PUODO umorzył sprawę oświadczeń sędziów i prokuratorów o przynależności do zrzeszeń
- Na podstawie tzw. ustawy „kagańcowej” sędziowie i prokuratorzy mają składać publicznie dostępne oświadczenia o członkostwie m.in. w stowarzyszeniach
- W ocenie RPO obowiązek ten zagraża prawu do prywatności sędziów i prokuratorów; jest też sprzeczny z prawem do ochrony danych osobowych
- Rzecznik wystąpił do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych o zablokowanie tych przepisów w ramach tzw. środka zabezpieczającego
- PUODO odmówił i umorzył swe postępowanie. Uzasadnił, że obowiązek ten wyraźnie przewiduje przepis ustawy, której konstytucyjności PUODO nie ma prawa kontrolować
Tzw. ustawa „kagańcowa” z 20 grudnia 2019 r., która weszła w życie 14 lutego 2020 r., wprowadziła obowiązek złożenia przez sędziów i prokuratorów oświadczenia o tym, do jakich zrzeszeń i stowarzyszeń należą. Informacje mają być publicznie dostępne. Termin na złożenie pierwszych oświadczeń minął 14 marca.
Argumenty RPO
Rzecznik Praw Obywatelskich ma wiele wątpliwości co do zgodności tego obowiązku z Konstytucją. Wyrażał je w trakcie prac nad ustawą, w tym w obszernej opinii przedstawionej Marszałkowi Senatu. Dlatego 9 marca 2010 r. wystąpił do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych
RPO uważa, że ustawa jest środkiem powszechnej lustracji aktywności publicznej sędziów i prokuratorów. Chroniąc swą prywatność, mogą oni bowiem zdecydować się na ograniczenie bądź wręcz zaprzestanie swoich dotychczasowych działań społecznych i obywatelskich.
W wielu przypadkach upublicznienie tych informacji może prowadzić do ujawnienia ich światopoglądów, przekonań, a nawet orientacji seksualnej (tak może być odczytywana przynależność do organizacji broniących praw osób LGBT). Tymczasem Konstytucja wyraźnie zakazuje zobowiązywania obywateli do ujawniania tego typu danych (art. 53 ust. 7).
Obowiązek ten może także ograniczać działania sędziów i prokuratorów w korzystaniu z wolności zrzeszania się (art. 58 Konstytucji). A zgodnie z przepisami i uznanymi standardami prawa międzynarodowego, opracowanymi m.in. przez organy Rady Europy i ONZ, sędziowie mają prawo korzystania z wolności zrzeszania się.
RPO powołał się na orzecznictwo sądów administracyjnych. Podkreśla się w nim, że nawet wyraźne przepisy ustawowe należy stosować z uwzględnieniem prawa do prywatności i ochrony danych osobowych - przysługującego także sędziom i prokuratorom.
A teraz, w porównaniu z innymi funkcjonariuszami publicznymi, np. posłami czy senatorami, mają oni węższą sferę prywatności. Trudno znaleźć uzasadnienie dla takiego stanu rzeczy na gruncie prawa, w tym Konstytucji. Taki obowiązek mają np. funkcjonariusze służb mundurowych, m.in. Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego i żołnierze zawodowi. Ich dane nie są jednak upubliczniane.
Należy zatem podjąć niezwłoczne działania w celu zabezpieczenia praw obywatelskich, mające na celu ograniczenie możliwości przetwarzania danych osobowych sędziów i prokuratorów, zwłaszcza co do konieczności ujawnienia informacji o przynależności do zrzeszeń, które pozwoliłyby na zidentyfikowanie przekonań światopoglądowych lub religijnych danego sędziego lub prokuratora.
Z prawa do zablokowania przetwarzania danych osobowych przez wydanie decyzji o środku zabezpieczającym PUODO skorzystał m.in. w sprawie list poparcia dla kandydatów do KRS, czasowo zawieszając możliwość ich opublikowania. Zdaniem RPO skorzystanie z tego środka byłoby tym bardziej uzasadnione w tej sprawie. Obowiązek złożenia oświadczenia o przynależności do zrzeszeń obejmuje o wiele szerszy zakres danych osobowych, w tym wyraźnie chronionych Konstytucją.
Dlatego RPO wezwał Prezesa UODO do zastosowania podobnego poziomu ochrony także w tej sprawie i rozważenie decyzji o zawieszeniu obowiązku składania oświadczeń przez sędziów i prokuratorów. Przetwarzanie tych danych oraz ich publikacja może bowiem spowodować poważne i trudne do usunięcia skutki.
Decyzja PUODO
Po przeprowadzeniu postępowania prezes UODO odrzucił wnioski RPO, a postępowanie 6 kwietnia umorzył.
Jak wskazano w uzasadnieniu tej decyzji, obowiązek składania oświadczeń i ich upublicznienia jednoznacznie wynika z przepisów prawa. Dlatego przetwarzanie danych osobowych nie narusza przepisów o ochronie danych osobowych. W ocenie PUODO trudno uznać, by dalsze ich przetwarzanie mogło spowodować poważne i trudne do usunięcia skutki, skoro odbywa się w wykonaniu powszechnie obowiązujących przepisów prawa.
Zdaniem PUODO przepisy ustawy bardzo jednoznacznie i w sposób nie wymagający interpretacji określają obowiązek złożenia przez sędziów i prokuratorów oświadczeń oraz obowiązek ich upublicznienia. Zdaniem PUODO istnienie wyraźne przepisu ustawowego nie pozwala na skorzystanie z uprawnienia do wydania środka zabezpieczającego ze względu na przepis art. 6 ust. 1 lit. c) RODO. Przewiduje on, że „przetwarzanie danych osobowych jest zgodne z prawem m. in. wówczas, gdy jest niezbędne do wypełnienia obowiązku prawnego ciążącego na administratorze”.
Uzasadnienie nie odnosi się do zarzutu RPO co do niezgodności ustawy z zasadą minimalizacji danych oraz ochrony prawa do prywatności, mających swoją podstawę w innych przepisach RODO.
PUODO nie stwierdził naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych i umorzył postępowanie jako bezprzedmiotowe. W uzasadnieniu powołano się na wyrok WSA w Warszawie w sprawie list poparcia do KRS. W styczniu 2020 r. orzekł on, że PUODO nie mógł zablokować ich opublikowania ze względu na wyraźną podstawę prawną przewidującą publiczność tych danych.
RPO podkreślał przy tym, że WSA dopuścił możliwość badania zgodności przepisów o obowiązku publikacji list z prawem do prywatności sędziów. Uznał jednak, że – w tym wypadku – powinno ono ustąpić przed prawem do dostępu do informacji publicznej. PUODO odmówił jednak dokonania oceny w tym zakresie. Wskazał, że tego typu analiza polegałaby na kwestionowaniu konstytucyjności przepisów ustawy, do czego uprawniony jest jedynie Trybunał Konstytucyjny. W związku z brakiem możliwości wystąpienia do TK PUODO umorzył postępowanie także w tym zakresie.
Od decyzji PUODO przysługuje skarga do sądu administracyjnego. RPO rozważa taką możliwość.
VII.501.53.2020
Załączniki:
- Dokument