Szef CBA o zatrzymaniu Romana Giertycha: "poza zainteresowaniem mediów”
- Bezpośrednio po zatrzymaniu Romana Giertycha funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego założyli mu kajdanki z przodu
- Stwierdziwszy, że stosuje się on do wydawanych poleceń, zdecydowano o zdjęciu kajdanek i kontynuowaniu konwoju bez stosowania tego środka
- Samo zatrzymanie zostało zrealizowane "poza zainteresowaniem mediów”
- Podczas przeszukania pomieszczeń funkcjonariusze CBA dochowali rygorów ochrony tajemnicy prawnie chronionej, w tym adwokackiej i związanej z wykonywaniem funkcji obrońcy
Tak szef CBA Andrzej Stróżny odpowiedział RPO na pytania ws. zatrzymania Romana Giertycha.
16 października 2020 r. Rzecznik Praw Obywatelskich na podstawie doniesień w mediach podjął z własnej inicjatywy sprawę zatrzymania 15 października byłego posła na Sejm adw. Romana Giertycha.
RPO spytał szefa CBA Andrzeja Stróżnego o informacje:
- o podstawach faktycznych i prawnych zatrzymania Romana Giertycha,
- o przebiegu tego zatrzymania z uwzględnieniem, czy w jego trakcie stosowane były środki przymusu bezpośredniego i ewentualnie jakie, a nadto jaka była podstawa faktyczna stosowania tych środków,
- czy w trakcie przeszukania pomieszczeń należących do adwokata dochowano rygorów wynikających z przepisów kodeksu postępowania karnego dotyczących postępowania z dokumentami zawierającymi informacje stanowiące tajemnicę adwokacką oraz dokumentami obejmującymi okoliczności związane z wykonywaniem funkcji obrońcy.
Odpowiedź Szefa CBA
13 października 2020 r. prokurator Prokuratury Okręgowej w Poznaniu w ramach prowadzonego śledztwa wydał postanowienie o przymusowym zatrzymaniu i doprowadzeniu podejrzanego oraz przeszukaniu osoby, jej odzieży i rzeczy podręcznych, zlecając w nim funkcjonariuszom Centralnego Biura Antykorupcyjnego niezwłoczne zatrzymanie i doprowadzenie do Prokuratury Regionalnej w Poznaniu podejrzanego Pana Romana Giertycha.
15 października 2020 r. funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego przystąpili do zatrzymania Pana Romana Giertycha przed wejściem do budynku Sądu Okręgowego w Warszawie przy al. Solidarności 127. Ustalili na podstawie dowodu osobistego tożsamość Pana Romana Giertycha, poinformowali o przyczynach zatrzymania i przysługujących prawach oraz odebrali oświadczenia m.in. o stanie zdrowia i potrzebie poinformowania o zatrzymaniu: obrońcy - Pani (….) oraz córki (…).
Sama czynność zatrzymania dokonywana przed budynkiem Sądu Okręgowego nie wywołała żadnego zainteresowania osób postronnych oraz została też zrealizowana poza zainteresowaniem mediów.
Pan Roman Giertych pod eskortą funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. bez założonych kajdanek, został doprowadzony do zaparkowanego na ulicy nieoznakowanego samochodu służbowego. Z uwagi na to. że powyższe odbyło się szybko i z zachowaniem dyskrecji, funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego wraz z zatrzymanym wsiedli do wskazanego wyżej samochodu, gdzie podjęto decyzję w oparciu o przepisy ustawy z 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej o założeniu kajdanek na ręce trzymane z przodu, co było formą najmniej dolegliwą.
Po dokonaniu wstępnego przeszukania i poinformowaniu o przysługujących prawach, funkcjonariusze - stwierdziwszy, że zatrzymany stosuje się do wydawanych poleceń - uwzględniając postawę Pana Romana Giertycha, zdecydowano o zdjęciu kajdanek i kontynuowaniu konwoju bez zastosowania tego środka.
W toku wykonywania dalszych czynności w sprawie przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego wobec Pana Romana Giertycha nie stosowano środków przymusu bezpośredniego.
Informuję również, że w trakcie przeszukania pomieszczeń należących do Pana Romana Giertycha, praktykującego adwokata, funkcjonariusze Centralnego Biura Anty korupcyjnego dochowali rygorów wynikających z przepisów Kodeksu postępowania karnego, a odnoszących się do ochrony tajemnicy prawnie chronionej, w tym adwokackiej i związanej z wykonywaniem funkcji obrońcy – napisał szef CBA.
II.519.1487.2020
Załączniki:
- Dokument