Ukarany za brak prawa jazdy, choć zostało już mu zwrócone. Skuteczna kasacja RPO
- Wyrokiem nakazowym Sąd Rejonowy ukarał obywatela 1500 zł grzywny. Uznał, że 19 września 2022 r. kierował on pojazdem bez uprawnień
- Sąd przeoczył jednak informację z akt sprawy, że termin zwrotu odebranego mu wcześniej prawa jazdy przypadał 10 września 2022 r.
- Kasację na korzyść obywatela złożył Rzecznik Praw Obywatelskich
- 19 września 2022 r. ukarany miał uprawnienia do kierowania pojazdami - wskazał Sąd Najwyższy, który 22 maja 2024 r. (sygn. akt V KK 153/24) uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.
Historia sprawy
Obywatel został obwiniony o to, że w 2022 r. na drodze publicznej kierował pojazdem, nie mając uprawnień, tj. o wykroczenie z art. 94 § 1 Kodeksu wykroczeń.
Wyrokiem nakazowym Sąd Rejonowy uznał go za winnego i wymierzył karę 1500 zł grzywny. Orzekł też środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na 6 miesięcy.
Obwiniony wniósł sprzeciw, jednak cofnął go. Spowodowało to uprawomocnienie się wyroku nakazowego.
Zarzuty skargi RPO
Zastępca RPO Stanisław Trociuk zaskarżył orzeczenie na korzyść ukaranego. Wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.
Wyrokowi zarzucił:
- rażące i mające istotny wpływ na jego treść naruszenie prawa procesowego, tj. art. 93 § 2 k.p.w., polegające na przyjęciu, że wina i okoliczności czynu przypisanego obwinionemu nie budzą wątpliwości i w konsekwencji wydaniu wyroku nakazowego, podczas gdy dowody dołączone do wniosku o ukaranie i podlegające uznaniu za ujawnione, przeczą tezie zarzutu objętego tym wnioskiem, jakoby obywatel 19 września 2022 r. nie miał uprawnień do kierowania pojazdami po drodze publicznej, co w konsekwencji powinno skutkować skierowaniem sprawy do rozpoznania na rozprawie i wyjaśnieniem wszystkich okoliczności istotnych dla merytorycznego rozstrzygnięcia.
Postępowanie nakazowe to instytucja prawa procesowego, której stosowanie zastrzeżono do najbardziej oczywistych przypadków, gdzie materiał dowodowy jest tak jednoznaczny, że nie nasuwa istotnych wątpliwości co do winy i okoliczności popełnienia czynu. Tymczasem analiza akt sprawy prowadzi do wniosku, że nie ziściły się w niej przesłanki pozwalające na wyrok nakazowy.
Dołączone do wniosku o ukaranie zaświadczenie Urzędu Miasta wskazuje m.in., że obywatel w dniu czynu posiadał uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. Wcześniej zatrzymano jego prawo jazdy na 3 miesiące: od 10 czerwca do 10 września 2022 r. 21 września 2022 r. na wniosek obywatela organ zwrócił zatrzymane elektronicznie prawo jazdy.
Skoro czyn z art. 94 § 1 k.w. zarzucony obwinionemu miał być popełniony 19 września 2022 r. oczywista jest konkluzja, że treść tego dowodu, przedłożonego wraz z wnioskiem o ukaranie, nie tylko nie wspiera zarzutu, ale wręcz mu przeczy. Czym innym jest bowiem brak posiadania uprawnień do kierowania pojazdami jako takich, czym innym zaś brak posiadania przy sobie blankietu prawa jazdy stwierdzającego te uprawnienia.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 7 grudnia 2023 r., V KK 205/23, prawo jazdy nie stanowi dokumentu uprawniającego do prowadzenia, a stwierdza jedynie takie uprawnienie. Osoba, której prawo jazdy zostało zatrzymane na okres nieprzekraczający roku, odzyskuje je bez spełnienia dodatkowych warunków. W związku z tym po upływie okresu, na jaki zatrzymano prawo jazdy, osoba taka nie może być traktowana jako nie posiadająca uprawnień w rozumieniu powyższego przepisu.
W tej sprawie zarówno okoliczności czynu, jak i wina obwinionego budzą zatem wątpliwości. Jej rozstrzygnięcie przez sąd w postępowaniu nakazowym i ukaranie obywatela należy uznać za wadliwe. Wadliwość ta ma przy tym charakter rażący i mający istotny wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia. Wyrok nakazowy zapadł bowiem bez wyjaśnienia przez sąd tych wątpliwości, a ukaranie obwinionego wiązało się z dodatkową dolegliwością obligatoryjnego orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów.
Najważniejsze motywy rozstrzygnięcia SN
(...) Jak wynika z akt sprawy, na co słusznie zwraca uwagę Rzecznik Praw Obywatelskich, zaświadczenie wydane przez Urząd Miasta (...), datowane na 5 października 2022 r., przedstawia informacje dotyczące uprawnień (...) do kierowania pojazdami. Stan na dzień 19 września 2022 r. wskazuje, że posiadał on uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi kategorii A, B1 oraz B.
Dokument zawiera również informację o decyzji z 20 czerwca 2022 r., zgodnie z którą zatrzymano jego dokument prawa jazdy na okres trzech miesięcy - od 10 czerwca do 10 września 2022 r. Prawo jazdy zostało zwrócone (...) na jego wniosek 21 września 2022 r. przez odpowiedni organ.
Powyższe ustalenia, które poczynione są na podstawie akt sprawy, którymi dysponował Sąd meriti, prowadzą do wniosku, że w dacie zdarzenia (...) posiadał formalnie uprawnienia do kierowania pojazdem. Nie posiadał przy sobie jedynie blankietu prawa jazdy. Naruszenie zatem wskazanych przez Rzecznika Praw Obywatelskich przepisów miało charakter rażący i mający istotny wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia. Wyrok nakazowy zapadł bez uprzedniego wyjaśnienia przez Sąd wskazanych wyżej kwestii. Należało wobec tego orzec jak w sentencji - brzmi konkluzja sędziego SN Włodzimierza Wróbla.
II.511.84.2024