Nakazu przeprosin za zniesławienie nie można łączyć z karą grzywny. RPO składa kasację do SN
- Za publiczne zniesławienie położnej obywatel został skazany na miesiąc pozbawienia wolności w zawieszeniu; ponadto nakazano mu jej publiczne przeproszenie
- Sąd II instancji zmienił orzeczoną karę na grzywnę, utrzymując zarazem nakaz przeprosin
- Nie kwestionując winy mężczyzny, RPO wskazuje że sąd ten naruszył prawo
- Nakaz przeprosin można bowiem orzec tylko przy skazaniu na pozbawienie wolności w zawieszeniu lub na ograniczenie wolności
Dlatego - kierując się potrzebą ścisłego przestrzegania prawa przez sąd - Rzecznik Praw Obywatelskich składa kasację do Sądu Najwyższego, Wnosi o uchylenie prawomocnego wyroku w części nakazującej przeprosiny.
Obywatel zniesławia położną- sąd go skazuje
Mężczyzna został oskarżony w prywatnym akcie oskarżenia o to, że w 2018 r. na miejskim portalu zniesławił pielęgniarkę tamtejszego szpitala. Kobieta zarzuciła mu poniżenie w opinii publicznej i narażenie na utratę zaufania dla wykonywania zawodu położnej.
Za takie przestępstwo, dokonane za pośrednictwem mediów, art 212 § 2 Kodeksu karnego przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Sąd Rejonowy uznał oskarżonego za winnego i skazał go na miesiąc pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na rok próby. Ponadto na podstawie art. 72 § 1 pkt 2 k.k. zobowiązał go do przeproszenia pokrzywdzonej w oświadczeniu na stronie portalu. Orzekł też wobec niego 3 tys.zł nawiązki na cel społeczny.
Po rozpoznaniu apelacji obrońcy Sąd Okręgowy częściowo zmienił wyrok. W miejsce kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wymierzył oskarżonemu karę 50 stawek grzywny w wymiarze 40 zł każda. W pozostałym zakresie wyrok utrzymał.
Argumentacja RPO
Orzeczenie sądu II instancji zapadło z rażącym naruszeniem prawa, co miało istotny wpływ na jego treść.
Istotą środków probacyjnych (np. przeproszenia), nakładanych na podstawie art. 72 k.k. jest to, że mogą być one wykonywane i egzekwowane wyłącznie w okresie próby - związane są bowiem właśnie z poddaniem sprawcy próbie (czy nie popełni znów podobnego czynu).
Tymczasem Sąd Okręgowy uznał, wbrew stanowisku sądu I instancji, że karą współmierną jest kara grzywny. Dokonując takiego wyboru rodzaju kary, sąd odwoławczy nie mógł jednak orzec o utrzymaniu w mocy orzeczenia sądu I instancji co do obowiązku przeprosin.
Taki obowiązek można bowiem orzec jedynie w razie wymierzenia kary ograniczenia wolności albo gdy orzeczono karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania - jak to uczynił sąd I instancji.
Doszło zatem do bezpodstawnego utrzymania nałożonego przez sąd I instancji obowiązku z art. 72 § 1 pkt 2 k.k. Musi to być rozumiane jako rażące naruszenie tego przepisu prawa materialnego.
- Miało to istotny wpływ na treść orzeczenia, gdyż doprowadziło do wymierzenia dolegliwości, której oskarżony nie powinien był ponieść - napisał zastępca RPO Stanisław Trociuk w kasacji do Izby Karnej SN.
II.511.618.2020