Sprawa sędziego Radzika. RPO: wzywanie sędziów do wyjaśnień za udział w symulacji rozprawy może wywołać „efekt mrożący”
- Tymczasem udział w symulacji rozpraw pomaga obywatelom zrozumieć rolę sądu w demokratycznym państwie prawa. Uczestnicząc w symulacji rozprawy sądowej, sędziowie Monika Frąckowiak i Arkadiusz Krupa działali w celu edukacyjnym
- Wzywanie ich przez obecnego rzecznika dyscyplinarnego do złożenia wyjaśnień może zniechęcać do akcji edukacyjnych - podkreśla RPO
- Z działań rzecznika dysycplinarnego wynika, że zbiera materiały „na zapas i na wszelki wypadek”, poszukując jakichkolwiek uchybień
Rzecznik Praw Obywatelskich zajął się sprawą wszczęcia postępowania wyjaśniającego wobec sędziów Moniki Frąckowiak i Arkadiusza Krupy przez zastępcę rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych Przemysława Radzika. RPO spytał go o powody tych działań.
Sędzia Radzik zakwestionował publiczne wystąpienie obojga sędziów w todze sędziowskiej i z łańcuchem z orłem, podczas symulacji rozprawy sądowej na festiwalu Pol'and'Rock.
- Sędziowie zaznajamiali uczestników symulacji z instytucją sądu, zasadami zachowania oraz prawami, jakie przysługują nam podczas rozprawy - napisał zastępca RPO Stanisław Trociuk do sędziego Radzika. Akcja ta miała charakter edukacyjny, a sędziowie brali w niej udział w celu społecznym.
Na podobnej zasadzie działa choćby popularny wśród widzów serial telewizyjny „Sędzia Anna Maria Wesołowska”. Każdy odcinek przedstawia symulację sprawy na określony temat. Serial szerzy wiedzę na tematy prawne i stara się przybliżać obywatelom problematykę wymiaru sprawiedliwości.
Z tym, że podnoszenie się świadomości prawnej obywateli jest ważne, zgadza się również Ministerstwo Sprawiedliwości („podnoszenie świadomości prawnej powinno być nieodzownym elementem kształcenia młodych Polaków”). Dlatego we wrześniu 2018 r. resort przygotował przedsięwzięcie edukacyjne dla młodzieży „Dzień z prawem - w sądzie”, do którego mogą włączyć się wszystkie sądy rejonowe i okręgowe (materiał dostępny pod adresem: https://www.ms.gov.pl/pl/informacje/news,11719,nowy-projekt-edukacyjnyministerstwa.html).
Przykłady te pokazują, że symulacja rozpraw sądowych jest powszechnie wykorzystywana w celach edukacyjnych. Udział w niej pomaga m.in. zrozumieć rolę sądu w demokratycznym państwie prawa. Tego rodzaju wiedza potrzebna jest każdemu obywatelowi, także po to, aby jeśli zetknie się z sądem, lepiej rozumiał jego pracę.
W ocenie Rzecznika negatywnym skutkiem wezwania sędziów Moniki Frąckowiak i Arkadiusza Krupy do złożenia wyjaśnień w ramach postępowania wyjaśniającego może być powstanie wśród prawników „efektu mrożącego” - obaw związanych z angażowaniem się w akcje edukacyjne dotyczące zasad funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości - z uwagi na możliwość wszczynania wobec nich postępowań wyjaśniających.
Ponadto RPO ma wątpliwości, co do żądanego przez sędziego Przemysława Radzika zakresu informacji w ramach postępowania wyjaśniającego prowadzonego wobec sędzi Moniki Frąckowiak. Zwrócił się on bowiem 11 października 2018 r. do Prezesa Sądu Rejonowego Poznań - Nowe Miasto i Wilda o opinię służbową o niej, informacje o stabilności jej orzecznictwa, nadesłanie „kontrolki” jej uzasadnień oraz zapytań związanych z ewentualną przewlekłością prowadzonych przez nią postępowań.
- W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich zbieranie takich informacji wykracza w oczywisty sposób poza zakres przedmiotowy prowadzonego postępowania wyjaśniającego, jest „na zapas i na wszelki wypadek”, w celu znalezienia ewentualnego uchybienia, które mogłoby stanowić podstawę do zarzutu deliktu dyscyplinarnego - napisał Stanisław Trociuk.
Takie zachowanie krytycznie ocenia Trybunał Konstytucyjny. W wyroku z 20 listopada 2002 r. (sygn. K 41/02), stwierdził on, że „naruszenie autonomii informacyjnej poprzez żądanie niekoniecznych, lecz wygodnych dla władzy publicznej informacji, jest typowym dla czasów współczesnych instrumentem, po który władza publiczna chętnie sięga i dzięki któremu uzyskuje potwierdzenie swej pozycji wobec jednostki”.
- Z uwagi na powyższe pragnę przypomnieć uprzejmie, iż przedmiotem czynności wyjaśniających jest wyłącznie potwierdzenie informacji o ewentualnym popełnieniu deliktu dyscyplinarnego; służą one więc wyłącznie temu, aby zapobiec podejmowaniu zbędnych postępowań dyscyplinarnych – głosi pismo RPO.
Stanisław Trociuk poprosił sędziego Przemysława Radzika o wskazanie, jakie przesłanki przemawiały za wszczęciem czynności wobec obojga sędziów. Ponadto zwrócił się o podanie podstawy prawnej zbierania w ramach postępowania wyjaśniającego wobec sędzi Moniki Frąckowiak informacji wykraczających poza jego zakres przedmiotowy.
VII.510.64.2018