Opinia Komisji Weneckiej nt. polskiego sądownictwa. Stanowisko RPO dla premiera Donalda Tuska
- Pozbawione podstaw jest założenie, że osoby powołane na stanowiska sędziowskie od 2018 r. nie są sędziami, a ich orzeczenia są orzeczeniami nieistniejącymi - pisze RPO do premiera z związku z opinią Komisji Weneckiej na ten temat
- Wynika z niej w szczególności - co jest zbieżne ze stanowiskiem RPO - że z wyroków ETPC i TSUE nie można wywodzić tezy, by powołania sędziowskie czy orzeczenia nie istniały
- Skutek tych wyroków jest inny, a ich wykonanie powinno polegać na stworzeniu podstaw ustawowych służących uregulowaniu statusu sędziów powołanych od 2018 r., a także umożliwiających w szczególnych okolicznościach wzruszenie wyroku w stosownej procedurze - podkreśla Marcin Wiącek
- Podstawy te powinny respektować konstytucyjne wymogi odnoszące się do statusu sędziowskiego (zwłaszcza art. 180 ust. 2 Konstytucji), a także stabilności prawomocnych orzeczeń
- Rzecznik Praw Obywatelskich przedstawił swoje stanowisko prezesowi Rady Ministrów Donaldowi Tuskowi
14 października 2024 r. Komisja Wenecka i Dyrektoriat Generalny ds. Praw Człowieka Rady Europy wydały opinię nt. europejskich standardów regulujących status sędziego. Opinia jest w pełni spójna ze stanowiskiem dotychczas prezentowanym przez RPO, a także przez niektóre organizacje pozarządowe (m.in. Helsińską Fundację Praw Człowieka).
Opinia Komisji Weneckiej
W dokumencie tym stwierdzono zwłaszcza:
Osoby powołane na wniosek wadliwie ukształtowanej Krajowej Rady Sądownictwa na urzędy sędziowskie w latach 2018-2024 są sędziami, więc chronią ich konstytucyjne i europejskie gwarancje nieusuwalności, choć zarazem ich powołania są obciążone wadą prawną, która wymaga rozwiązań systemowych. Ani w orzecznictwie najwyższych sądów polskich, ani w orzecznictwie ETPC i TSUE, nie pozbawiono jednak mocy prawnej wszystkich uchwał wadliwie ukształtowanej KRS, na których podstawie osoby te powołano.
Jak słusznie zatem wskazuje Komisja Wenecka, zasada proporcjonalności wymaga ustanowienia niezależnego od rządu i parlamentu mechanizmu umożliwiającego indywidualną ocenę każdego z powołań dokonanych na wniosek wadliwie ukształtowanej KRS.
Decyzja o pozbawieniu statusu sędziowskiego lub o przeniesieniu na wcześniej zajmowane stanowisko powinna podlegać kontroli sądowej, zgodnie z wymogami art. 6 ust. 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Komisja Wenecka trafnie uznaje, że samo umożliwienie osobie zdegradowanej lub całkowicie pozbawionej statusu sędziowskiego wzięcia udziału w ponownym konkursie nie jest wystarczające w świetle standardów europejskich.
Delegowanie sędziów przeniesionych z wyższego stanowiska na niższe do tymczasowego orzekania na stanowisku dotychczasowym, jest dopuszczalne jedynie pod warunkiem wprowadzenia odpowiednich gwarancji rzetelności decyzji o delegacji, zwłaszcza określenia precyzyjnych i jasnych kryteriów decydujących o tym, którzy z sędziów będą delegowani, na jaki okres i w jakich przypadkach będą mogli być z tej delegacji odwołani przed upływem określonego terminu.
Możliwe jest utworzenie szczególnej procedury weryfikacji orzeczeń wydanych przez sędziów powołanych na wniosek wadliwie ukształtowanej KRS, która powinna:
- przysługiwać stronie danego postępowania jedynie w braku możliwości wzruszenia orzeczenia w drodze zwyczajnych środków zaskarżenia (zażalenie, apelacja itd.);
- mieć przejściowy charakter, tj. obowiązywać jedynie przez pewien okres, po upływie którego podważenie prawomocnych orzeczeń wydanych przez takich sędziów nie byłoby już możliwe;
- uzależniać dopuszczalność zaskarżenia orzeczenia od wykazania wpływu wadliwego składu orzekającego na treść rozstrzygnięcia;
- uzależniać dopuszczalność zaskarżenia orzeczenia od wykazania, że ów argument o wpływie wadliwie składu na treść rozstrzygnięcia został wcześniej podniesiony w toku postępowania przed danym sądem.
Stanowisko RPO
Jak podkreśla Marcin Wiącek, w tym kontekście nie ulega wątpliwości, że pozbawione podstaw jest przyjmowanie założenia, iż osoby powołane na stanowiska sędziowskie od 2018 r. nie są sędziami, a wydawane przez nich orzeczenia są orzeczeniami nieistniejącymi. Czym innym jest bowiem, według siatki pojęciowej nauk prawnych, nieprawidłowość umocowania organu władzy publicznej, wynikająca z powołania organu w procedurze obarczonej wadami prawnymi, a czym innym - nieistnienie organu czy nieistnienie rozstrzygnięć podejmowanych przez ten organ.
Z opinii Komisji Weneckiej wynika w szczególności - co jest zbieżne ze stanowiskiem RPO - że z wyroków ETPC i TSUE nie można wywodzić tezy, zgodnie z którą powołania sędziowskie czy orzeczenia nie istnieją (nie wywołały skutków prawnych). Skutek tych wyroków jest inny, a ich wykonanie powinno polegać na stworzeniu podstaw ustawowych służących uregulowaniu statusu sędziów powołanych od 2018 r., a także umożliwiających w szczególnych okolicznościach wzruszenie wyroku w stosownej procedurze.
Podstawy ustawowe, o których mowa, powinny respektować konstytucyjne wymogi odnoszące się do statusu sędziowskiego (w szczególności art. 180 ust. 2 Konstytucji), a także stabilności prawomocnych orzeczeń sądowych.
W związku z tym Marcin Wiącek zwraca się do premiera Donalda Tuska o ustosunkowanie się do opinii Komisji Weneckiej oraz uwzględnienie jej zaleceń w pracach nad reformą porządkującą status sędziów powołanych w latach 2018-2024 i wydanych przez nich orzeczeń.
VII.510.48.2024