Sprawa ujawnienia danych sygnalistki przełożonemu. Kolejne pismo do MKiDN
- Jak podały media, dane pracowniczki Instytutu Pileckiego, która chciała skorzystać ze statusu sygnalisty, miały być ujawnione jej przełożonemu przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
- Takie działania mogą przeczyć samej idei sygnalizacji działań niezgodnych z prawem i wywierać tzw. efekt mrożący u osób, które rozważają dokonanie zgłoszenia naruszenia prawa
- Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Adam Krzywoń występuje w tej sprawie do minister kultury i dziedzictwa narodowego Marty Cienkowskiej
- AKTUALIZACJA 15.10.2025: Potencjalni sygnaliści muszą mieć zagwarantowaną poufność i ochronę przed działaniami odwetowymi również gdy ich zgłoszenie nie spełnia wymogów lub zostało przekazane niewłaściwym kanałem - podkreśla RPO.
- Organy publiczne nie powinny przekazywać sprawy podmiotowi, którego dotyczy zgłoszenie, bez wcześniejszego poinformowania nadawcy, również wtedy, gdy przekazana informacja nie została zakwalifikowana jako zgłoszenie zewnętrzne.
Na podstawie doniesień medialnych Rzecznik powziął informacje o ujawnieniu korespondencji skierowanej przez pracowniczkę Instytutu Pileckiego do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, czego skutkiem miało być jej odwołanie ze stanowiska.
Z informacji medialnych wynika, że list skierowany przez nią do Ministra zawierał prośbę o zachowanie poufności i objęcie jej ochroną wynikającą z ustawy z 14 czerwca 2024 r. o ochronie sygnalistów. W odpowiedzi miała zostać poinformowana, że jej zgłoszenie jest objęte ochroną wynikającą z tej ustawy. Następnie list miał zostać przekazany jej bezpośredniemu przełożonemu.
Ochrona poufności zgłoszenia jest jednym z podstawowych aspektów ochrony sygnalisty. Warunkuje ona zaufanie obywateli do systemu przekazywania informacji o naruszeniach prawa wynikającego z ustawy o ochronie sygnalistów.
Rzecznik zdaje sobie sprawę, że nie każde pismo skierowane do organu za pomocą kanałów wyznaczonych do dokonywania zgłoszeń może zostać zakwalifikowane jako zgłoszenie zewnętrzne w rozumieniu ustawy o ochronie sygnalistów. Bardzo ważne jest jednak zapewnienie szczegółowej informacji o podejmowanych działaniach i ich skutkach osobie, która dokonuje zgłoszenia w zaufaniu, że zostanie objęta ochroną wynikająca z ustawy.
Szczególnie istotne jest nieujawnianie informacji na temat samego sygnalisty osobom trzecim - bez wiedzy osoby, która przekazała daną informację. Takie działania mogą bowiem przeczyć samej idei sygnalizacji działań niezgodnych z prawem i dodatkowo wywierać efekt mrożący u osób, które rozważają dokonanie zgłoszenia naruszenia prawa.
ZRPO Adam Krzywoń zwrócił się do Pani Minister o stanowisko i szczegółowe informacje o wszelkich działaniach podjętych przez MKiDN. Prosi zwłaszcza o przesłanie kopii pisma skierowanego przez sygnalistkę do Ministerstwa wraz z kopią odpowiedzi i wszelkiej dalszej korespondencji. Pyta też o listę osób, które miały dostęp do pisma.
Kolejne pismo RPO do MKiDN
RPO podkreśla, że sposób rozpatrywania zgłoszeń potencjalnych sygnalistów przez organy centralne ma kluczowe znaczenie dla zbudowania społecznego zaufania do nowego systemu zgłaszania naruszeń praw. Zgodnie z ustawą o ochronie sygnalistów informacja o naruszeniu prawa musi być uzyskana przez autora zgłoszenia w kontekście związanym z pracą i dotyczyć jednej z dziedzin wymienionych w art. 3 ust. 1 ustawy. Nie każda zatem informacja przekazana pracodawcy lub organowi publicznemu może zostać uznana za zgłoszenie zewnętrzne sygnalisty.
Potencjalni sygnaliści muszą mieć jednak realnie zagwarantowaną poufność oraz ochronę przed działaniami odwetowymi. Dzieje się tak również wtedy, gdy ich zgłoszenie nie spełnia wymogów lub zostało przekazane niewłaściwym kanałem. Wywodzona z art. 2 Konstytucji RP zasada zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa wymaga, aby osoba dokonująca zgłoszenia była każdorazowo informowana w transparentny sposób o kwalifikacji zgłoszenia i jego dalszych losach.
Organy publiczne, jeśli to możliwe, powinny więc unikać kroków sprzecznych z intencjami osoby działającej w przekonaniu, że dokonuje zgłoszenia sygnalisty - bez wcześniejszego wyjaśnienia tej kwestii. W szczególności, nie powinny one przekazywać sprawy podmiotowi, którego dotyczy zgłoszenie, bez należytego wcześniejszego poinformowania nadawcy. Odnosi się to również do sytuacji, gdy przekazana informacja nie została zakwalifikowana jako zgłoszenie zewnętrzne.
Odnosząc się do odpowiedzi MKiDN, RPO ocenia, że w tej konkretnej sprawie zachowano ciąg merytoryczno-logiczny wiadomości. Obie, złożone w identycznym trybie, zawierały prośbę o zachowanie poufności i rozpatrywanie sprawy w ramach ustawy o ochronie sygnalistów.
Zgłaszająca miała prawo zakładać, że zgłoszenie zostanie objęte ochroną, o której poinformowano ją wiadomością z 3 kwietnia. Miała ona uzasadnione podstawy uważać, że jest objęta ochroną przed działaniami odwetowymi i że jej zgłoszenie nie zostanie przekazane osobom nieuprawnionym. Nie została bowiem w skuteczny sposób powiadomiona, że jej pisma nie stanowią zgłoszeń w rozumieniu ustawy.
Otrzymując informację o naruszeniu prawa, organ publiczny powinien każdorazowo podejmować działania w sposób zapewniający należyty standard ochrony prywatności osoby przekazującej informację - bez względu na to, czy spełniono przesłanki zgłoszenia sygnalisty określone w ustawie. Stosownie bowiem do art. 31 ust. 3 w związku z art. 47 Konstytucji RP, ograniczenie w korzystaniu z konstytucyjnego prawa do prywatności dopuszczalne jest przy spełnieniu określonych przesłanek, nie jest zwłaszcza dopuszczalna dowolność działania organu. W tej sprawie wątpliwości budzi, czy przekazanie przełożonemu informacji na temat ujawnienia ewentualnych nieprawidłowości spełniało standard konieczności i proporcjonalności.
RPO zwraca Pani Minister uwagę na konieczność wyczerpującego informowania osób powołujących się na ustawę o ochronie sygnalistów o kwalifikacji ich zgłoszeń i zasadach ochrony przed działaniami odwetowymi. Przy ocenie zasadności przekazania informacji o tożsamości osoby informującej o naruszeniu, konieczne jest w każdej sytuacji zbadanie, czy przekazanie to jest uzasadnione i proporcjonalne z punktu widzenia celu, któremu ma służyć.
Marcin Wiącek prosi też o informację o wynikach postępowania wyjaśniającego w zakresie dyscypliny pracy.
ZdS.564.12.2025