Biuletyn Informacji Publicznej RPO

KRRiT przeprowadziła wnikliwą analizę sprawy Magdaleny Ogórek i podzieliła stanowisko TVP i jej prezesa

Data:
  • Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie widzi podstaw do wszczęcia postępowania w sprawie materiału Wiadomości TVP, w którym ujawniono wizerunki osób demonstrujących przeciw Magdalenie Ogórek pod TVP.
  • „Osoby regularnie uczestniczące w demonstracjach, a nawet kierujące nimi, są osobami publicznymi i jako takie muszą liczyć się ze zwiększonym zainteresowaniem społeczeństwa” – wyjaśnił przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski

RPO interweniował u przewodniczacego KRRiTV i prezesa TVP w związku z opublikowaniem w „Wiadomościach” TVP 4 lutego 2019 r. materiału o osóbach, które 2 lutego protestowały przed siedzibą TVP Info, utrudniając wyjazd dziennikarce Magdalenie Ogórek. Osoby te zostały wymienione w telewizji publicznej z imienia i nazwiska. Prawo mówi wyraźnie, w jakich okolicznościach można ujawniać czyjś wizerunek. Żadna z nich nie wystąpiła w tym przypadku - wskazywał Rzecznik

Prezes Jacek Kurski odpisał od razu, że skoro osoby te biorą udział w publicznych zgromadzeniach, to TVP ma prawo je traktować tak jak osoby publiczne. Teraz pogląd ten podzielił przewodniczący konstytucyjnego organu nadzorującego media – Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji:

- Po wnikliwym zapoznaniu się z materiałami i po przeprowadzeniu wewnętrznej wymiany opinii w tej sprawie informuję, iż Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyjęła argumentację przedstawioną przez prezesa Zarządu Spółki TVP SA Jacka Kurskiego. Zgodnie z tym stanowiskiem osoby regularnie uczestniczące w demonstracjach, a nawet kierujące nimi, są osobami publicznymi i jako takie muszą liczyć się ze zwiększonym zainteresowaniem społeczeństwa w sprawach dotyczących ich działalności zawodowej i społecznej. Analogiczne motywy przywoływane są w uzasadnieniach wyroków w orzecznictwie krajowym i europejskim. Stosowne przykłady prezes TVP SA podał w swojej odpowiedzi, wskazując między innymi na wyrok z 20 marca 2006 roku Trybunału Konstytucyjnego (K 17/05), w którym sędziowie wywodzą, iż osoby powszechnie znane nie mogą być utożsamiane wyłącznie z osobami pełniącymi funkcje publiczne: Pojęcie „osoba publiczna” nie jest równoznaczne z pojęciem „osoba pełniąca funkcje publiczne” – napisał Witold Kołodziejski.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyjęła argument, iż z samej istoty udziału w demonstracjach wynika, że do publicznej dyspozycji uczestnicy pozostawiają m.in. swój wizerunek. Udzielenie wsparcia publicznemu wydarzeniu poprzez osobisty w nim udział oznacza również rezygnację z anonimowości i uczestnicy publicznego zgromadzenia powinni uwzględnić tę okoliczność przy podejmowaniu swoich decyzji.

KRRiT nie widzi podstaw do wszczęcia postępowania na podstawie ustawy o radiofonii i telewizji. Nie pozostaje to w sprzeczności z możliwością dochodzenia ochrony dóbr osobistych w postępowaniu cywilnoprawnym przed sądami powszechnymi - dodał przewodniczący KRRiT.

VII.522.1.2019

Załączniki:

Autor informacji: Agnieszka Jędrzejczyk
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Łukasz Starzewski