Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Jak rozumieć artykuł ustawy lustracyjnej ws. pracy/służby w organach PRL? Pytanie prawne RPO do Sądu Najwyższego

Data:
  • O znaczenie prawne zwrotu „praca lub służba w organach bezpieczeństwa państwa” z ustawy lustracyjnej RPO Marcin Wiącek pyta Sąd Najwyższy
  • Chodzi o lustrowanych dziś słuchaczy lub studentów szkół resortu spraw wewnętrznych z przełomu lat 1989-1990
  • SN miałby odpowiedzieć, czy sam fakt tych studiów wystarczy do uznawania ich za osoby, które pracowały lub służyły w organach bezpieczeństwa PRL - czy też trzeba dodatkowo ustalać, że w tym czasie zwalczali oni opozycję demokratyczną, związki zawodowe, kościoły lub też łamali prawa człowieka i obywatela na rzecz komunistycznego ustroju totalitarnego

Aby zapewnić jednolitość orzecznictwa sądów w tych sprawach, Rzecznik Praw Obywatelskich przedstawił 27 września 2021 r. poszerzonemu składowi Izby Karnej Sądu Najwyższego następujące pytanie prawne:

„Czy zakres znaczeniowy zwrotu „praca lub służba w organach bezpieczeństwa państwa” w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 6 i ust. 3 w związku z art. 3a w związku z art. 7 ust. 1 ustawy lustracyjnej oznacza, że dla spełnienia wskazanej przesłanki wystarczające jest ustalenie, iż lustrowany został zaliczony w stan etatowy słuchaczy albo studentów Zamiejscowego Wydziału Porządku Publicznego w Szczytnie Akademii Spraw Wewnętrznych w Warszawie w okresie od 1 października 1989 r. do 31 lipca 1990 r., pozostając jednocześnie w służbie Milicji Obywatelskiej, a rozpoczynając studia w Wyższej Szkole Oficerskiej im. gen. Franciszka Jóźwiaka „Witolda” w Szczytnie, a następnie kończąc je w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie - czy też zakres znaczeniowy zwrotu „praca lub służba w organach bezpieczeństwa państwa” w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 6 i ust. 3 w związku z art. 3a w związku z art. 7 ust. 1 tejże ustawy oznacza, że aby uznać lustrowanego za osobę, która pracowała lub pełniła służbę w organach bezpieczeństwa państwa, wymagane jest dodatkowo ustalenie, że lustrowany podejmował w tym czasie aktywność lub jakiekolwiek działania polegające na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli, lub dopuścił się zachowań związanych z łamaniem praw człowieka i obywatela na rzecz komunistycznego ustroju totalitarnego?”

Marcin Wiącek zadał je w związku z ujawnionymi w orzecznictwie sądów apelacyjnych rozbieżnościami w wykładni art. 2 ust.1 pkt 6 i ust. 3, art. 3a i art. 7 ust. 1 ustawy z 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (tzw. ustawa lustracyjna).

Rozbieżności dotyczą wykładni przepisów ustawy, które są podstawą orzekania przez sądy – wobec stwierdzenia faktu złożenia niezgodnego z prawdą oświadczenia lustracyjnego -  utraty prawa wybieralności do Sejmu, Senatu i Parlamentu Europejskiego i zakazu pełnienia funkcji publicznych na czas od 3 do 10 lat.

Z pierwszego modelu orzecznictwa wynika, że słuchacz albo student Wydziału Porządku Publicznego w Szczytnie ASW w okresie od 1 października 1989 r. do 31 lipca 1990 r. tylko z tego względu może zostać uznany za osobę, która pracowała lub pełniła służbę w organach bezpieczeństwa państwa.

Według drugiego zaś modelu samo zaszeregowanie na podstawie personalnego rozkazu w poczet słuchaczy lub studentów wydziału zamiejscowego ASW jest niewystarczające, aby przyjąć że lustrowany może być uznany taką osobę.

Z jednej strony wskazuje się, że wystarczy trwające choćby przez krótki okres, wynikające z personalnego rozkazu, formalne zaszeregowanie w poczet słuchaczy albo studentów ASW. Z drugiej strony wymaga się określonej aktywności po stronie słuchacza albo studenta - choćby w formie wykonywania nieregularnych prac merytorycznie powiązanych z ówczesną działalnością organów bezpieczeństwa państwa.

Rzecznik widzi zatem  konieczność zapewnienia jednolitości orzecznictwa sądów apelacyjnych. Skutkiem prawnym funkcjonowania dwóch odmiennych wykładni ustawy lustracyjnej jest bowiem naruszenie zasady państwa prawnego (art. 2 Konstytucji).

Istotą problemu jest także zakres postępowania dowodowego w takiej sprawie. Pośrednio wpływa to na zakres prawa do obrony lustrowanego. Postępowanie dowodowe znacząco różni się bowiem, gdy badane są tylko dokumenty w postaci personalnego rozkazu oraz świadczące o zapisaniu danej osoby w poczet słuchaczy, od sytuacji, gdy należy wykazać określonego rodzaju aktywność  lustrowanego, aby móc stwierdzić, że pracował on lub pełnił służbę w organach bezpieczeństwa.

W ocenie RPO samo zaszeregowanie na podstawie personalnego rozkazu w poczet słuchaczy lub studentów Wydziału Zamiejscowego Porządku Publicznego ASW jest niewystarczające i nie wypełnia kryteriów służby w organach bezpieczeństwa państwa - a już z pewnością nie w takim rozumieniu, jakie przyjmuje ustawa lustracyjna i orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego.

W wyroku TK z  11 maja 2007 r. (sygn. akt K 2/07) wskazano bowiem, że celem lustracji jest „potępienie i dyskredytacja społeczna, moralna i prawna osób, których działania były trwale związane z łamaniem praw człowieka i obywatela na rzecz komunistycznego ustroju totalitarnego”.

(pełna treść pytania prawnego w załączniku na dole strony)

II.510.499.2021

Załączniki:

Autor informacji: Łukasz Starzewski
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Łukasz Starzewski
Data:
Opis: Dochodzi link do uchwały SN
Operator: Łukasz Starzewski
Data:
Opis: Dochodzi uchwała SN
Operator: Łukasz Starzewski