Ukarany za naruszenie kwarantanny granicznej. Kolejna kasacja RPO z wnioskiem o uniewinnienie obywatela - uwzględniona
- Pan Henryk dostał od sądu 200 zł grzywny za złamanie w 2020 r. zasad kwarantanny granicznej
- Tymczasem nie wiadomo precyzyjnie, za co tak naprawdę został on ukarany oraz czy jako chory, czy też nosiciel koronawirusa
- Rzecznik Praw Obywatelskich składa kasację do Sądu Najwyższego z wnioskiem o uniewinnienie obywatela
- AKTUALIZACJA: 8 lutego 2022 r. SN uwzględnił kasację RPO jako oczywiście zasadną (sygn. akt III KK 263/21)
SN uwzględnił już wcześniej wiele kasacji RPO w podobnych sprawach.
Historia sprawy
Pan Henryk został m.in. obwiniony o to, że w kwietniu 2020 r. złamał zasady kwarantanny granicznej. Naruszył tym art. 116 § 1 Kodeksu wykroczeń w związku z rozporządzeniem Rady Ministrów z 15 kwietnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.
Sąd Rejonowy w G. w grudniu 2020 r. ukarał go za to 200 zł grzywny.
Jednocześnie sąd uniewinnił go od wykroczenia z art. 54 k.w. w związku z rozporządzeniem Rady Ministrów z 31 marca 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów, zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.
Wyrok nie został zaskarżony i uprawomocnił się.
RPO zaskarżył ten wyrok i wnosi o uniewinnienie pana Henryka. Art. 116 § 1 k.w. został bowiem niewłaściwie zastosowany w sytuacji, gdy czyn przypisany ukaranemu nie wyczerpywał znamion tego wykroczenia.
Argumentacja RPO
Wykroczenie z art. 116 § 1 k.w. (w brzmieniu obowiązującym w czasie czynu i orzekania) popełnia ten, kto wiedząc o tym, że:
1/ jest chory na chorobę zakaźną, itp. albo podejrzany o taką chorobę,
2/ styka się z taką osobą,
3/ jest nosicielem takiej choroby lub podejrzanym o nosicielstwo - nie przestrzega nakazów lub zakazów zawartych w przepisach o zapobieganiu tym chorobom lub o ich zwalczaniu albo nie przestrzega wskazań lub zarządzeń leczniczych wydanych na podstawie tych przepisów przez organy służby zdrowia.
Podmiotem wykroczenia mogą więc być tylko określone kategorie osób. Takie terminy, jak ,.choroba zakaźna” „nosiciel”, „podejrzany o chorobę zakaźną”, „podejrzany o zakażenie”, zostały zdefiniowane w ustawie z 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.
Choroba zakaźna została zdefiniowana w ustawie jako choroba, która została wywołana przez biologiczny czynnik chorobotwórczy.
Ustawa definiuje nosiciela jako osobę bez objawów choroby zakaźnej, w której organizmie bytują biologiczne czynniki chorobotwórcze, stanowiącą potencjalne źródło zakażenia innych osób. Podejrzany o chorobę zakaźną to osoba, u której występują objawy kliniczne lub odchylenia od stanu prawidłowego w badaniach dodatkowych, mogące wskazywać na chorobę zakażeń.
A podejrzany o zakażenie to osoba, u której nie występują objawy zakażenia ani choroby zakaźnej, ale która miała styczność ze źródłem zakażenia, a charakter czynnika zakaźnego i okoliczności styczności uzasadniają podejrzenie zakażenia.
Tymczasem Sąd Rejonowy uznał jedynie, że obwiniony popełnił wykroczenie z art. 116 § 1 k.w., bez ustalenia w jakiej konkretnie postaci - czy jako chory, czy nosiciel choroby zakaźnej i w jaki sposób.
A jedyna informacja o przyczynie objęcia go zakazami czy nakazami rozporządzenia zawarta jest w notatce urzędowej policjanta, że żona obwinionego wróciła z zagranicy i odbywa kwarantannę - co może sugerować trzecią z postaci sprawczych tego wykroczenia.
Skoro więc nie wiadomo jako „kto” pan Henryk został ukarany i precyzyjnie „za co”, to nie można uznać, że przypisany mu czyn wyczerpywał znamiona art. 116 § 1 k.w. To zaś w pełni uzasadnia twierdzenie o naruszeniu tego przepisu poprzez jego bezpodstawne zastosowanie i w konsekwencji wniosek o uniewinnienie.
II.511.471.2021