, które nie roszczą sobie praw do spadku.
W szczególności więc w sprawach o wierzytelność spadkową lub o wydanie rzeczy należącej do spadku wytoczonych przeciwko takim osobom spadkobierca, w razie zakwestionowania jego przymiotu przez pozwanych, będzie musiał uzyskać postanowienie stwierdzające jego kwalifikację prawną. Uzyskanie stwierdzenia nabycia spadku pozostaje także niezbędne w przypadku postępowania wieczystoksięgowego oraz administracyjnego. Brak stosownego stwierdzenia nabycia spadku stanowi przeszkodę do ujawnienia następstwa prawnego spadkobiercy po zmarłym spadkodawcy.
W postępowaniu administracyjnym zaś organ administracji publicznej nie jest władny do samodzielnego ustalenia następstwa prawnego po zmarłej osobie. Następstwo to powinno być wykazane według przepisów prawa cywilnego, a więc w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku lub w drodze notarialnego poświadczenia dziedziczenia (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 16 stycznia 2002 r., sygn. akt I SA 1421/00, ONSA 2003/3/64; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 maja 2011 r., sygn. akt III CSK 221/10, OSNC-ZD 2012/2/38; wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 24 listopada 2005 r., sygn. akt I SA/Wa 1991/04, Lex nr 213429; Piotr Borkowski. Komentarz do zmiany art.1027 Kodeksu cywilnego wprowadzonej przez Dz.U. z 2007 r. Nr 181 poz. 1287, LEX; Elżbieta Niezbecka. Komentarz do art. 1027 Kodeksu cywilnego, LEX, stan prawny: 15 czerwca 2015 r.).
Należy zatem mieć na uwadze, iż w przypadku funkcjonowania dwóch prawomocnych postanowień dotyczących stwierdzenia nabycia spadku po tej samej osobie, spadkobiercy nie mogą w obrocie legitymować się jednoznacznym sądowym potwierdzeniem uprawnień nabytych tytułem dziedziczenia. Ochrona prawna gwarantowana na gruncie Konstytucji staje się iluzoryczna, bowiem instytucja stwierdzenia nabycia spadku w takiej sytuacji nie może zrealizować przypisanych jej systemowo celów.
Wobec faktu, iż postanowienie Sądu Rejonowego w S. z 2003 r. zapadło mimo wcześniejszego prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy o stwierdzenie nabycia spadku po [pani B.] postanowieniem tegoż Sądu z 1997 r., doszło do nieuprawnionej ingerencji w zakres ochrony prawnej przysługującej uczestnikom obu postępowań na gruncie Ustawy Zasadniczej, bowiem w chwili obecnej nie jest możliwe należyte zrealizowanie przez nich nabytych na podstawie dziedziczenia uprawnień majątkowych.
Istnienie dwóch postanowień stwierdzających nabycie spadku po [pani B.] stanowi przejaw rażącej wadliwości prawnej, zaistniałej w procesie sądowego stosowania prawa, która ze względu na konieczność ochrony porządku prawnego oraz powinność zapewnienia należytej ochrony uprawnień przysługujących spadkobiercom uzasadnia odstępstwo od zasady stabilności prawomocnego rozstrzygnięcia.
W tym stanie rzeczy niniejsza skarga nadzwyczajna, zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich pozostaje uzasadniona i niezbędna dla zapewnienia zgodności z zasadą demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej.
IV.7000.394.2018