Kolejna kasacja Rzecznika ws. braku maseczki u obywatela w kwietniu 2020 r.
- Pan Sławomir nie miał maseczki w swojej małej miejscowości w kwietniu 2020 r .
- Został za to, oraz za tzw. nieobyczajny wybryk, ukarany miesiącem ograniczenia wolności
- Co do wątku braku maseczki RPO składa kasację – kolejną w sprawie wyroków nakazowych sądu w R. – bo obywatela ukarano na podstawie wadliwych przepisów
Rzecznik Praw Obywatelskich skierował już do Sądu Najwyższego wiele kasacji ws. obostrzeń kowidowych, wprowadzanych rozporządzeniami Rady Ministrów. Część SN już uwzględnił, w tym te dotyczące braku maseczek.
W kwietniu 2020 r. obowiązek noszenia maseczek był wprowadzony w sposób wadliwy: rozporządzeniem rządowym odwołującym się do ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych u ludzi. Tymczasem ustawa ta pozwalała zobowiązywać do noszenia maseczek ludzi chorych lub podejrzanych o zakażenie - a nie wszystkich.
Od początku pandemii RPO apelował do rządu o taką zmianę ustawy, by dało się prawidłowo wprowadzić obowiązek noszenia maseczek. Zmienione przepisy weszły w życie dopiero w grudniu 2020 r., a więc po tym, jak policja zatrzymała pana Sławomira bez maseczki.
Historia sprawy
Pan Sławomir został obwiniony o to że w kwietniu 2020 r. w B. nie stosował się do obowiązku zakrywania ust i nosa. Było to wykroczenie z art. 54 k.w. w związku z § 18 rozporządzenia Rady Ministrów z 16 kwietnia 2020 r. ws. ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Ponadto, będąc pod wpływem alkoholu, dopuścił się nieobyczajnego wybryku - leżał na chodniku. Było to wykroczenie z art. 140 k.w.
Sąd Rejonowy w R. wyrokiem nakazowym z 19 czerwca 2020 r. uznał obwinionego za winnego obu wykroczeń. Wymierzył mu łączną karę miesiąca ograniczenia wolności - wykonywania nieodpłatnej pracy społecznej przez 30 godzin w miesiącu. Wyrok uprawomocnił się.
Argumentacja RPO
W ocenie RPO (który zaskarżył orzecznie tylko w części dotyczącej braku maseczki) wyrok zapadł z rażącym naruszeniem prawa.
Zgodnie z art. 54 k.w. kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 zł albo karze nagany. Wykroczenie to polega na naruszaniu przepisów porządkowych. W razie naruszenia przepisów, które mają inny przedmiot ochrony, nie jest możliwe stosowanie tego przepisu. Tymczasem celem rozporządzenia rządu była ochrona zdrowia – a zatem w oczywisty sposób przepisy te nie stanowią przepisów porządkowych w rozumieniu art. 54 k.w.
A rozporządzenie nie zawierało żadnej sankcji za naruszenie nakazu. Tymczasem odpowiedzialności za wykroczenie podlega ten tylko, kto popełnia czyn społecznie szkodliwy, zabroniony przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia pod groźbą kary.
Wykluczone jest zatem pociągnięcie do odpowiedzialności, na podstawie art. 54 k.w., osób, które naruszały m.in. obowiązek zakrywania nosa i ust, ustanowiony na mocy rozporządzenia.
A zostało ono wydane z przekroczeniem granic upoważnienia ustawowego, co stanowi naruszenie art. 92 ust. 1 Konstytucji. Wprowadzenie rozporządzeniem powszechnego nakazu zakrywania ust i nosa nastąpiło też z naruszeniem konstytucyjnego warunku, że ograniczenie wolności osobistej może nastąpić tylko na zasadach i w trybie określonym w ustawie.
Dopiero z chwilą wejścia w życie ustawy „kowidowej” z 28 października 2020 r. Rada Ministrów uzyskała upoważnienie do ustanowienia w rozporządzeniu powszechnego nakazu zakrywania ust i nosa, a nieprzestrzeganie tego nakazu zostało przez ustawodawcę uznane za wykroczenie.
Wskazane wyżej argumenty znajdują odzwierciedlenie w orzecznictwie Sądu Najwyższego (np. wyrok SN z 11 czerwca 2021, sygn. akt II KK 226/21, wyrok SN z 15 czerwca 2021 r., sygn. akt II KK 180/21).
Dlatego RPO wnosi o uchylenie wyroku nakazowego Sądu Rejonowego w R. w zaskarżonej części i uniewinnienie obwinionego od popełnienia przypisanego mu wykroczenia z art. 54 k.w.
II.511.462.2021