Marcin Wiącek pyta Komendę Główną Policji o "patrole obywatelskie"
- Opisywane w mediach zachowania uczestników "patroli obywatelskich" mogą wywoływać w społeczeństwie poczucie zagrożenia
- Retoryka towarzysząca przemarszom, wyrażająca niechęć i wrogość wobec cudzoziemców, może potęgować uprzedzenia i doprowadzić do aktów przemocy wobec konkretnych grup i osób
- Prezentowanie w sferze publicznej postaw motywowanych uprzedzeniami, w szczególności opartymi na kryterium narodowości czy pochodzenia etnicznego, jest niedopuszczalne i powinno spotkać się z reakcją organów ścigania
- RPO Marcin Wiącek zwraca się do KGP o informacje na temat skali "patroli obywatelskich", pyta też czy są monitorowane
Z doniesień mediów wynika, że po pobiciu dwóch Polaków przez cudzoziemców 7 września 2024 r. w Śremie, w różnych miejscowościach w Polsce są organizowane tzw. patrole obywatelskie, których celem ma być pilnowanie porządku.
"Patrole obywatelskie" mają odbywać się w ramach zgłoszonych zgromadzeń publicznych lub zgromadzeń spontanicznych, a ich przebieg jest różny. Według mediów w niektórych miastach uczestnicy „patroli" podnosili ksenofobiczne hasła lub udawali się w miejsca, gdzie mieszkają lub pracują cudzoziemcy. W Żyrardowie miało dość również do przemocy fizycznej, kiedy uczestnicy "patrolu" mieli zaatakować cudzoziemców i wtargnąć do hostelu pracowniczego zamieszkanego przez obywateli Ukrainy, Azerbejdżanu i Gruzji. W tej sprawie, a także w kilku innych sprawach indywidualnych, RPO podjął odrębne postępowania wyjaśniające.
Opisywane w mediach zachowania uczestników "patroli" mogą wywoływać w społeczeństwie poczucie zagrożenia, a retoryka towarzysząca przemarszom, wyrażająca niechęć i wrogość wobec cudzoziemców, może potęgować uprzedzenia i doprowadzić do aktów przemocy wobec konkretnych grup i osób. Prezentowanie w sferze publicznej postaw motywowanych uprzedzeniami, w szczególności opartymi na kryterium narodowości czy pochodzenia etnicznego, jest niedopuszczalne i powinno spotkać się z reakcją organów ścigania.
Marcin Wiącek zwraca się do nadinsp. Marek Boronia o informacje na temat skali zjawiska "patroli obywatelskich". Prosi zwłaszcza o wyjaśnienie, czy monitorowana jest ich liczba i przebieg, a jeśli tak, występuje o przekazanie takich danych wraz ze wskazaniem miejscowości, gdzie się dotychczas odbyły.
Ponadto RPO pyta, czy w przypadku zgromadzeń, podczas których głoszono publicznie treści ksenofobiczne lub doszło do przemocy, prowadzono czynności w kierunku znamion przestępstwa z art. 119 § 1, art. 256 § lub art. 257 Kodeksu karnego.
XI.518.27.2024