RPO zaskarżył decyzje sądu administracyjnego o odrzuceniu skarg na uchwały „anty-LGBT”
- Naczelny Sąd Administracyjny zbada dwie decyzje krakowskiego sądu administracyjnego o odrzuceniu skarg Rzecznika Praw Obywatelskich na samorządowe uchwały „anty-LGBT”
- Adam Bondar zarzucił tym decyzjom błędną wykładnię przepisów przez uznanie, że nie chodzi o sprawy z zakresu administracji publicznej
- Wniósł, aby NSA zwrócił obie sprawy do merytorycznego rozpatrzenia przez WSA – tak jak uczyniły dwa inne sądy
- Uznały one, że są to sprawy z zakresu administracji i uwzględniły skargi RPO
Pod koniec czerwca 2020 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie odrzucił na posiedzeniu dwie pierwsze takie skargi RPO - na uchwały Rady Gminy Lipinki oraz Rady Powiatu Tarnowskiego.
WSA stwierdził, że uchwały nie zostały podjęte w sprawie z zakresu administracji publicznej, a tym samym nie mogą być przedmiotem kontroli sądu administracyjnego. Sąd nie badał zasadności skarg pod względem merytorycznym – nie oceniał postawionych w skardze zarzutów, nie wypowiadał się na temat dyskryminującego charakteru uchwały i nie stwierdził czy jest lub nie jest ona zgodna z prawem.
Adam Bodnar wyraził wtedy ubolewanie, że pierwsze orzeczenia w tak istotnej społecznie sprawie zapadły na posiedzeniu niejawnym, bez przeprowadzenia rozprawy i wysłuchania uczestników postępowania.
Nie zgadzając się z tymi postanowieniami, Rzecznik zaskarżył je do NSA. Wniósł o uchylenie obu postanowień i przekazanie tych spraw do ponownego rozpoznania przez WSA.
Argumenty skarg kasacyjnych
RPO podtrzymał, że uchwały dotyczą spraw z zakresu administracji publicznej, ponieważ zawierają władcze dyspozycje skierowane do samorządowych organów wykonawczych i podległych im jednostek organizacyjnych, np. dyrektorów szkół.
Zaskarżonym orzeczeniom RPO zarzucił naruszenie przepisów postępowania poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie mające istotny wpływ na wynik sprawy. Konsekwencją było odrzucenie skarg ze względu na błędne przyjęcie, że nie dotyczą spraw z zakresu administracji publicznej, a przez to nie należą do właściwości sądu administracyjnego.
Inny argument RPO to błędne założenie sądu, że nie mogło dojść do naruszenia interesu prawnego lub uprawnienia wnoszącego skargę, podczas gdy kwestia ta nie ma wpływu na legitymację skargową Rzecznika Praw Obywatelskich, której podstawą jest wyłącznie konieczność ochrony praw i wolności człowieka i obywatela i który nie ma w związku z tym obowiązku wykazania naruszenia interesu prawnego jednostki bądź interesu społecznego.
Skargi kasacyjne podkreślają, że rozpatrując skargi RPO na inne uchwały „anty-LGBT”, WSA w Gliwicach 14 lipca 2020 r. oraz WSA w Warszawie (wydział zamiejscowy w Radomiu 15 lipca 2020 r. unieważniły zaskarżone uchwały. Uwzględniając wszystkie zarzuty Rzecznika, oba sądy uznały, że akty te dotyczyły spraw z zakresu administracji publicznej i zawierały elementy władcze.
A wnioski WSA w Gliwicach i WSA w Warszawie znajdują zastosowanie również w sprawie tożsamych treściowo uchwał Rady Gminy Lipinki i Rady Powiatu Tarnowskiego.
Potwierdzeniem publicznego charakteru spraw, których dotyczą zaskarżone uchwały, są także działania instytucji Unii Europejskiej. Komisja Europejska, wezwana przez Parlament Europejski, podjęła konkretne środki w celu weryfikacji, czy fundusze UE są wydatkowane zgodnie z horyzontalną zasadą niedyskryminacji w polskich samorządach, które przyjęły uchwały dyskryminujące osoby LGBT (kilka dni temu ogłoszono, że sześć polskich miast, które podjęły te uchwały, nie dostanie wsparcia w ramach unijnego partnerstwa).
W świetle działań podjętych przez Komisję Europejską i Parlament Europejski zaskarżone uchwały dotyczą kwestii zarządzania funduszami UE, a zarządzanie nimi jest sprawą z zakresu administracji publicznej.
W ocenie Rzecznika nawet w przypadku przyjęcia, że uchwały te nie zawierają elementów władczych, ale stanowią „deklarację ideową”, to i tak są niezgodne z prawem. Zawierają bowiem treści sprzeczne z zasadą niedyskryminacji ze względu na orientację seksualną i tożsamość płciową, a także ograniczają prawa obywatelskie. Stoją więc w sprzeczności z Konstytucją RP oraz prawem UE.
Według RPO nie ma żadnego znaczenia, że uchwały posługują się pojęciem "ideologia LGBT", a nie samoistnym skrótem LGBT. W uzasadnieniu swego wyroku WSA w Gliwicach podkreślił, że termin „ideologia LGBT” de facto odnosi się również do osób LGBT, a tłumaczenie, że LGBT to ideologia a nie ludzie jest przymykaniem oczu na rzeczywistość.
Tym samym WSA w Gliwicach uznał, że uchwała tożsama z zaskarżonymi ma charakter dyskryminujący osoby nieheteronormatywne i transpłciowe, gdyż wyklucza je ze wspólnoty samorządowej. Na takim stanowisku stanął też w wydanym dzień później wyroku WSA w Warszawie.
(bliższe szczegóły poniżej w załączonych skargach kasacyjnych)
XI.505.32.2019, XI.505.1.2020