Problemy uchodźców z Ukrainy z uzyskaniem orzeczeń o niepełnosprawności. Rzecznik interweniuje w MRiPS
- Aby uchodźcy z niepełnosprawnościami mogli skorzystać z pomocy państwa polskiego, muszą legitymować się orzeczeniem o niepełnosprawności
- Inaczej muszą brać udział w procedurze uzyskania orzeczenia na takich samych zasadach, jak obywatele polscy
- Brak dokumentacji medycznej, utraconej w okolicznościach niezależnych od wnioskodawcy, nie powinien być jednak przyczyną wydłużenia postępowania
Rzecznik praw obywatelskich RPO Marcin Wiącek zwraca uwagę na ten problem minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg.
Wśród osób opuszczających terytorium Ukrainy w związku z wojną wywołaną agresją Federacji Rosyjskiej liczną grupę stanowią osoby z niepełnosprawnościami. Aby mogli oni skorzystać z pomocy państwa polskiego, muszą legitymować się orzeczeniem o niepełnosprawności oraz o jej stopniu, które określa rodzaj niepełnosprawności oraz stopień i rodzaje niezbędnego wsparcia. Do RPO docierają głosy, głównie od organizacji pozarządowych, że procedury umożliwiające uzyskanie orzeczeń nie odpowiadają na zgłaszane potrzeby.
Rozwiązania ustawy z 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa dotyczą różnych potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Nie odnoszą się jednak do dostosowania procedur związanych z uzyskiwaniem orzeczeń dotyczących niepełnosprawności. W takich przypadkach uchodźcy z niepełnosprawnościami są zobowiązani do uczestniczenia w procedurze uzyskania orzeczenia na takich samych zasadach jak obywatele polscy.
Procedura ta nie uwzględnia jednak ich dodatkowych trudności. Zasadniczym problemem jest konieczność przedłożenia dokumentów potwierdzających stan zdrowia, tj. dokumentacji medycznej czy opinii psychologiczno-pedagogicznej. Spełnienie tego wymogu jest trudne lub wręcz niemożliwe w związku z tym, że część osób straciła dokumentację w wyniku działań wojennych lub nie zabrała jej z Ukrainy.
Na te trudności zwróciły uwagę samorządy, które postulują wypracowanie szczególnych rozwiązań na podstawie specustawy. Ekspertka z MRiPS zwróciła uwagę na możliwość zawieszania postępowań w celu skompletowania niezbędnej dokumentacji medycznej. Takie działanie nie przyczyni się jednak do wydania orzeczenia w najkrótszym możliwym terminie. W czasie zawieszenia osoba z niepełnosprawnością nie może skorzystać z niezbędnego wsparcia z uwagi na brak dokumentu, który ją do niego uprawnia.
W wystąpieniu do Pełnomocnika Rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy RPO podkreślał, że z uwagi na pandemię COVID-19 wiele osób korzystało z przedłużenia okresu ważności posiadanych orzeczeń w stanie epidemii. Po jego zakończeniu będą oni musieli występować o wydanie kolejnych orzeczeń. Należy zakładać, że kumulacja wniosków spowoduje wydłużenie czasu oczekiwania na uzyskanie orzeczenia.
Godnym rozważenia wydaje się zatem uwzględnienie możliwości wydania orzeczenia o niepełnosprawności w oparciu o zaświadczenie lekarza i przedłożone ukraińskie orzeczenie o niepełnosprawności. Zadaniem lekarza, który wchodzi w skład zespołu orzekającego, winno być bowiem rozstrzygnięcie kwestii medycznych związanych z wydaniem orzeczenia – podobnie, jak w przypadku orzeczeń na potrzeby związane z edukacją. Konieczność przejścia badań i zgromadzenia dokumentacji wymaga czasu, co opóźnia proces uzyskania orzeczenia oraz możliwość korzystania ze świadczeń i usług. Brak dokumentacji medycznej, która została utracona w okolicznościach niezależnych od wnioskodawcy, nie powinien być przyczyną wydłużenia postępowania przed powiatowym/miejskim zespołem ds. orzekania o niepełnosprawności.
A wsparcie w ramach programów finansowanych ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych nie powinno się ograniczać do możliwości zaopatrzenia w wyroby medyczne, o których mowa w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z 29 maja 2017 r. ws. wykazu wyrobów medycznych wydawanych na zlecenie.
W tym zakresie należy zwrócić uwagę na potrzeby głuchych uchodźców ukraińskich, którzy wymagają wsparcia tłumacza ukraińskiego języka migowego czy potrzeby osób z niepełnosprawnościami, którzy wymagają innego sprzętu wspierającego w życiu codziennym lub potrzebnego do kontynuowania przerwanych przez wojnę terapii. Właściwe programy powinny umożliwiać im korzystanie ze wsparcia ze środków PFRON na podobnych zasadach, jak mogą to czynić obywatele Polski legitymujący się orzeczeniem o niepełnosprawności lub innym równoważnym orzeczeniem.
Marcin Wiącek zwraca się do min. Maląg o analizę tych postulatów oraz poinformowanie o działaniach co do orzekania o niepełnosprawności.
XI.811.2.2022