Wydłużyć termin studiów doktoranckich zaczętych przed rokiem akademickim 2019/2020. Rzecznik do MEiN
- Nowe prawo o szkolnictwie wyższym nakazuje umarzać niezakończone do końca 2022 r. postępowania habilitacyjne i o nadanie tytułu profesora. Podobnie zamknięte mają być przewody doktorskie niezakończone do końca 2023 r.
- Skargi do RPO wskazują na trudną sytuację naukowców, zwłaszcza wynikającą z pandemii, która znacznie ograniczyła możliwość prowadzenia naukowych i wydłużyła pracę naukową
- Ponadto doktoranci, którzy rozpoczęli studia w roku akademickim 2018/2019, będą mogli przedłużyć je tylko o rok - studiujący wcześniej mogli zaś wielokrotnie
- Niezrozumiały jest też obowiązek zamykania przewodów i umarzania postępowań na ich końcowym etapie
- RPO występuje do Ministra Edukacji i Nauki aby rozważył zmianę przepisów
Do Rzecznika Praw Obywatelskich wpływają skargi dotyczące umarzania postępowań habilitacyjnych i postępowań o nadanie tytułu profesora niezakończonych do 31 grudnia 2022 r. oraz zamykania przewodów doktorskich niezakończonych do 31 grudnia 2023 r. Chodzi o postępowania i przewody, które zostały wszczęte i niezakończone przed wejściem w życie ustawy z 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.
Pierwotnie przepisy wprowadzające ustawę przewidywały umorzenie postępowań i zamknięcie przewodów niezakończonych do 31 grudnia 2021 r. Ostatecznie przewidziano odrębny termin umorzenia postępowań i zamknięcia przewodów i je wydłużono. Sprecyzowano także, że regulacja będzie miała zastosowanie tylko w przypadku postępowań prowadzonych w I instancji.
Mimo to do Rzecznika nadal wpływają wnioski w tej sprawie. Wskazują, że w związku z pandemią możliwość prowadzenia badań naukowych była bardzo ograniczona i wpłynęła na znaczne wydłużenie pracy naukowej.
W szczególnie trudnej sytuacji są doktoranci, którzy zaczęli studia doktoranckie i wszczęli przewody doktorskie w roku akademickim 2018/2019. Będą oni mogli skorzystać z przedłużenia studiów jedynie o rok (dodatkowo ewentualnie o kolejne trzy miesiące - od października do grudnia 2023 r.). Ich koledzy, którzy rozpoczęli studia wcześniej, zazwyczaj mogli korzystać z takiego przedłużenia wielokrotnie.
Skarżący wskazują też na przewlekłość postępowań awansowych, związaną z błędami proceduralnymi popełnianymi przez właściwe organy. Z przyczyn od nich niezależnych dochodzi do wydłużenia postępowania, a negatywne konsekwencje ma ponosić kandydat.
Dodatkowo kandydaci wskazują na niezrozumiałe niepowiązanie obowiązku zamykania przewodów i umarzania postępowań z ich etapem. Za nieuzasadniony zwłaszcza uznają obowiązek zamykania przewodów i umorzenia postępowań na ich końcowym etapie, tj. np. po publicznej obronie rozprawy doktorskiej, a przed nadaniem stopnia.
W związku z tym zastępca RPO Stanisław Trociuk pyta ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka, czy do resortu wpływają podobne skargi i prosi o rozważenie zmian przepisów, wychodzących naprzeciw zgłaszanym wnioskom.
VII.7033.113.2022