Rzecznik Praw Pacjenta wyjaśnia: w Szpitalu św. Rodziny kobieta miała prawo zdecydować o aborcji
Wyjaśnienie przyszło po tym, jak w marcu RPO interweniował w sprawie doniesień medialnych o możliwości przeprowadzenia zabiegu przerwania ciąży wbrew przepisom ustawy „o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży” w Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny w Warszawie
Rzecznik Praw Obywatelskich pismem z dnia 24 marca zwrócił się do Rzecznika Praw Pacjenta z prośbą o informacje na temat czynności podjętych w związku z zaistniałą sytuacją. W ocenie RPO w sprawie tej mogło dojść do naruszenia konstytucyjnego prawa do życia, a także niektórych praw pacjenta, w tym prawa do natychmiastowego uzyskania świadczeń zdrowotnych ze względu na zagrożenie życia, a także prawa do poszanowania intymności i godności.
Rzecznik Praw Pacjenta w odpowiedzi z dnia 16 czerwca poinformowała o opinii Konsultanta Krajowego w dziedzinie perinatologii, z której wynika, że u dziecka pacjentki szpitala im. Św. Rodziny stwierdzono zespół Downa. Wady dziecka uniemożliwiały samodzielne przeżycie poza organizmem matki. W ocenie Konsultanta w przypadku urodzenia dziecka w 23 tygodniu ciąży – tak jak to miało miejsce w niniejszej sprawie – wskazanym było podjęcie opieki paliatywnej nad dzieckiem, zaś ewentualne wdrożenie resuscytacji zależało od życzenia rodziców. Oznacza to, że w sprawie tej to do kobiety należała decyzja o kontynuowaniu ciąży lub dokonaniu legalnego zabiegu aborcji.
Z przesłanej prze RPP opinii Konsultanta Krajowego w dziedzinie położnictwa i ginekologii wynika, że wniosek o terminację ciąży został złożony przez pacjentkę i pozytywnie rozpatrzony przez Konsylium Lekarskie. Dlatego możliwe było sztuczne wywołanie porodu przez lekarzy, w wyniku czego na świat przyszło dziecko z oznakami życia. Na prośbę matki zostało ono przeniesione do sali obok. Dziecko zmarło po 30 minutach. Personel medyczny, kierując się wskazaniami z zakresu neonatologii, nie podejmował działań reanimacyjnych.
Ponieważ w ocenie Krajowych Konsultantów w postępowanie Szpitala było prawidłowe, Rzecznik Praw Pacjenta nie podejmowała postępowania wyjaśniającego.