Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Policjant zakazał dziennikarzowi  obsługi zgromadzenia publicznego. Rzecznik prosi KSP o wyjaśnienia 

Data:
  • Policjant nie dopuścił dziennikarza do relacjonowania zgromadzenia publicznego 
  • Tymczasem Prawo prasowe zakazuje utrudniać prasie zbierania materiałów krytycznych  czy w inny sposób tłumić krytyki prasowej
  • W realiach tej sprawy adresatem ustawowego zakazu są zarówno przewodniczący zgromadzenia publicznego, jak i funkcjonariusze

Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Stanisław Trociuk prosi o wyjaśnienia komendanta stołecznego policji nadinsp. Pawła Dzierżaka.

Na podstawie publikacji prasowej Rzecznik Praw Obywatelskich podjął sprawę interwencji policjanta wobec dziennikarza TVN24.Polegała ona na odmowie dopuszczenia go do relacjonowania zgromadzenia publicznego zorganizowanego przez Stowarzyszenie Roty Marszy Niepodległości 7 października 2022 r. w Warszawie. 

Po zapoznaniu się z fragmentami wypowiedzi rzecznika prasowego KSP, potwierdzającymi legalność działań funkcjonariusza, RPO zwrócił się do KSP o podanie podstawy faktycznej tych działań.

Nie można bowiem tracić z pola widzenia, że przy ocenie zdarzenia zasadniczego znaczenia nie można przypisać art. 19 ust. 5 Prawa o zgromadzeniach (stanowi on, że przewodniczący zgromadzenia żąda opuszczenia zgromadzenia przez osobę, która swoim zachowaniem narusza przepisy ustawy albo uniemożliwia lub usiłuje udaremnić zgromadzenie. W przypadku niepodporządkowania się temu żądaniu przewodniczący zgromadzenia zwraca się o pomoc do Policji lub straży gminnej).

Zasadnicze znaczenie ma tu bowiem art. 6 ust. 4 Prawa prasowego. Stanowi on, że nie wolno utrudniać prasie zbierania materiałów krytycznych ani w inny sposób tłumić krytyki prasowej. W realiach niniejszej sprawy adresatem tego ustawowego zakazu są zarówno przewodniczący zgromadzenia publicznego, jak i funkcjonariusze.

W kontekście udziału dziennikarzy w zgromadzeniach publicznych Europejski Trybunał Praw Człowieka wskazuje na rolę prasy jako "publicznego stróża" (ang. public watchdog) w demokratycznym społeczeństwie (wyrok ETPC z 2 października 2012 r. w sprawie Najaflip. Azerbejdżanowi, skarga nr 2594/07).

Swoboda relacjonowania demonstracji ma istotne znaczenie nie tylko w kontekście wolności słowa, ale także wolności zgromadzeń. Obecność mediów podczas demonstracji służy m. in. przekazywaniu rzetelnych informacji, ale także monitorowaniu i nagłaśnianiu ewentualnych nieprawidłowości, w tym naruszeń praw człowieka, które mogą wystąpić w ich trakcie; może też pomóc w rozliczeniu osób odpowiedzialnych za zaistniałe nadużycia. 

Swoboda udziału dziennikarzy w zgromadzeniach publicznych pozostaje także w ścisłym związku z prawem opinii publicznej do otrzymywania informacji. Rolą organów państwa w urzeczywistnianiu tych wolności jest przy tym umożliwienie dziennikarzom wykonywania ich pracy w sposób bezpieczny i wolny od bezprawnych i nieuzasadnionych ingerencji.

Dlatego też RPO prosi komendanta o wyjaśnienie, jakie okoliczności faktyczne sprawiły, że funkcjonariusz uznał, iż działania dziennikarza  podczas zgromadzenia publicznego nie pozostają pod ochroną prawa (art. 41 Prawa prasowego) i tym samym nie aktualizuje się zakaz określonych art. 6 ust. 4 Prawa prasowego.

VII.716.3.2022

Załączniki:

Autor informacji: Łukasz Starzewski
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Łukasz Starzewski
Data:
Opis: Dochodzi odpowiedź Komendanta Stołecznego Policji
Operator: Łukasz Starzewski