Sopot ukarany za pomoc opiekunom dorosłych osób z niepełnosprawnościami. RPO odwołuje się od decyzji wojewody
- Za wydanie 73 decyzji o przyznaniu świadczenia pielęgnacyjnego opiekunom osób z niepełnosprawnością Sopot ma oddać do budżetu 2,5 mln zł.
- Wojewoda pomorski Dariusz Drelich uważa, że przyznając świadczenie opiekunom osób, których niepełnosprawność powstała w wieku dorosłym, Sopot wydatkował środki budżetowe niezgodnie z przeznaczeniem - choć miasto postępuje zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 2014 r.
- Trybunał uznał wtedy, że wypłacanie wyższego wparcia opiekunom dzieci z niepełnosprawnościami i niższego – opiekunom osób, które straciły sprawność w wieku dorosłym, jest niekonstytucyjne i sprzeczne z zasadą równości.
- Rząd do tej pory nie wykonał tego wyroku
- Od decyzji wojewody pomorskiego RPO składa odwołanie do Ministra Finansów. Ten już raz uchylił decyzję Wojewody o „ukaraniu” Sopotu za równe wspieranie wszystkich opiekunów osób z niepełnosprawnościami
Sopot jest tą gmina w Polsce, która bez względu na to kiedy powstała niepełnosprawność podopiecznych, wypłaca opiekunom świadczenie pielęgnacyjne. Realizuje więc wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 21 października 2014 r.
Trybunał orzekł wtedy, że niekonstytucyjna jest rozwiązanie ustawowe, które uzależnia wysokość wsparcia dla opiekuna osoby z niepełnosprawnościami od tego, w jakim momencie życia niepełnosprawność została orzeczona.
Wyrok ten do tej pory nie został wykonany przez rząd.
Dlatego zgodnie z ustawą osobie, która zrezygnowała z pracy, by opiekować się kimś, komu niepełnosprawność orzeczono w dzieciństwie, przysługuje 1971 zł zł, a opiekunowi osoby, która sprawność straciła w dorosłości i na starość – tylko 620 zł i to pod warunkiem nieprzekroczenia niskiego progu dochodowego na osobę w rodzinie (764 zł).
Wielu opiekunów, którzy dostają decyzje o odmowie wypłacenia wsparcia albo dostaje wsparcie minimalne, odwołuje się od tego i idzie do sądów administracyjnych. Sądy uwzględniają ich postulaty (RPO w wielu sprawach stawał po stronie skarżących).
Miasto Sopot podjęło decyzję, że wszystkich opiekunów osób z niepełnosprawnościami będzie traktować tak samo, zgodnie z Konstytucją. Wszystkim wypłaca wyższe wsparcie.
Zdaniem reprezentanta rządu w terenie, czyli wojewody Dariusza Drelicha, Miasto Sopot narusza w ten sposób przepisy ustawy o finansach publicznych. Powołując się na wyniki kontroli w 2019 r. już raz Wojewoda nakazał Sopotowi zwrot pieniędzy do budżetu w wysokości prawie 850 tys.
Prezydent Sopotu odwołał się od tej decyzji do Ministra Finansów, a do sprawy przystąpił Rzecznik Praw Obywatelskich (który od sześciu lat apeluje o wykonanie wyroku TK).
W 2019 r. Minister Finansów uchylił decyzję wojewody Drelicha.
W kwietniu 2021 r. Wojewoda po ponownym rozpatrzeniu sprawy zażądał zwrotu już nie 850 tys. zł ale prawie 2,5 mln.
RPO ponownie skarży tę decyzję co Ministra Finansów.
RPO wnosi odwołanie od decyzji wydanej przez Wojewodę Pomorskiego z 30 kwietnia 2021 r. w sprawie określenia dla Miasta Sopotu kwoty zaległości do zwrotu z tytułu wykorzystania niezgodnie z przeznaczeniem części dotacji celowej przekazanej z budżetu państwa w latach 2014-2018 na realizację zadań z zakresu administracji rządowej dotyczących świadczeń pielęgnacyjnych w wysokości 2 489 690,13 zł (słownie: dwa miliony czterysta osiemdziesiąt dziewięć tysięcy sześćset dziewięćdziesiąt złotych trzynaście groszy) wraz z odsetkami naliczonymi jak dla zaległości podatkowych od poszczególnych dni przekazania transzy miesięcznych w okresie od 1 listopada 2014 r. do 30 kwietnia 2018 r. do dnia zapłaty.
III.7064.103.2018