Zgromadzenia spontaniczne i kontrmanifestacje też są chronione. Ponowna prośba RPO do KGP
- Prawnie chronioną formą zgromadzeń publicznych są zarówno tzw. zgromadzenia spontaniczne, jak i kontrdemonstracje
- Dlatego organy państwa mają obowiązek zapewnić bezpieczeństwo wszystkim demonstrującym grupom jednocześnie
- Sądy umarzają zaś wszczynane przez Policję postępowania o ukaranie uczestników kontrdemonstracji
- Policja nie powinna zatem działać w oderwaniu od sądowej wykładni
- RPO ponownie prosi KGP o uwzględnienie swych uwag i zaleceń z listopada 2021 r.
Rzecznik Praw Obywatelskich 22 listopada 2021 r. wystąpił do komendanta głównego policji gen. insp. Jarosława Szymczyka z prośbą uwzględnienie przedstawionych uwag i zaleceń dotyczących prawa do kontrmanifestacji.
Powodem wystąpienia były wnioski obywateli. Wyrażają oni obawy i zastrzeżenia co do realizacji konstytucyjnej wolności zgromadzeń poprzez możliwość organizowania legalnych, pokojowych kontrdemonstracji i zgromadzeń spontanicznych.
W związku z odmową uznania przywołanych w tym wystąpieniu standardów Marcin Wiącek ponownie prosi o przekazanie funkcjonariuszom zaleceń wskazanych w listopadzie 2021 r. Wskazuje, że wynikają one zarówno z Konstytucji, jak prawa międzynarodowego i orzecznictwa sądów międzynarodowych, w tym Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Policja nie może ignorować orzeczeń sądów
Orzecznictwo sądowe, chociaż nie stanowi źródła prawa w sensie ścisłym, powinno być uwzględniane w procesie stosowania prawa przez organy władzy państwowej. Wynika to wprost z zawartej w art. 2 Konstytucji RP zasady demokratycznego państwa prawa.
Orzecznictwo jest bowiem istotnym źródłem informacji jak dokonywać prawidłowej wykładni powszechnie obowiązujących przepisów prawa, w tym ustawy Prawo o zgromadzeniach oraz ustawy o Policji.
RPO zwraca uwagę na postanowienie sądu w jednej ze spraw, w których komendant policji domagał się ukarania 61 osób za przeszkadzanie w przebiegu zgromadzenia. Sąd umorzył postępowanie, a w uzasadnieniu zawarł uwagi, które potwierdzają słuszność wniosków Rzecznika.
Prawo o zgromadzeniach chroni prawo do kontrdemonstracji
Celem przepisów o zgromadzeniach publicznych nie jest zapewnienie zgromadzeniu głównemu niezakłóconego przebiegu. Wolność zgromadzeń nie oznacza wolności zgłoszonego zgromadzenia od jakiejkolwiek ingerencji. Jest wprost przeciwnie, ustawa przewiduje prawną ochronę wielu zgromadzeń odbywających się jednocześnie w tym samym miejscu i czasie (w tym ochronę prawa do kontrdemonstracji).
Z prawem do demonstracji w każdym demokratycznym porządku prawnym jest ściśle związane prawo do kontrdemonstracji, której uczestnicy mogą polemizować z poglądami oponentów. Dlatego konstytucyjne prawo do swobody wypowiedzi oraz wolność zgromadzeń przysługują zarówno uczestnikom zgromadzenia jak kontrdemonstrantom protestującym przeciwko temu zgromadzeniu.
Sytuacja, w której uczestnicy jednego zgromadzenia konfrontują się z innymi, stosując przy tym pokojowe metody, jest jak najbardziej dopuszczalna i nie może prowadzić do uznania, iż uczestnicy jednego lub drugiego zgromadzenia dopuścili się popełnienia czynu zabronionego.
Podobne wnioski płyną z orzeczeń Sądu Najwyższego. Uwzględniając 9 lutego 2021 r. kasację RPO, zwrócił on uwagę, że samo przebywanie na terenie legalnego zgromadzenia i wznoszenie przez kontrdemonstrantów okrzyków nie może być uznane za usiłowanie zakłócenia przebiegu zgromadzenia. W szczególności jeśli jego organizatorzy dysponują odpowiednim nagłośnieniem. Podkreślił, że oceniając działania kontrdemonstrantów, należy brać pod uwagę, że mogą podlegać ochronie konstytucyjnej, jako forma wyrażania poglądów.
Zalecenia Rzecznika
Marcin Wiącek zwraca się do KGP przekazanie funkcjonariuszom swoich uwag i zaleceń. Wyraża nadzieję, że przyczyni się to do lepszej ochrony praw kontrdemonstrantów.
Rzecznik przedłożył w listopadzie następujące uwagi i zalecenia dotyczące prawa do kontrmanifestacji:
- Zarówno zgromadzenia spontaniczne, jak i kontrdemonstracje stanowią prawnie chronioną formę zgromadzeń publicznych, także na gruncie przepisów związanych z obowiązującym stanem epidemii.
- Organy państwa mają obowiązek nie tylko powstrzymywać się od nieuzasadnionej ingerencji w wolność zgromadzeń, ale także pozytywny obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim demonstrującym grupom jednocześnie.
- Prawo do kontrdemonstracji obejmuje prawo do jednoczesnego, pokojowego manifestowania w zasięgu wzroku i słuchu ze zgromadzeniem pierwotnie zgłoszonym, także w ramach zgłoszonego miejsca lub trasy tego zgromadzenia. Całkowite uniemożliwienie organizacji lub przebiegu kontrdemonstracji jest nielegalne.
- Kontrdemonstracji nie można rozwiązać, jeśli jej charakter jest pokojowy. Ewentualność zagrożenia użycia przemocy lub agresji nie jest wystarczająca dla podjęcia decyzji rozwiązania zgromadzenia.
- Funkcjonariusze powinni uwzględniać obowiązek ochrony praw obu demonstrujących grup i poszukiwania rozwiązań umożliwiających co do zasady odbycie obu demonstracji jednocześnie. W związku z tym należy z dużą ostrożnością stosować przepisy, takie jak art. 52 Kodeksu wykroczeń, czy przepisy o zatrzymaniu i czynnościach służbowych policji. Powinny one być co do zasady stosowane jedynie w przypadku, w których zgromadzenie traci pokojowy charakter. Wylegitymowanie nie powinno być jedynym powodem zatrzymania.
- Decyzja o rozwiązaniu zgromadzenia powinna mieć miejsce jedynie w ostateczności, kiedy innego rodzaju mniej restrykcyjne środki nie pozwalają osiągnąć celów, o których mowa w art. 28 ust. 1 ustawy - Prawo o zgromadzeniach.
- Działania policji nie powinny przybierać formy wskazującej na faworyzowanie lub bezwarunkowe pierwszeństwo jednego ze zgromadzeń
VII.613.44.2019