Rzecznik pyta o bezstronność mediów publicznych w przedstawianiu samorządowej kampanii wyborczej
- Czy media publiczne zachowują zasady pluralizmu, bezstronności i niezależności w przedstawianiu kampanii wyborczej do samorządów, sprawdza Rzecznik Praw Obywatelskich
- Rzecznik spytał przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, czy wpłynęły do niej skargi w tej sprawie
- Chce też wiedzieć, czy KRRiT będzie monitorowała przebieg kampanii wyborczej w mediach publicznych
Obywatele piszą do RPO, aby przyjrzał się sposobowi relacjonowania przez Telewizję Polską i Polskie Radio kampanii samorządowej, zwłaszcza w Warszawie.
W związku z tym zastępca rzecznika Stanisław Trociuk wystąpił do przewodniczącego KRRiT Witolda Kołodziejskiego o informację, czy do Rady wpłynęły skargi dotyczące braku spełniania zasady pluralizmu, bezstronności, wyważenia i niezależności przez nadawców publicznych w przedstawianiu kampanii wyborczej w wyborach samorządowych 2018 r.
Gdyby takie skargi były rozpatrywane, Rzecznik prosi o podanie ich liczby, szczegółowej tematyki oraz sposobu rozstrzygnięcia.
Stanisław Trociuk zwrócił się też o informację, czy Rada przewiduje prowadzenie stałego monitoringu sposobu przedstawiania kampanii wyborczej w wyborach samorządowych (w tym komitetów wyborczych i kandydatów) przez nadawców publicznych.
Wybory samorządowe odbędą się 21 października 2018 r. (I tura) oraz 4 listopada (II tura). Terminy te ogłosił 14 sierpnia premier Mateusz Morawiecki. Oznaczało to m.in., że oficjalnie ruszyła kampania wyborcza.
Wcześniej trwała tzw. prekampania. Rzecznik wielokrotnie występował do Sejmu i Senatu w celu jej uregulowania. Wskazywał, że działania mające znamiona agitacji - prowadzone jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem kampanii - trwają w Polsce od lat. Wiążą się z tym wydatki pozostające poza kontrolą organu wyborczego. Brak takiej regulacji negatywnie wpływa na równość szans kandydatów i komitetów wyborczych; prowadzi też do ominięcia limitów wydatków zapewniających transparentność finansów kampanii wyborczych.
- Utrzymanie obecnego stanu prawnego pozostawiającego partyjne wydatki propagandowe poza jakąkolwiek reglamentacją, choćby ewidencyjno-sprawozdawczą, jest przemyślaną i świadomą decyzją ustawodawcy - napisał 29 czerwca 2018 r. do RPO przewodniczący senackiej komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji Robert Mamątow.
VII.602.16.2018
Załączniki:
- Dokument