Kontrowersyjne pytania w ankiecie dla uczniów podstawówek. RPO prosi MEiN o wyjaśnienia
- Jak często upijasz się alkoholem, zażywasz narkotyki inne niż marihuana, oglądasz pornografię?
- Które z poniższych zachowań są według Ciebie niedopuszczalne? (do wyboru m.in. wyzywający ubiór, seks przedmałżeński, wspólne mieszkanie pary bez ślubu, manifestowanie orientacji seksualnej w sferze publicznej, podejmowanie zachowań seksualnych w miejscach publicznych)
- To przykłady pytań z ankiety dla dzieci 13-14 letnich w ramach projektu badawczego zleconego przez MEiN
- Dyrektorzy szkół i rodzice dzieci protestują i zgłaszają liczne wątpliwości do ankiety, która może też ingerować w prywatność uczniów i uczennic
- Czy do resortu edukacji wpływały skargi na ankietę - chce wiedzieć RPO i prosi ministra o stanowisko
Do Rzecznika Praw Obywatelskich docierają sygnały o protestach związanych z rekomendowanym przez Ministerstwo Edukacji i Nauki projektem badawczym realizowanym w Akademii Nauk Stosowanych Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie o nazwie MŁODZIEŻ 4.0.
Z informacji na stronie internetowej projektu wynika, że jego celem będzie zdiagnozowanie aktualnych tendencji w zachowaniach i wyborach aksjonormatywnych młodych Polaków, tj. osób w wieku 13-25 lat. Elementem projektu ma być ankieta przeprowadzona na reprezentatywnej próbie młodzieży w liczbie 25 tysięcy na terenie całego kraju.
Wątpliwości dyrektorów i rodziców dzieci
Pytania zawarte w ankietach, w szczególności te przeznaczone dla uczniów w wieku 13-14 lat, wywołały znaczące kontrowersje i zastrzeżenia dyrektorów szkół oraz rodziców uczniów. Wiele z nich dotyczy kwestii światopoglądowych, takich jak stosunek do religii i Kościoła Katolickiego, dopuszczalność aborcji i eutanazji, finansowanie in vitro przez państwo, prawne uregulowanie kwestii bioetycznych, poglądy polityczne i poparcie dla działających partii politycznych.
Zdaniem zainteresowanych pytania te i poruszane w nich problemy nie są dostosowane do poziomu dojrzałości dzieci, a także do poziomu wiedzy, jaką miały one możliwość zdobyć w szkole na zajęciach obowiązkowych.
Chodzi o pytania dotyczące np. częstotliwości upijania się alkoholem, zażywania narkotyków, oglądania pornografii lub dokonywania samookaleczeń.
Chociaż ankiety są anonimowe, to konieczność przekazania takich informacji może ingerować w prywatność uczniów i uczennic. A uczestnicy ankiet mogą mieć wątpliwości, czy szkoły są w stanie zapewnić im warunki gwarantujące poszanowanie ich prywatności oraz uniemożliwiające ujawnienie danych osobowych, w tym danych wrażliwych.
Krytycy ankiet zwracają też uwagę na zawarte w nich błędy logiczne i merytoryczne. Pytania o ocenę zachowań niedopuszczalnych koncentrują się na sferze seksualności, pomijając inne negatywne zjawiska.
Podkreślają także, że w odpowiedziach na pytanie o bliskość poglądów politycznych znalazły się poglądy faszystowskie i komunistyczne. Autorzy ankiety wydają się ignorować fakt, że zgodnie z art. 13 Konstytucji RP zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu. Brak odpowiedniego komentarza w tym zakresie powoduje, że młodzi ludzie mogą dojść do wniosku, że takie poglądy są społecznie i prawnie dopuszczalne.
Wątpliwości wywołują też zawarte w ankiecie pytania dotyczące osób nieheteronormatywnych. Niektóre z nich zostały sformułowane tak, że mogą naruszać godność tych osób lub mieć wobec nich krzywdzący charakter.
Granica wolności badań naukowych
RPO w wystąpieniu do resortu edukacji zwraca uwagę, że wolność badań naukowych ma swoje granice. Przytacza wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 12 kwietnia 2012 r. (sygn. akt SK 30/10), w którym stwierdził, że w celu ochrony prawa osób nauczanych do pozyskiwania wiedzy rzetelnej i prawdziwej, proces nauczania koncentruje się w szkołach poddawanych różnym formom nadzoru ze strony władzy publicznej. Ingerencja państwa zarówno w kształtowanie programu nauczania, jak i organizację systemu oświaty, w tym nadzoru pedagogicznego, jest więc nie tylko dopuszczalna, ale też konieczna. W ramach nadzoru właściwe organy powinny czuwać nad wykonaniem obowiązków w zakresie kształcenia uczniów w duchu takich wartości jak tolerancja, otwartość i poszanowanie godności innych ludzi. Powinnością szkół jest również zapewnienie takich warunków, aby każda osoba miała poczucie akceptacji i bezpieczeństwa.
W związku z tym RPO Marcin Wiącek prosi ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka o stanowisko w sprawie. Zwraca się również o informację, czy do resortu wpłynęły skargi związane z ankietą. Chce też wiedzieć, w jaki sposób Ministerstwo wyłoniło wykonawcę projektu.
VII.7037.125.2022
Załączniki:
- Dokument