Dwie różne decyzje spadkowe. 13. w kolejności skarga nadzwyczajna RPO uwzględniona przez SN
- Dwa rozbieżne postanowienia spadkowe tego samego sądu wobec tego samego kręgu spadkobierców były przedmiotem kolejnej, 13. skargi nadzwyczajnej Rzecznika Praw Obywatelskich
- Różnice w udziałach spadku nie były duże, ale sam ich fakt uniemożliwił rodzinie uporządkowanie spraw majątkowych. Dlatego jej członkowie poprosili RPO o pomoc
- AKTUALIZACJA: 9 marca 2022 r. Sąd Najwyższy (sygn. I Ns 242/04) uwzględnił skargę nadzwyczajną i uchylił zaskarżone, późniejsze postanowienie sądu
W sprawie chodziło o umożliwienie obywatelom przeprowadzenie działu spadku po zmarłej i finalne rozstrzygnięcie o przysługujących im uprawnieniach.
W obecnym stanie jest to niemożliwe. A to jest to sprzeczne z zasadami demokratycznego państwa prawnego i wymusza potrzebę ochrony konstytucyjnych praw i wolności człowieka i obywatela, na których straży stoi RPO.
Historia sprawy
Postanowieniem z maja 2004 r. Sąd Rejonowy w W. stwierdził, że spadek po zmarłej S.Z. na podstawie ustawy nabyli mąż w 5/20 części, dzieci oraz wnuk po 3/20 części każde z nich, z tym że należące do spadku gospodarstwo rolne odziedziczyli z mocy ustawy mąż w 5/20 części, dzieci i wnuk po 3/20 części każde z nich. Postanowienie uprawomocniło się wobec niezłożenia apelacji.
Tymczasem już wcześniej zapadło prawomocne postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku w tej sprawie. Wydał je ten sam Sąd Rejonowy w W. w lipcu 1999 r. Na tej podstawie spadek nabyli z mocy ustawy: mąż w 1/4 części, dzieci oraz wnuk po 3/20 części każde z nich.
W 2019 r. przed Sądem Rejonowym w W. pomiędzy spadkobiercami S.Z. zawisła sprawa o dział spadku i zniesienie współwłasności nieruchomości. Dopiero wtedy okazało się, że istnieją dwa różne orzeczenia spadkowe, które uniemożliwiają prawidłowe rozstrzygnięcie. Dlatego spadkobiercy poprosili o pomoc RPO.
Argumenty skargi nadzwyczajnej
Rzecznik wniósł o uchylenie postanowienia Sądu Rejonowego z maja 2004 r. i odrzucenie ówczesnego wniosku o stwierdzenie nabycia spadku.
Postanowieniu RPO zarzuca rażące naruszenie prawa procesowego, tj. rozstrzygnięcie o żądaniu wniosku o stwierdzenie nabycia spadku zamiast jego odrzucenia, skoro ta sama sprawa - pomiędzy tymi samymi stronami i przez ten sam sąd - była już wcześniej prawomocne osądzona.
Ponowne procedowanie w tej sprawie i w efekcie niego - wydanie kolejnego postanowienia, w oczywisty sposób godzi w konstytucyjną zasadę zaufania do państwa oraz bezpieczeństwa prawnego (art. 2 Konstytucji), konstytucyjne prawo do dziedziczenia (art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji) oraz prawo do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji) - jeżeli istnieje ewidentny zakaz ustawowy orzekania o tym samym (tzw. res iudicata). W sprawie mamy więc do czynienia ze stanem niepewności prawnej, w którym spadkobiercy nie mogą realizować swoich praw.
Niejednokrotnie w takich sytuacjach możliwe jest wniesienie skargi o wznowienie postępowania. W tej jednak sprawie, z uwagi na upływ terminu do wznowienia postępowania, jedynym środkiem prawnym okazała się skarga nadzwyczajna.
Ponownie adresatem skargi nadzwyczajnej jest nie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (właściwa według literalnego brzemienia art. 26 ustawy o SN z 8 grudnia 2017r.), ale Izba Cywilna Sądu Najwyższego. Przesądziła o tym uchwała z 23 stycznia 2020 r. połączonych Izb Sądu Najwyższego: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, stwierdzająca, że sprzeczność składu sądu z przepisami prawa zachodzi także wtedy, gdy w składzie sądu bierze udział osoba powołana na urząd sędziego SN na wniosek KRS ukształtowanej według ustawy z grudnia 2017r.
Zważywszy, iż pełny skład Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych powołano w sposób taki, jak opisano w powoływanej uchwale SN, jej orzeczenia dotknięte byłyby wadą nieważności. Wyłącznie zaś dla wyeliminowania tej ewentualności niezbędne było skierowanie skargi nadzwyczajnej do Izby Cywilnej SN jako właściwej w sprawach z zakresu prawa cywilnego.
Działania systemowe RPO
Rozbieżne decyzje sądu o nabyciu spadku po tej samej osobie niestety nie należą do rzadkości. Uniemożliwia to działania prawne spadkobierców wobec nieruchomości, jak wpis w księdze wieczystej, podział majątku, nie mówiąc o jego sprzedaży. W kilku takich sprawach RPO złożył skargi nadzwyczajne do SN – dwie już rozstrzygnięto. Ale nie jest to systemowe rozwiązanie. Należy bowiem zagwarantować osobom bezpośrednio zainteresowanym możliwość eliminowania wadliwego, wydawanego po raz drugi, postanowienia spadkowego.
Rzecznik wystąpił do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, aby rozważył podjęcie odpowiedniej inicjatywy ustawodawczej.
- Zgłoszone przez Pana uwagi zostaną poddane szczegółowej analizie w toku prac legislacyjnych dotyczących prawa spadkowego prowadzonych w Ministerstwie Sprawiedliwości - odpisała 19 lipca Anna Dalkowska, wiceministra sprawiedliwości.
Najważniejsze motywy rozstrzygnięcia SN
Zarzut naruszenia prawa procesowego poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 669 w zw. z art. 677 § 1 k.p.c, w następstwie pominięcia dyspozycji art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. in fine w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., należy uznać za zasadny. Wydanie przez Sąd Rejonowy kolejnego rozstrzygnięcia - samo w sobie - jest niedopuszczalne i narusza przytoczone przepisy prawa.
Sąd ponownie orzekł w sprawie, która między tymi samymi stronami została już prawomocnie osądzona postanowieniem tego sądu z 23 lipca 1999 r.. Sąd ten z uwagi na treść art. 199 § 1 pkt 2 in fine w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., ze względu na zaistnienie negatywnej przesłanki procesowej, nie mógł rozpoznawać merytorycznie sprawy. Winien on był odrzucić wniosek, stosownie do art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c.
Świadczy to o rażącym naruszeniu prawa i godzi w powagę wymiaru sprawiedliwości, czyniąc w pełni trafnym pierwszy ze sformułowanych przez Rzecznika Praw Obywatelskich zarzutów skargi nadzwyczajnej
Zasadny jest również drugi zarzut Rzecznika Praw Obywatelskich, gdyż wydanie dwóch orzeczeń spadkowych w okolicznościach opisanych powyżej godzi w konstytucyjną zasadę demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej, jak również zasady z niej wynikające, tj. zasadę zaufania do państwa i bezpieczeństwa prawnego, a także konstytucyjne prawo dziedziczenia i prawo do sądu.
W sytuacji, kiedy na skutek rażącego naruszenia prawa wydane zostają dwa orzeczenia spadkowe, uprawnione jest twierdzenie, że w sprawie nie może być mowy o uzyskaniu przez uczestników postępowania spadkowego wiążącego stanowiska sądu, a powstała sytuacja stworzyła stan niepewności prawnej, w ramach którego spadkobiercy nie uzyskali jednoznacznego potwierdzenia uprawnień spadkowych), w czym przejawia się naruszenie konstytucyjnego prawa do sądu.
Dodatkowo, funkcjonowanie różnych postanowień stwierdzających nabycie spadku po tej samej osobie, może mieć wpływ na kwestie związane z potwierdzeniem praw do spadku i ewentualnymi problemami wieczystoksięgowymi (np. w zakresie wpisu do ksiąg wieczystych), a także rozporządzania nabytym udziałem spadkowym przez spadkobiercę. To zaś świadczy o naruszeniu prawa obywateli do dziedziczenia, jak również zasady zaufania do państwa i bezpieczeństwa prawnego. Ponadto zaskarżone orzeczenie uniemożliwia spadkobiercom kształtowanie ich stosunków życiowych.
IV.7000.123.2020