RPO w sprawie sytuacji w Ośrodku w Gostyninie: pytania i informacje dla dyrektora KOZZD
- RPO przekazuje dyrektorowi Ośrodka w Gostyninie Ryszardowi Wardeńskiemu rady, jakie przekazali eksperci-psychologowie, prawnicy i wirusolodzy na spotkaniu online w Biurze RPO 14 maja
- Mimo zaproszenia dyr. Wardeński nie wziął w nim udziału.
W Ośrodku w Gostyninie przebywają sprawcy przestępstw na tle seksualnym, którzy odbyli już karę, ale zdaniem sądu istnieje ryzyko, że znowu kogoś skrzywdzą. Nie są jednak więźniami a pacjentami, a sam Ośrodek podlega Ministrowi Zdrowia.
Jak przypomina dyr. Wardeńskiemu zastępczyni RPO Hanna Machińska, czas pandemii wymusił na szefach kierownictwie różnego rodzaju miejsc detencji podejmowanie działań zapobiegających rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Decyzje te muszą także zapobiegać protestom osób pozbawionych wolności. Organizacje międzynarodowe wydały wiele szczegółowych zaleceń, jak to robić.
Sytuacja w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie jest szczególna. Od 5 marca 2020 r. w Ośrodku obowiązuje zakaz odwiedzin. Obejmuje nie tylko rodziny, ale kurierów i innych doręczycieli, którzy dostarczali pacjentom artykuły spożywcze i posiłki inne, niż te które zapewnia Ośrodek. Wprowadzono obowiązkowy pomiar temperatury ciała personelu i pacjentów oraz obowiązek noszenia przez pracowników ubrań i obuwia roboczego. Sytuacja staje się coraz trudniejsza – a RPO wie to ze skarg, jakie do niego dochodzą.
- Pacjenci nie wiedzą, do kiedy będą obowiązywały obostrzenia, w tym zakaz widzeń, nie ma nawet informacji, kiedy zostanie oceniona potrzeba dalszego utrzymania restrykcji
- Nie rozumieją dlaczego kontaktów z bliskimi nie umożliwia się im przez Skype’a (dyrektor nie wyraża na o zgody, tymczasem przepisy dają mu takie prawo, jeżeli kontakt zewnętrzny może spowodować wzrost zagrożenia niebezpiecznymi zachowaniami ze strony pacjenta Ośrodka).
- Nie wiadomo, dlaczego z pacjentami nie mogą się kontaktować ich pełnomocnicy prawni
- Wnioskodawcy żalą się również na brak bezpośredniego kontaktu z dyrektorem, a chcieliby go zapytać, dlaczego nie mogą zamawiać jedzenia poza Ośrodkiem i dlaczego jedyną firmą pocztową, która ma prawo wejścia do KOZZD, jest Poczta Polska.
Psycholodzy uczestniczący w spotkaniu on-line w Biurze RPO 14 maja podkreślali, że dodatkowe obostrzenia w miejscach detencji są bodźcem szczególnie stresogennym i budującym napięcie emocjonalne. Ponadto brak w KOZZD społeczności terapeutycznej i terapii grupowych także nie sprzyja dobrej atmosferze w Ośrodku. Konieczne są więc działania, które pozwolą na rozładowanie destruktywnych emocji i poprawią relacje interpersonalne między pacjentami a personelem Ośrodka.
Wirusolog prof. Krzysztof Pyrć, kierownik pracowni wirusologii w Małopolskim Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, który także uczestniczył w spotkaniu 14 maja, podkreślił, że testy serologiczne, jakie zostały zakupione w KOZZD, nie służą do diagnozowania zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Jedynym testem, który daje informację czy osoba jest zarażona koronawirusem, jest test tzw. genetyczny na podstawie wymazu z nosa i gardła. Mówił też, że należałoby systematycznie robić testy genetyczne pracownikom Ośrodka, bo to oni mogą być źródłem zakażenia. Każdy nowy pacjent powinien być izolowany minimum 7 dni.
RPO ubolewa, że dyrektor KOZZD nie wziął udziału w spotkaniu z ekspertami, przesyła mu więc raport z niego licząc, że rady specjalistów pomogą w kierowaniu Ośrodkiem w Gostyninie.
RPO pyta też dyrektora Ośrodka
- Czy w KOZZD wypracowano, w porozumieniu z powiatową stacją sanitarno-epidemiologiczną, zasady postępowania w przypadku podejrzenia zakażenia się koronawirusem pracowników lub pacjentów? Czy uzgodniono szybką ścieżkę testowania dla pracowników i pacjentów Ośrodka?
- Z jakich powodów dyrektor kupił testy z krwi, które w świetle wiedzy wirusologów, wykazują jedynie fakt posiadania w organizmie przeciwciał? Czy uzgadniał tę decyzję z resortem zdrowia?
- Czy nowo przyjmowani są separowani od innych pacjentów?
- Czy wdrożono jakiekolwiek działania kompensujące wprowadzone ograniczenia, z myślą o poprawie atmosfery, która jest ważna w każdym miejscu pozbawienia wolności?
- Z jakich powodów dyrektor nie pozwala pacjentom KOZZD kontaktować się z rodziną i bliskimi przez komputer?
- Czy dyrektor rozważał możliwość uchylenia zakazu dokonywania przez pacjentów zakupów z zewnątrz, przy wdrożeniu środków ostrożności, jak odkażanie opakowań, czy ich tymczasowe przechowywanie?
- Czy ustalony został stały grafik spotkań pacjentów z dyrektorem, tak by można było rozmawiać o bieżących problemach
- Czy w czasie pandemii koronawirusa odmówiono któremukolwiek z pełnomocników widzenia z pacjentem Ośrodka?
IX.517.1013.2020