RPO: uporządkować problem opodatkowania umarzanych kredytów frankowych
- Człowiek, któremu bank umarza część kredytu hipotecznego, może dostać od państwa wezwanie do zapłaty podatku.
- Urzędy skarbowe uznają takie umorzenia, wynikające np. z oddania niespłaconego mieszkania bankowi, za przychód.
- Tymczasem chodzi o osoby, które znalazły się w skrajnie trudnej sytuacji życiowej. Niepłacenie kredytu może przecież wynikać z utraty pracy, choroby czy rozpadu rodziny.
- To, że ludzie ci rozwiązali problem długu wobec banku, nie oznacza, że mają przychody.
- RPO występuje do Ministra Finansów o wprowadzenie przepisów, by chronić kredytobiorców, w przypadku których doszło do restrukturyzacji zadłużenia.
NIE PRZEGAP! Sprawami "frankowiczów" zajmuje się III Kongres Praw Obywatelskich, 14 grudnia na panelu 40: TSUE jako nasz sąd – nas obywateli /Sprawa państwa Dziubak – co robić z “kredytem frankowym”
Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar od początku kadencji podejmuje szereg działań zarówno o charakterze systemowym, jak i procesowym, mających na celu wzmocnienie sytuacji frankowiczów (konsumentów, którzy zawarli kredyty hipoteczne indeksowane lub denominowane we franku szwajcarskim).
W ich sytuacji mogą zajść teraz zmiany – ze względu na niedawny wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie Państwa Dziubaków przeciwko Raiffeisen Bank International AG (sygn. C-260/18). Być może nawet nie będzie dochodziło do spraw przed sądami, gdyż banki będą bardziej chętne do zawierania ugód.
W jakiej sytuacji znajdą się wtedy kredytobiorcy?
Ponieważ z punktu widzenia podatkowego jeśli dochodzi do umorzenia długu, to powstaje podlegający opodatkowaniu przychód, Minister Finansów wydawał już rozporządzenia o odstąpieniu od takiego opodatkowania. Zrobił to dwukrotnie, ale nigdy w sposób systemowy. Rozporządzenia objęły więc czas od 1 stycznia 2015 r. do 31 grudnia 2018 r. Zatem nie dotyczą ani kogoś, kto ma kredyt umorzony przed 2015 r. (i teraz może dostawać wezwania do zapłacenia nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych zaległego podatku), ani tych, którzy teraz zawrą ugodę z bankiem.
W demokratycznym państwie prawa nie powinno dochodzić do sytuacji, w których skutkiem restrukturyzacji umowy kredytowej jest przekształcenie się zobowiązania cywilnoprawnego w zobowiązanie o charakterze publicznoprawnym – pisze RPO w wystąpieniu do ministra finansów Tadeusza Kościńskiego. Podkreśla, że obowiązek zapłacenia podatku od umorzonej przez bank należności, może stanowić skuteczną blokadę dla czynności restrukturyzacyjnych.
V.511.272.2016