RPO przedstawia Sejmowi informację o swej działalności w 2020 r. i stanie przestrzegania praw i wolności [ZAPIS WYSTĄPIENIA RPO]
- Jesteśmy winni ofiarom pandemii to, że musimy poprawić działanie naszego państwa. Nie możemy przejść do porządku dziennego nad śmiercią prawie 100 tys. osób. Państwo musi sprawdzić, co należy poprawić, ustalić, gdzie popełniło błędy: dotyczy to rządu, samorządu, opozycji, przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego – powiedział RPO Adam Bodnar w ostatnim swoim wystąpieniu przed Sejmem.
- RPO przedstawił Sejmowi informacje o swojej działalności w 2020 r i stanie praw i wolności
- Po 5 minutach wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska poinformowała RPO, że jego czas minął i poprosiła skondensowanie wypowiedzi.
Relacja z debaty
Wystąpienie RPO
- Mam świadomość i przekonanie, że jest to moje ostatnie wystąpienie przed Wysoką Izbą w roli Rzecznika Praw Obywatelskich. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 15 kwietnia traktuję jako bezprawny, co potwierdził Europejski Trybunał Praw Człowieka w sprawie Xero Flor wskazując na skutki złego obsadzenia Trybunału Konstytucyjnego – powiedział Adam Bodnar. - Jednakże fakt opublikowania wyroku w Dzienniku Ustaw powoduje, że nie będę miał innego wyjścia: norma prawna pozwalająca mi na działanie do czasu wyboru następcy przestanie obowiązywać 15 lipca. Wierzę jednak, iż uda się Sejmowi i Senatowi w najbliższym czasie wyłonić następnego Rzecznika Praw Obywatelskich – powiedział Adam Bodnar.
Przez całe te blisko sześć lat zmierzaliśmy w stronę państwa , w którym władza jest scentralizowana, narastają problemy z praworządnością i przestrzeganiem standardów demokracji. Nie jest to tylko moja ocena – wysyłane są w tym kierunku sygnały z instytucji międzynarodowych i Unii Europejskiej.
Na dodatek, w ostatnim roku kadencji pojawiła się pandemia wirusa Covid 19, przez co nastąpiło skumulowanie wielu nie rozwiązywanych wcześniej problemów społecznych i prawnych, powstały też nowe zagrożenia dla praw obywatelskich. W ostatnim roku kadencji problem pandemii był najwazniejszy. Wynikały z niego różnego rodzaju ograniczenia wolności, wolności przemieszczania się, działalności gospodarczej, wolności zgromadzeń, a także praw wyborczych. RPO mówił też po naruszeniach praw osób LGBT+. Kiedy je opisywał, włączył się dzwonek sejmowy i marszałkini Małgorzata Gosiewska powiedziała, że RPO miał na wystąpienie 5 minut, ale przedłuża mu czas pod warunkiem, że skupi się na najważniejszych rzeczach.
Resztę zagadnień Adam Bodnar przestawił więc w hasłach: praworządność, prawa kobiet, prawo do zgromadzeń. Wyliczył też krótko najważniejsze osiągnięcia RPO:
- poprawa sytuacji „frankowiczów"
- Wyroki czterech wojewódzkich sądów administracyjnych, że uchwały samorządowe przeciwko ideologii LGBT łamią prawa człowieka
- Wyrok SN z 16 września 2021, w którym stwierdził, że przy obniżaniu świadczeń emerytalno-rentowych pracowników i funkcjonariuszy służb PRL trzeba oceniać ich indywidualne czyny, a nie samą przynależność do służby.
- Stwierdzenie przez WSA w Warszawie nieważności decyzji premiera nakazującej Poczcie Polskiej zorganizowanie wyborów korespondencyjnych.
- Poza tym z wniosków RPO udało się przygotować Senatowi kilka projektów zmian w prawie
Podsumowując wystąpienie RPO zacytował fragment raportu z 1985 r. ekspertów nielegalnej wówczas „Solidarności”: „Przede wszystkim musi ulec zmianie sam sposób myślenia rządzących o prawie i sposób posługiwania się prawem przez władze. Z instrumentu dyktatu państwa wobec społeczeństwa i jednostki prawo musi się przekształcić w mechanizm tworzący system wzajemnych praw i obowiązków. Tylko przy takim pojmowaniu prawa można skutecznie domagać się, by było ono szanowane przez obywateli i przyczyniało się do wzrostu kultury i świadomości prawnej w społeczeństwie”. Podkreślono także : „Należy zapewnić niezawisłość sędziowską i niezawisły wymiar sprawiedliwości. Sądy nie mogą być traktowane jako instrument realizujący politykę rządu”.
- Warto 36 lat później, przypomnieć ten postulat „Solidarności”, jakże ważny dla praw obywatelskich, znów jest aktualny – powiedział Adam Bodnar.
Przypomniał też, jak ważne jest społeczeństwo obywatelskie. - Mój poprzednik, dr Janusz Kochanowski powiedział: „Nie ma praw i wolności bez sprawnie funkcjonujących instytucji silnego państwa prawnego – tworzonego przez wolnych obywateli. Nie ma wolnych obywateli i silnego państwa, bez społeczeństwa obywatelskiego, które promuje cnoty obywatelskie i poczucie odpowiedzialności za dobro wspólne.”
RPO podkreślił, że to jest fundament. Trzeba więc dbać o spoleczenstwo obywatelskie, oprawo obywateli do zgromadzeń, petycji, dostępu do informacji publicznej
Na koniec RPO zwrócił się z dramatycznym apelem o wyciągnięcie wniosków z pandemii:
- Czy przejdziemy do porządku dziennego nad śmiercią prawie 100 tys. osób?
- Czy wyciągniemy z tego wniosku?
- Czy sprawdzimy, co zawiodło w zdrowiu, pomocy społecznej, funkcjonowania władz publicznych
- Czy stworzymy fundusz kompensacyjny dla rodzin ofiar?
- Czy zapewnimy odszkodowanie dla przedsiębiorców?
- Czy wyciągniemy wnioski, jak naprawić państwo?
- To przesłanie, które także wynika z Informacji RPO to zadanie dla wszystkich władz, samorządów, opozycji, organizacji społeczeństwa obywatelskiego. Po pandemii nie możemy po prostu wrócić do odłożonych, zaległych projektów. Jesteśmy to winni pamięci ofiar pandemii – powiedział Adam Bodar.
Debata po wystąpieniu RPO
Krzysztof Lipiec (w imieniu PIS) powiedział, że cieszy się, ż eto już ostatnie wystąpienie Adama Bodnara jako RPO. - Kadencja skończyła się we wrześniu 2020, co potwierdził Trybunał Konstytucyjny z wniosku klubu PiS. Dziwię się, że rzecznik, doktor habilitowany tego nie rozumie. TK jest legalną władzą sądowniczą w Polsce i nie ma Pan prawa o tym mówić – powiedział. Zarzucił RPO zbyt mocne angażowanie się w spór polityczny: -. Pochwała dla działaczki i przywódczyni Strajku Kobiet jest rzeczą haniebną, bo ta osoba narażała życie ludzi, którzy w tych protestach uczestniczyli - stwierdził.
Nie można się zgodzić z RPO, który krytykuje władze publiczne za nieogarnięcie pomocy ludziom, którzy przeżywają kryzys światowy. Dla mnie większym autorytetem jest tu Komisja Europejska, która wystawiła laurkę polskim władzom – mówił. W tym momencie opozycja zaczęła mu przerywać, więc zdenerwowany poseł Lipiec powiedział:
- Wy jesteście specjalistami od bzdur. Ja reprezentuję większość tej sali i większość społeczeństwa. Nie jest to mój RPO, bo moje prawa jako większości nigdy nie były wykonywane
Poseł Lipiec powiedział, że chodzi mu o naruszenie godności wolności religijnej.
Podsumował, że klub PiS przyjmuje informację RPO do wiadomości, choć nie zgadza się z wieloma działaniami RPO i z jego zaniechaniami.
Posłowie KO, KP, Lewicy i Polski-2050 dziękowali RPI za pracę. Michał Szczerba (KO_ wskazał, że informacja RPO jest lustrem dla władz. Mówi im, jak jest. Jest też receptą na kryzys.
Krzysztof Śmiszek (Lewica) dziękował zastępcom RPO, co sala nagrodziła oklaskami. Adrain Zandberg podziękował RPO za wsparcie za inicjatywę uwolnienia patentów na szczepionki przeciw COVID-19.
Krytyczne stanowisko wobec działania RPO wyraziła Konfederacja. Poseł Janusz Korwin Mikke powiedział, ze ocenia pracę Adama Bodnara tak jak PiS. Powołał się przy tym na sprawę Mateusza Piskorskiego twierdząc, że RPO w tej sprawie „palcem nie kiwnął” [RPO już wielokrotnie wyjaśniał posłowi, że to nie prawda].
Poza tym zdaniem Konfederacji RPO załatwia sprawy za inne instytucje państwowe, więc jest niepotrzebny, a jego lewicowa agenda jest nieakceptowalna.
Ponieważ wystąpienia w imieniu klubów ograniczone były do 5 min, pięćdziesięcioro posłowe KO, KP, Lewicy i PL-2050 wykorzystali prawo do zadawani minutowych pytań do wyliczenia, jakie aspekty pracy RPO były dla nich ważne. Posłowie Zjednoczonej Prawicy wyszli z sali.
Odpowiedź RPO
Na odpowiedź na te wystąpienia RPO dostał także 5 minut. Podziękował więc współpracownikom, a także parlamentarzystom – za współpracę ("Poza salą sejmową lewa i prawa strona sejmowa znała drogę do Biura RPO, a także posłowie PiS byli wdzięczna za interwencje, jakie podejmował RPO"). Wobec ograniczenia czasu na wystąpienie RPO obiecał, że postara się na pytania odpowiedzieć pisemnie. Uwagi dotyczące tego, że RPO nie zajmował się wieloma sprawami, RPO w części ocenił za krzywdzące – nie jest prawdą, że nie zajmował się prawami chrześcijan (RPO wyliczył przykłady swoich działań: symulowanie podcięcia gardła kukle z wizerunkiem arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, atak nożownika na księdza w kościele we Wrocławiu, atak na księdza w zakrystii bazyliki w Szczecinie, Napaść na księdza w Mosinie, znieważenie miejsca kultu, zgłoszenie napaści na zakonnika, Napisy wzywające do przemocy wobec duchownych w Szczecinie, wystąpienie do Komendanta Głównego Policji z pytaniem o incydenty w kościołach, towarzyszące protestom po wyroi Trybunału Konstytucyjnego, profanacja krzyża oraz napisy wzywające do przemocy wobec duchownych w Gdańsku, sprawa usiłowania zabójstwa proboszcza parafii w Wielkiej Woli-Paradyżu).
Wiele pytań dotyczyło wyzwań, jakie stoją przed instytucją Rzeczniika Praw Obywatelskich i państwem. – Wszyscy musimy wyciągnąć wnioski z pandemii. To jest nas obowiązek wobec tych, którzy umarli. To nie jest kwestia odwetu i rozliczeń. To jest kwestia poprawy naszego państwa i tego, byśmy o tych śmierciach nie zapomnieli. - powiedział Adam Bodnar. - Są też oczywiście inne wyzwania - wyliczał. Marsząłkini Witek uznała, że czas minął,
- Szanowna Pani Marszałek - zwrócił się do niej RPO Adam Bodnar, - To jest bardzo ważny moment. Do 15 lipca trzeba wybrać nowego RPO. Odpowiedzialność spoczywa nie tylko na posłach, ale i na marszałku…. (Chodziło o to, że Marszałek Sejmu ma praw przedstawiania kandydatur na RPO, ale Adam Bodnar nie mógł tego powiedzieć, bo marszałkini Witek mu znowu przerwała. Posłowie klaskali Rzecznikowi, podczas gdy posłanka Lidia Burzyńska (PiS) sprawozdawała już stanowisko komisji edukacji, nauki i młodzież w kolejnym punkcie obrad.)
Wystąpienie RPO z 21 maja 2021 r. – stenogram roboczy
Szanowna Pani Marszałek, Szanowne Panie Posłanki, Szanowni Panowie Posłowie,
Mam świadomość i przekonanie, że jest to moje ostatnie wystąpienie przed Wysoką Izbą w roli Rzecznika Praw Obywatelskich. Chciałbym podkreślić, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 15 kwietnia traktuję i oceniam i oceniam jako bezprawny. Jego bezprawność, moim zdaniem, dodatkowo została podkreślona przez niedawne rozstrzygnięcie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Xero Flor przeciwko Polsce, w którym to wyroku Trybunał w Strasburgu ocenił skład Trybunał Konstytucyjnego. Jednakże fakt opublikowania wyroku TK w Dzienniku Ustaw powoduje, że nie będę miał innego wyjścia niż dostosowanie się do tego, że norma prawna pozwalająca na wykonywanie działań Rzecznika do czasu wyboru następcy przestanie obowiązywać i będę musiał się do tego wyroku – niestety - dostosować. Ale wierzę, że być może jeszcze do tego 15 lipca uda się Sejmowi i Senatowi wybrać mojego następcę. Wtedy te konsekwencje wyroku TK będą mniejsze niż zakładamy.
Pozwólcie Państwo, że moje wystąpienie dzisiejsze będzie osadzone w nieco szerszym kontekście, niż tylko złożenie informacji o działaniach Rzecznika Praw Obywatelskich i stanie przestrzegania praw obywateli w roku 2020 – do czego zobowiązuje mnie ustawa. Tak się bowiem złożyło, że mam możliwość podsumowania i zamknięcia całej pięcioletniej kadencji. A ponieważ mamy drugą połowę maja 2021roku, jest to również szansa na wskazanie na aktualne szanse i zagrożenia związane z ochroną praw człowieka i praw obywatela.
Chciałby podkreślić, że to, że mogłem wykonywać zadania Rzecznika Praw Obywatelskich jest dla mnie wielkim honorem. Miałem zaszczyt być kontynuatorem misji poprzednich Rzeczników, którzy zbudowali autorytet tego urzędu. Jednakże każda z kadencji ma swoje wyzwania. Okres mojego urzędowania trafił na szczególne czasy w najnowszych dziejach naszego państwa. Czasy, w których obywatele potrzebowali coraz większego wsparcia, a władza robiła wiele, aby ograniczyć możliwości działania urzędu RPO. Zarówno względem prawno-instytucjonalnym, jak i finansowym.
Natomiast w tym czasie niestety nastąpił niespotykany dotąd w takiej skali chaos prawny. Wielokrotnie pogwałcona została Konstytucja i naruszona została zasada trójpodziału władz w państwie. Wiele instytucji publicznych utraciło przypisane im wcześniej przez Konstytucję i ustawy cechy niezależności. Przez całe te blisko sześć lat zmierzaliśmy w stronę państwa, w którym władza jest scentralizowana, państwa, w którym narastają problemy związane z praworządnością i przestrzeganiem standardów demokracji. I niestety, nie jest to tylko moja ocena, ale także wysyłane są w tym kierunku sygnały przez renomowane organizacje międzynarodowe, przez Unię Europejską, przez różnego rodzaju inne instytucje. Warto też zauważyć pogarszającą się pozycję Polski w rankingach dotyczących demokracji, swobód obywatelskich czy wolności słowa.
Na dodatek, w ostatnim roku pojawiła się pandemia wirusa COVID-19, co doprowadziło do skumulowania się wielu nie rozwiązywanych wcześniej problemów społecznych i prawnych, powstały też nowe zagrożenia dla praw obywatelskich.
Jednak przez cały ten okres urząd RPO pracował tak, aby żaden problem, żadna skarga nie pozostała bez reakcji. Efektem tego było to, że do Rzecznika wpłynęło w zeszłym roku ponad 72 tysiące pism i sygnału od obywateli i jest to wzrost o 22 proc. w stosunku do roku 2019.
Rzecznik także intensywnie pracował i występował przed władzami krajowymi, przyłączał się do postępowań administracyjnych i sądowych, przyłączał się także do spraw toczących się przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejskiego Trybunały Praw Człowieka.
Oczywiście tym najważniejszym problemem była kwestia pandemii i różnego rodzaju problemy dotyczące wolności osobistej, wolności przemieszczania się, wolności religijnych, wolności organizowania pokojowych zgromadzeń, czy wolności prowadzenia działalności gospodarczej. W zasadzie nie było tematu, który nie stałby się przedmiotem refleksji ze strony Rzecznika Praw Obywatelskich. Jednym z tych elementów, interwencji była także organizacja wyborów prezydenckich zaplanowanych na 10 maja 2020 r., ale także te późniejsze wybory zaowocowały szeregiem skarg kierowanych do Biura RPO.
Wiele interwencji i działań było związanych z prawami osób LGBT+, co było wynikiem m.in. bardzo przykrych wydarzeń 7 sierpnia, kiedy to zatrzymano 47 osób po demonstracji solidarnościowej, a także przyjmowanie przez lokalne samorządy uchwał przeciwko ideologii LGBT, przeciwko czemu występowałem przed sądami administracyjnymi.
(Upływa 5 minut przeznaczone na sprawozdanie roczne RPO. Marszałkini informuje, że czas wyznaczony został na 5 minut, bo taki obowiązuje regulamin, prosi o kontunuowanie, ale skupienie się na sprawach istotnych, bo – zdaniem prowadzącej obrady – pierwszą minutę RPO poświęcił ocenie swojej osoby, a kolejne 2 minuty oceniał demokratycznie wybrane instytucje państwa polskiego. Czas został przedłużony. RPO kontynuuje.)
Dobrze, dziękuję bardzo Pani Marszałek.
Drodzy Państwo, może w takim razie hasłowo przedstawię te najważniejsze kwestie, które dotyczyły praw człowieka. O pandemii w dużej mierze powiedziałem.
Oczywiście kwestie związane z kryzysem praworządności były bardzo istotne w 2020 roku, jak również kwestie dotyczące konsekwencji wyroku TK z 22 października 2020 r., który zaostrzył przepisy antyaborcyjne i te wszystkie konsekwencje, zwłaszcza w kontekście organizowania demonstracji, to zajmowało urząd Rzecznika Praw Obywatelskich.
W 2020 r. udało się osiągnąć znaczące sukcesy dotyczące poprawienia sytuacji osób posiadających kredyty walutowe, dotyczące uchylenia przez 4 sądy administracyjne uchwał samorządowych przeciwko ideologii LGBT. Również 16 września 2021 r. SN uznał że przy obniżaniu świadczeń emerytalno-rentowych pracowników i funkcjonariuszy służb PRL trzeba oceniać ich indywidualne czyny, a nie samą przynależność do służby. To jest myślę, ważny wyrok w z punktu widzenia ograniczenia skutków ustawy represyjnej z 16 grudnia 2016 r.
W wyniku wniosków Rzecznika, udało się przygotować kilka senackich projektów ustaw dotyczących systemowych zmian w polskim prawie.
Odnosząc się do takich wniosków na przyszłość – bo wydaje mi się to jest także moja rola, ponieważ Rzecznik nie tylko informuje o działalności, ale również o stanie przestrzegania praw i człowieka i obywateli – chciałbym przypomnieć cytat z 1985 r., który znalazł się w raporcie przygotowanym przez ekspertów nielegalnej wówczas „Solidarności”. W konkluzjach dotyczących rozdziału poświęconego praworządności napisano: „Przede wszystkim musi ulec zmianie sam sposób myślenia rządzących o prawie i sposób posługiwania się prawem przez władze. Z instrumentu dyktatu państwa wobec społeczeństwa i jednostki prawo musi się przekształcić w mechanizm tworzący system wzajemnych praw i obowiązków. Tylko przy takim pojmowaniu prawa można skutecznie domagać się, by było ono szanowane przez obywateli i przyczyniało się do wzrostu kultury i świadomości prawnej w społeczeństwie”. Podkreślono także : „Należy zapewnić niezawisłość sędziowską i niezawisły wymiar sprawiedliwości. Sądy nie mogą być traktowane jako instrument realizujący politykę rządu”.
Wydaje mi się, że warto 36 lat później, przypomnieć ten postulat „Solidarności”, ponieważ jest on – niestety – aktualny z punktu widzenia relacji między państwem a jednostką.
Po drugie chciałbym także odnieść się do społeczeństwa obywatelskiego. Dr Janusz Kochanowski, jeden z moich poprzedników powiedział tak: „Nie ma praw i wolności bez sprawnie funkcjonujących instytucji silnego państwa prawnego – tworzonego przez wolnych obywateli. Nie ma wolnych obywateli i silnego państwa, bez społeczeństwa obywatelskiego, które promuje cnoty obywatelskie i poczucie odpowiedzialności za dobro wspólne.”
I chciałbym to podkreślić – to jest fundament ochrony praw i wolności obywatelskich. Jeżeli nie będzie dbali o społeczeństwo obywatelskie, które korzysta z wolności zrzeszania się, wolności słowa, wolności organizowania pokojowych zgromadzeń, prawa do petycji, prawa dostępu do informacji publicznej, to wtedy nie będziemy w stanie dbać wszyscy o ochronę praw i wolności obywatelskich.
I wreszcie, w zasadzie najważniejsza rzecz, która chciałem dzisiaj powiedzieć – pandemia. Zastanówmy się w maju 2021 roku, jakie wnioski z niej wyciągniemy.
Czy przejdziemy do porządku dziennego nad śmiercią prawie 100 tys. osób?
Czy będziemy się zastanawiali, jak państwo polskie było do tej sytuacji przygotowane. Bo to nie był zwyczajny kryzys. Wg opinii Sekretarza Generalnego ONZ, to była największa tragedia zdrowotna, społeczna, gospodarcza na świecie od czasów II Wojny Światowej. I musimy z niej wyciągnąć wnioski. Musimy postępować zgodnie z zasadą public accountability, czyli rozliczalności władz publicznych.
Musimy dokonać kompleksowej analizy wszystkich procedur i mechanizmów, które zawiodły we wszystkich sferach życia społecznego: zdrowia, pomocy społecznej, edukacji, funkcjonowania władz publicznych.
Musimy stworzyć fundusz kompensacyjny dla ofiar zwłaszcza wszystkich tych rodzin, które straciły bliskich ze względu na zaniedbania władz publicznych.
Po trzecie musimy zrekompensować straty przedsiębiorcom, którzy utracili potężne majątki i dochody, zgodnie z zasadami konstytucyjnymi odpowiedzialności odszkodowawczej władzy publiczne
I wreszcie musimy – i to najważniejsze – wyciągnąć wnioski dotyczące naprawy funkcjonowania polskiego państwa. I to przesłanie, które wynika także z raportu rocznego Rzecznika, powinno być realizowane i to jest odpowiedzialność wszystkich organów władzy publicznej, to jest odpowiedzialność także samorządów lokalnych. To powinno być także zadanie programowe dla opozycji parlamentarnej i pozaparlamentarnej, to powinno być także wyzwanie dla organizacji społeczeństwa obywatelskiego. Bo nie możemy zapomnieć, nie możemy przejść obojętnie do kolejnych zadań, wyzwań czy realizacji zaległych, odłożonych w czasie planów. Jesteśmy winni pamięć i staranność wszystkim ofiarom pandemii koronawirusa.
Odpowiedzi Adama Bodnara na pytania posłów:
Szanowna Pani Marszałek, żeby nie było nieporozumień, chciałem się spytać, ile mam czasu na odpowiedź na kilkadziesiąt pytań.
- Pięć minut, panie rzeczniku.
- Pięć minut tylko, tak? OK. Dobrze.
Chciałbym przede wszystkim bardzo serdecznie podziękować za pytania i za docenienie prac urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich. Chciałbym tez w tym miejscu bardzo serdecznie podziękować moim współpracownikom – nie będę miał lepszej okazji, żeby jeszcze raz wyrazić wielką wdzięczność za ich pracę (oklaski, posłowie wstają).
Chciałbym także bardzo serdecznie podziękować parlamentarzystom za współprace. Przez te ostatnie lata to nie była tylko kwestia tych sprawozdań, ale także wielokrotnych interwencji i wystąpień. Powiedziałbym tak: zauważyłem taką tendencję, że poza salą plenarną Sejmu czy Senatu zarówno lewa jak i prawa strona potrafiła trafić do Biura Rzecznika i upominać się o prawa obywateli. I zawsze każdego starałem się traktować równo i każdą sprawą zająć się po prostu merytorycznie, bo taka jest moja rola. Mam wrażenie, że także posłowie Prawa i Sprawiedliwości byli wdzięczni za podejmowane interwencje i działania kierowane do mnie. Tak po prostu postrzegam swoją misję i swój urząd.
Jeśli chodzi o pytania – tych pytań naprawdę było dużo, tak że pozwolą Państwo, że jeżeli nie odpowiem na wszystkie z nich, to na pewno w ciągu najbliższych dni sformułuję takie odpowiedzi na piśmie i każdy z Państwa dostanie taką odpowiedź z mojego Biura. Dziękuję także za te dodatkowe inspiracje dotyczące zajęcia się różnymi problemami. Faktycznie każdego dnia dzieje się bardzo dużo i można odrobinę chociaż obywatelom pomóc i poprawić ochronę ich praw.
Do kilku rzeczy chciałbym się ustosunkować.
Pan poseł Janusz Korwin-Mikke mi zarzucił, że nie zajmowałem się sprawą Mateusza Piskorskiego. Panie Pośle, ostatnim razem też mi Pan zarzucał to samo i 19 sierpnia skierowałem kompleksowe pismo wyjaśniające wszystko, co robiłem w tej sprawie [oklaski]. Także nie wiem, co mógłbym więcej zrobić w tej sprawie.
[Janusz Korwin Mikke komentuje z sali]
No tak, ale ja wyjaśniałem, co robiłem na przestrzeni wszystkich tych lat w sprawie pana Mateusza Piskorskiego i to Pan dostał na piśmie, całe wytłumaczenie wszystkich moich działań.
[Janusz Korwin Mikke komentuje z sali]
Oczywiście, że został wypuszczony, w sierpniu 2019 r., tak że absolutnie – znam nawet datę.
Był cały szereg uwag, czym się nie zajmowałem, albo nie zajmowałem się tak jak trzeba. Wydaje mi się, że jest to dla mnie krzywdzące, że czasami pojawiają się różne przekłamania w debacie publicznej. Pojawia się przekłamanie, np. ostatnio w Senacie, gdzie była debata na temat kandydatury pana posła Wróblewskiego, że nie zajmuje się agresją motywowaną wyznaniem w tym atakom nienawiści na katolików.
Mam tu przed sobą całą listę spraw, które podjąłem: symulowanie podcięcia gardła kukle z wizerunkiem arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, atak nożownika na księdza w kościele we Wrocławiu, atak na księdza w zakrystii bazyliki w Szczecinie, Napaść na księdza w Mosinie, znieważenie miejsca kultu, zgłoszenie napaści na zakonnika, Napisy wzywające do przemocy wobec duchownych w Szczecinie, wystąpienie do Komendanta Głównego Policji z pytaniem o incydenty w kościołach, towarzyszące protestom po wyroi Trybunału Konstytucyjnego, profanacja krzyża oraz napisy wzywające do przemocy wobec duchownych w Gdańsku, sprawa usiłowania zabójstwa proboszcza parafii w Wielkiej Woli-Paradyżu.
Słowem – cały szereg tematów, które badaliśmy, podejmowaliśmy, występowaliśmy do prokuratury o wyjaśnienia, wstępowaliśmy do Policji.
Powie tak: ja nie lubię się chwalić, ale było ważne wydarzenie w zeszłym roku, już jak skończyłem kadencję a kontynuowałem wykonywanie zadań, kiedy dostałem odznaczenie od Klubu Inteligencji Katolickiej „Pontifici – Budowniczemu Mostów”. Dla mnie to naprawdę ważne, bo to znaczy, że środowisko katolickie, przynajmniej część środowisk katolickich postrzega mnie jako osobę, która jest w stanie zajmować się tymi sprawami i też budować mosty porozumienia, bo taki sens jest tej nagrody.
Było bardzo dużo pytań dotyczących wyzwań. Chciałbym wrócić do tego, co powiedziałem na samym końcu. To nie było przez przypadek. Ja uważam, że to jest odpowiedzialność nas wszystkich, żebyśmy zajęli się funkcjonowaniem naszego państwa w pandemii oraz jakie wyciągamy z tego wnioski.
To jest odpowiedzialność w stosunku do tych wszystkich osób, które zginęły. To jest nasza odpowiedzialność moralna [włącza się dzwonek, że upłynął czas wypowiedz], historyczna i każdy z nas musi się zastanowić, co moglibyśmy zrobić. I to nie kwestia rozliczania władzy. To nie jest kwestia odwetu. [dzwonnej wyłącza się] To jest kwestia zastanowienia się, gdzie nasze państwo nie zadziałało, jak to państwo mamy poprawić. Jeżeli tego nie zrobimy, to zmarnujemy… to po prostu tak, jakbyśmy puścili w niepamięć to, co się stało. A przecież jest to jednak z największych tragedii, jaka się wydarzyła.
I oczywiście możemy myśleć o innych wyzwaniach. Są wyzwania dotyczące sztucznej inteligencji czy na przykład technologii w miejscu pracy, to jest bardzo ważna rzecz – niedawny protest pracowników Glovo to pokazuje. Możemy się zastanawiać nad dostępnością szczepień. Bardzo się cieszę, że te moje działania w kontekście zniesienia ochrony patentowej na konkretne szczepionki zostały dostrzeżone, zresztą będę na ten temat organizował spotkanie okrągłego stołu 17 czerwca, już jest zaplanowana data. Musimy się zastanawiać i zajmować ochroną środowiska, zwłaszcza zmianą klimatu (bo trochę pandemia nam przysłoniła tek kwestie, a piecież one cały czas…
Marszałkini Witek: Panie rzeczniku, proszę kończyć, dobrze?
RPO: Jest cały szereg rzeczy niezałatwionych i takich, gdzie mamy po prostu najzwyczajniej w świecie źle funkcjonujące państwo. I …
Marszałkini: Dziękuję panu, panie rzeczniku, bardzo dziękuję. [głosy z sali] Proszę Państwa, ja słuchałam państwa, to nie były pytania tylko podziękowania. Panie Rzeczniku, proszę, żeby pan…[Do posłów: proszę nie dyskutować]
RPO: Szanowna Pani Marszałek, Szanowne Panie Posłanki i Panowie posłowie. Ostatnie dwa zdania, które chciałbym zaadresować pod adresem Pani Marszalek.
Pani Marszałek, to jest bardzo ważny moment, ponieważ faktycznie trzeba wybrać nowego rzecznika Praw Obywatelskich i to do 15 lipca. W tej sytuacji odpowiedzialność spoczywa nie tylko na grupach posłów, które maja prawo zgłaszania kandydatów i kandydatek, ale także ta odpowiedzialność spoczywa na Pani Marszałek. I…
Marszałkini Witek: Panie Rzeczniku, dziękuję za pouczenie, co jest moim obowiązkiem. Zamykam dyskusję Stwierdzam, że Sejm zapoznał się z informacją Rzecznika Praw Obywatelskich o działalności oraz o stanie przestrzegania wolności i praw człowieka i obywatela w roku 2020 r.
[posłowie wstają i skandują DZIĘKUJEMY]
Ważne linki:
- Link do transmisji
- RPO odpowiada na pytania posłów w podcaście oko.press, w rozmowie z red. Agatą Kowalską, 21.05.2021
Załączniki:
- Dokument