Spotkanie Rzecznika Praw Obywatelskich w Łomży 30 stycznia – relacja
W Łomży głównym tematem spotkania Adama Bodnara z mieszkańcami okazał się dostęp do informacji publicznej. Burmistrzowie, starostowie i wójtowie nie odpowiadają na wnioski, albo odpowiadają nie na temat, wysyłają odmowne listy a nie decyzje administracyjne.
Ludzie sypali przykładami - Adam Bodnar zachęcał do egzekwowania prawa, składania wniosków, domagania się decyzji administracyjnych, a w razie braku odpowiedzi - składania pozwów do sądu o bezczynność. Warto też - mówił - kontaktować się z organizacjami pozarządowymi i liderami opinii publicznej, którzy mają doświadczenie w uzyskiwaniu od władz informacji publicznej.
Rzecznik radził też, jak dobrze formułować pytania, prosił, by przekazywać do Biura RPO informacje o konkretnych problemach, bo mogą być one podstawą do analiz i generalnych interwencji. Biuro RPO jest też gotowe pomagać administracji w poszerzaniu wiedzy o tym, jak dobrze stosować tę ustawę i realizować prawa obywateli do informacji.
Zebrani zauważali z żalem, że w tej chwili każdy wniosek o informację traktowany jest jak wypowiedzenie wojny, a przecież nie jest to celem pytających.
To jest temat dla nas
Uczestnicy spotkania opowiadali o swoich indywidualnych sprawach. Na przykład:
- o niemożności korzystania z działki,
- o braku przyłączenia domu do mediów,
- o kłopocie z przebudową drogi koło domu,
- o problemie zwrotu kaucji za mieszkanie komunalne.
Adam Bodnar tłumaczył, jak Biuro Rzecznika pomaga obywatelom: pracują w nim wyspecjalizowani prawnicy, którzy są w stanie zanalizować sprawę, zbadać przepisy, ustalić, czy sprawa ma charakter generalny, czy wystarczy indywidualna pomoc albo po prostu rada, co samemu można zrobić.
Ważne jest, by informacja o sprawie i przynajmniej jakaś część dokumentacji trafiła do Biura Rzecznika.
Adam Bodnar pytał też o problemy społeczności lokalnej - o osoby bezdomne, eurosieroty, sytuację osób z niepełnosprawnościami, kondycję trzeciego sektora, o to, jak RPO może zaangażować się w edukację o prawie (Wiedza o Społeczeństwie w szkołach).
Zebrani opowiadali o bezrobociu, o trudnej sytuacji na rynku pracy, o nadużywaniu przez pracodawców umów-zleceń. A także o potrzebie lepszej edukacji obywatelskiej w szkołach. Dziś jest ona tak oderwana od życia, że młodzi nie rozumieją, jak jest to ważne.
Na koniec zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie.