Drewno to nie drzewo – kasacja RPO ws. kradzieży z Lasów Państwowych
- Obywatel został skazany za kradzież drewna z lasu
- Sąd orzekł wobec niego m.in. nawiązkę na rzecz pokrzywdzonych Lasów Państwowych
- Tymczasem nawiązkę można orzec jedynie w razie skazania za wyrąb drzewa w lesie albo za kradzież drzewa wyrąbanego lub powalonego
- Skazany dopuścił się zaś zaboru drewna sosnowego, pociętego już na kawałki i składowanego na stosie
Rzecznik Praw Obywatelskich złożył kasację do Sądu Najwyższego na rzecz oskarżonego. Zaskarżył wyrok na jego korzyść w zakresie, w jakim sąd II instancji utrzymał orzeczenie I instancji o nawiązce.
RPO nie kwestionuje faktu przestępstwa – wskazuje zaś, że w tej sytuacji nawiązka nie była możliwa.
Historia sprawy
Obywatel został oskarżony o zabór z lasu drewna sosnowego w woj. świętokrzyskim. Zgodnie z art. 278 § 1 Kodeksu karnego, kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Kto zaś w celu przywłaszczenia dopuszcza się wyrębu drzewa w lesie, podlega odpowiedzialności jak za kradzież.
W 2019 r. Sąd Rejonowy uznał oskarżonego za winnego zaboru w celu przywłaszczenia drewna sosnowego o łącznej masie 13,98 m3 p wartości 1607 zł na szkodę Lasów Państwowych. Wymierzył mu karę poł roku pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz 3 tys. zł grzywny. Ponadto orzekł od oskarżonego 3215,40 zł nawiązki na rzecz Lasów Państwowych.
Wyrok zaskarżył obrońca. Wskazał m.in. na obrazę przepisów prawa materialnego w postaci art. 290 § 2 k.k. - poprzez mylne uznanie, że są podstawy do nawiązki.
Art. 290 § 2 stanowi bowiem, że w razie skazania za wyrąb drzewa albo za kradzież drzewa wyrąbanego lub powalonego, sąd orzeka na rzecz pokrzywdzonego nawiązkę w wysokości podwójnej wartości drzewa. Adwokat wskazywał, że jego klient został uznany za winnego zaboru „drewna” a nie „drzewa”.
W 2020 r. zaskarżony wyrok utrzymał Sąd Okręgowy, nie uwzględniając apelacji obrońcy. Podkreślił, że zasadnie orzeczono nawiązkę, gdyż art. 290 § 2 k.k. dotyczy nie tylko wyrębu drzewa, ale również przypadków jego kradzieży kwalifikowanych z art. 278 § 1 k.k. - jeśli dokonano kradzieży drzewa wyrąbanego lub powalonego.
Zarzuty RPO
Wyrok sądu II instancji - w zakresie, w jakim utrzymał orzeczenie o nawiązce - nie może się ostać, ponieważ zapadł z rażącym i mającym istotny wpływ na jego treść, naruszeniem prawa procesowego.
Polegało ono na niewłaściwym przeprowadzeniu kontroli apelacyjnej oraz nieprawidłowym rozważeniu i ustosunkowaniu się w części motywacyjnej uzasadnienia zaskarżonego wyroku do podniesionego w apelacji obrońcy zarzutu naruszenia przepisu prawa materialnego, tj. art. 290 § 2 k.k. Orzeczenie nawiązki na podstawie tego przepisu nie było możliwe, bowiem oskarżony został skazany za kradzież drewna sosnowego, a nie za wyrąb drzewa albo za kradzież drzewa wyrąbanego lub powalonego.
RPO wnosi o uchylenie zaskarżonego wyroku w części dotyczącej orzeczenia o nawiązce oraz uchylenie orzeczenia w tym punkcie.
Argumenty RPO
Zgodnie z art. 433 § 2 k.p.k. sąd odwoławczy jest obowiązany rozważyć wszystkie wnioski i zarzuty wskazane w środku odwoławczym, chyba że ustawa stanowi inaczej. Sąd musi rozważyć wszystkie wnioski i zarzuty apelacji. W uzasadnieniu wyroku sądu odwoławczego mają się znaleźć argumenty wskazujące na to, czym kierował się sąd wydając rozstrzygnięcie oraz dlaczego poszczególne zarzuty apelacji uznał za zasadne bądź bezzasadne.
Analiza uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego nie pozostawia wątpliwości, że nie sprostał on tym wymogom. Zdaniem RPO, nieprawidłowo rozpoznał on zarzut apelacji obrazy prawa materialnego, tj. art. 290 § 2 k.k.
Sąd odwoławczy stwierdził, że zasadnie orzeczono nawiązkę w oparciu o przepis art. 290 § 2 k.k., gdyż przepis ten dotyczy nie tylko wyrębu drzewa, ale również przypadków jego kradzieży kwalifikowanych z art. 278 § 1 k.k., jeśli dokonano kradzieży drzewa wyrąbanego lub powalonego. W tej sprawie skradzione zostało wprost z lasu drzewo wyrąbane, które nie zostało jeszcze przetworzone na materiał budowlany lub inny materiał użytkowy (k. 1182 akt sprawy).
Zdaniem Rzecznika, stanowisko sądu II instancji nie jest słuszne. Jak wskazuje się w orzecznictwie SN, art. 290 § 2 k.k. ogranicza wyraźnie możliwość orzeczenia nawiązki jedynie w razie skazania sprawcy za wyrąb drzewa w lesie albo za kradzież drzewa wyrąbanego lub powalonego.
Nie odnosi się on tym samym do sytuacji, gdy sprawca zostaje skazany nie za kradzież drzewa, lecz za kradzież drewna.
W orzecznictwie od dawna istnieje zgodność, że pod pojęciem „drzewa” - w rozumieniu art. 290 § 2 k.k. - należy przyjmować drzewo w stanie surowym, czyli takim, w jakim pozostało w lesie po wyrąbaniu lub powaleniu, a więc w żaden sposób nieprzerobionego (wyroki Sądu Najwyższego z: 6 lutego 2014 r., sygn. akt III K 482/13, 24 kwietnia 2014 r., sygn. akt V KK 90/14, 16 lipca 2013 r„ sygn. akt III KK 196/13).
Z opisu czynu jednoznacznie wynika, że oskarżonego uznano za winnego zaboru w celu przywłaszczenia drewna sosnowego. Dokonana przez niego kradzież dotyczyła nie drzewa w rozumieniu art. 290 § 2 k.k., a wyrobionego już drewna sosnowego. Skoro oskarżony dopuścił się zaboru w celu przywłaszczenia drewna sosnowego, pociętego już na kawałki składowanego na stosie, a więc drewna powstałego z przerobienia drzew wyrąbanych na materiał użytkowy przeznaczony do sprzedaży, brak było podstaw do orzeczenia wobec niego nawiązki w wysokości podwójnej wartości przedmiotu przestępstwa.
- W konsekwencji doszło do rażącego naruszenia art. 290 § 2 k.k., co słusznie zostało podniesione w apelacji obrońcy oskarżonego. Prawidłowe bowiem rozważenie i odniesienie się do zarzutu obrońcy mogło w konsekwencji doprowadzić Sąd Okręgowy do odmiennego orzeczenia – pisze w kasacji zastępca RPO Stanisław Trociuk.
II.510.1178.2020