Prezydent podpisał nowelizację ustawy o emeryturach i rentach, dzięki której komornik będzie musiał zostawić seniorom na koncie przynajmniej 75 proc. najniższej emerytury - postulował o to RPO
Przed rokiem o taką zmianę wystąpił Rzecznik Praw Obywatelskich.
O co chodzi? RPO tłumaczył to tak:
Twoja babcia albo starszy sąsiad dali się namówić na zakup kosztownych garnków? Pewnie byli nierozsądni, ale przecież wielu z nas popełnia błędy. Czy prawo ich chroni? Niewystarczająco, bo nie gwarantuje ochrony emerytur przed nadmierną egzekucją komorniczą.
Dlaczego? Wystarczyło, że nie zapłacili jednej raty (bo szły Święta, marzyli, by kupić prezenty dla wnuków…). A teraz w skrzynce pojawi się wezwanie komornicze. Komornik zostawi z emerytury 440,22 zł – czyli kwotę poniżej progu ubóstwa uprawniającego do pomocy społecznej. Pozwalają na to komornikowi przepisy o emeryturach i rentach, które chronią przed egzekucją tylko równoważność 50 proc. najniższej emerytury.
W przypadku pensji jest inaczej - tu komornik musiałby zostawić 1286 zł, czyli równowartość płacy minimalnej netto.
Jak widać więc, problem nie tylko w tym, że osoby starsze są mniej zaradne i łatwiej padają ofiarą nieuczciwych praktyk handlowych. Chodzi także o to, że łatwiej jest ściągać nierozważnie podjęte zobowiązania od emerytów i rencistów. Kwota wolna od potrąceń, do której mają oni prawo, jest znacząco niższa od kwoty pozostawianej pracownikom.
Dlatego Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar zwrócił się 21 grudnia 2015 r. do minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej o zmianę zasad ustalania wysokości kwot emerytur i rent wolnych od potrąceń i egzekucji.
Zmiana została wprowadzona w tzw. trybie poselskim (tjz pominięciem uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych – rząd przedstawił tylko swoje stanowisko). Zmianę zaproponowała posłanka PiS Barbara Bartuś: po potrąceniach komorniczych emeryt zachowa nie mniej niż minimalną emeryturę. Obecnie to 882,56 zł brutto (od marca 1 tys. zł brutto). I do tych pieniędzy komornik nie miałby prawa. Rząd zgłosił poprawkę, by wolna od potrąceń była nie cała emerytura minimalna, ale jej 75 proc. Taką propozycję ostatecznie przegłosował Sejm i podpisał w środę prezydent. W przypadkach emerytów spłacających alimenty wolne od egzekucji będzie jedynie 50 proc. najniższej emerytury lub renty. Natomiast emeryci przebywający w domach opieki społecznej będą mieli prawo zachować zaledwie 20 proc. najniższej emerytury. Ustawa wejdzie w życie po upływie sześciu miesięcy od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw