Koronawirus. Zarażenia w DPS dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
- 48 mieszkańców i 24 członków personelu DPS w Wielkiej Wsi było zakażonych koronawirusem. Jedna osoba zmarła.
W domach pomocy społecznej, prywatnych domach opieki i zakładach opiekuńczo-leczniczych przebywają osoby z grup najbardziej narażonych na zakażenie: osoby starsze, schorowane, z niepełnosprawnościami, które nie zawsze zdają sobie sprawę z zagrożenia epidemicznego.
W związku z doniesieniami medialnymi, Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur pytał odpowiednie organy o działania podjęte w tych placówkach w ramach epidemii koronawirusa.
Do zadań KMPT (który działa w strukturze Biurze RPO) należy sprawdzanie czy w placówkach, gdzie osoby mogą przebywać wbrew swojej woli np. na podstawie sądowego postanowienia, nie dochodzi do okrutnego, poniżającego traktowania lub tortur.
DPS w Wielkiej Wsi
Odpowiadając na pismo KMPT w sprawie sytuacji w DPS w Wielkiej Wsi, Jacek Skrobisz starosta wolsztyński wskazał, że zakażenie koronawirusem potwierdzono u 48 mieszkańców oraz 24 członków personelu, czy przy czym 8 zakażonych osób to siostry zakonne. 57 mieszkańców objęto kwarantanną, z czego 6 osób było hospitalizowanych. W kwarantannie przebywało także 50 członków personelu, wolontariuszy oraz sióstr zakonnych mieszkających na terenie DPS. 4 października jedna osoba zmarła.
DPS w Wielkiej Wsi to placówka dla osób z niepełnosprawnością intelektualną, w tym dla dzieci i młodzieży. Dom prowadzony jest przez Zgromadzenie Sióstr Opatrzności Bożej. To placówka pobytu stałego przeznaczona dla 60 kobiet. Posiada 53 miejsca dla dzieci i młodzieży oraz 7 miejsc dla osób dorosłych.
Po potwierdzeniu pierwszego przypadku koronawirusa przeprowadzono testy u 51 mieszkanek przebywających w DPS (6 mieszkanek miało testy w szpitalu), 38 członkom personelu, 5 siostrom przebywającym w domu i 6 siostrom z wolontariatu.
Aby zapobiegać dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa, oddzielono osoby z wynikiem pozytywnym od osób z wynikiem negatywnym i wprowadzono obowiązkowe przestrzeganie reżimu sanitarnego.
Według Jacka Skrobisza dzięki wsparciu sióstr zakonnych z wolontariatu nie było problemu z zapewnieniem odpowiedniej opieki mieszkańcom. Starosta zapewnił także, że dom zabezpieczony jest w środki ochrony osobistej i środki dezynfekcyjne. Placówka otrzymała duże wsparcie od Wojewody Wielkopolskiego i starostwa - środki ochrony osobistej, płyny dezynfekcyjne. Ponadto na bieżąco wymieniane są informacje pomiędzy DPS, służbami wojewody i starostwa. Starosta jest w ciągłym kontakcie z dyrektorką placówki.
Odpowiadając na pytanie o zapewnienie wsparcia psychologicznego, starosta wskazał, że mieszkańcy ze względu na stan zdrowia nie mają świadomości zagrożenia.
KMP.071.4.2020