Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Wezwanie oskarżonego do sądu odebrała osoba niepełnoletnia. Kasacja RPO uznana przez SN

Data:
  • Oskarżony został wezwany na rozprawę do sądu. Zawiadomienie odebrała jego 14-letnia córka
  • Tymczasem warunkiem skuteczności takiego powiadomienia jest, aby odebrała je osoba dorosła mieszkająca pod adresem podsądnego
  • A przekazania wezwania niepełnoletniej nie można traktować jako doręczenie dorosłemu. W rezultacie oskarżony nie został prawidłowo zawiadomiony o terminie
  • Tym samym pozbawiono go możliwości prawa do obrony, zwłaszcza że na tej rozprawie zapadł wyrok skazujący 
  • AKTUALIZACJA: 28 września 2022 r. Sąd Najwyższy (sygn. akt IV KK 325/22) uwzględnił kasację RPO jako „oczywiście zasadną”. Sprawę zwrócił sądowi do ponownego rozpoznania 

Rzecznik Praw Obywatelskich złożył kasację w tej sprawie do Sądu Najwyższego. Wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy w tej części Sądowi Rejonowemu, który ma naprawić swój błąd. 

Historia sprawy 

Obywatel został oskarżony o oszustwa wobec różnych osób. W sprawie wyznaczane były kolejne terminy rozpraw (na które się nie stawił, będąc prawidłowo o nich powiadomiony). Zawiadomienie na następną odebrała córka oskarżonego. Sąd uznał, że podsądny został prawidłowo zawiadomiony o jej terminie. 

Sąd zarządził postępowanie dowodowe, podczas którego zaliczył do materiału dowodowego dowody z akt sprawy, uznając je za ujawnione bez odczytywania, a następnie ogłosił wyrok.  

Wymierzył oskarżonemu  karę łączną roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności. Wyrok uprawomocnił się.

Powołując się na art. 523 § 1 Kodeksu postępowania karnego, prawomocnemu wyrokowi Sądu Rejonowego RPO zarzucił rażącą i mogącą mieć istotny wpływ na jego treść obrazę prawa procesowego, tj. art. 117 § 2 k.p.k., art. 132 § 2 zd. 1 k.p.k. oraz art. 374 § 1 zd. 1 k.p.k. - polegającą na przeprowadzeniu rozprawy pod nieobecność oskarżonego, w sytuacji, gdy nie został on prawidłowo powiadomiony o jej terminie, albowiem wezwanie odebrała jego 14-letnia córka, co w rezultacie doprowadziło do naruszenia jego prawa do obrony.

Argumenty RPO

Zgodnie z art. 374 § 1 zd. 1 k.p.k. oskarżony ma prawo brać udział w rozprawie. W świetle art. 117 § 2 k.p.k. czynności procesowej nie przeprowadza się, jeżeli osoba uprawniona nie stawiła się, a brak jest dowodu, że została o niej powiadomiona.

Powiadomienie o terminie rozprawy może być dokonane m. in. poprzez pozostawienie zawiadomienia o terminie tej czynności procesowej domownikowi  adresata w czasie chwilowej jego nieobecności w miejscu zamieszkania. Warunkiem skuteczności takiego powiadomienia jest jednak, by domownik ten był osobą dorosłą.

W tej zaś sprawie zawiadomienie na termin 10 stycznia 2019  odebrała córka oskarżonego - urodzona  w czerwcu 2004 r. Przekazanie jej zawiadomienia nie można zatem traktować jako doręczenie dorosłemu domownikowi. W rezultacie nie ma podstaw do przyjęcia, że oskarżony został prawidłowo zawiadomiony. A istotne jest, że na tym terminie rozprawy  zapadł wyrok.

Nie ma przy tym większego znaczenia procesowego okoliczność, że zawiadomienia na poprzednie terminy rozpraw zostały podsądnemu prawidłowo doręczone, a nie stawiał się on ani też nie usprawiedliwiał swojej nieobecności. Również przy takiej postawie miał on bowiem prawo wiedzieć o kolejnym terminie rozprawy, na której będzie rozpoznawana jego sprawa.

Choć sąd nie wiedział, że osoba odbierająca wezwanie nie jest osobą dorosłą, to nie podważa to trafności zarzutu kasacji. Ustawodawca nie wymaga bowiem, ażeby rażące naruszenie prawa, o którym stanowi art. 523 § 1 k.p.k., było zawinionym uchybieniem sądu.

Konsekwencją takiej wadliwości procedowania było pozbawienie oskarżonego możliwości realizowania przysługującego mu prawa do obrony, w tym możliwości złożenia wyjaśnień przed sądem. 

Dalszym następstwem niezgodnego z prawem prowadzenia rozprawy pod nieobecność oskarżonego było pozbawienie go możliwości wysłuchania  w ramach końcowych głosów stron.

Sąd Najwyższy podkreśla, że udzielenie oskarżonemu ostatniego słowa nie jest jedynie czynnością porządkową, lecz stanowi jedną z gwarancji prawa oskarżonego do obrony w procesie karnym. Powinno być wzięte pod uwagę podczas narady nad wyrokiem i może mieć wpływ na jej wynik. 

Uchybienie to nie było również obojętne dla poddania wyroku ewentualnej kontroli instancyjnej. Niewiedza o terminie rozprawy pozbawiła też oskarżonego możliwości złożenia zapowiedzi apelacji w ustawowym terminie.

- Dlatego uchybienie to miało rażący charakter i jednocześnie mogło mieć istotny wpływ na treść orzeczenia – podkreśla w kasacji zastępca RPO Stanisław Trociuk. 

Pisemne uzasadnienie rozstrzygnięcia SN

Kasacja Rzecznika Praw Obywatelskich okazała się oczywiście zasadna, co pozwoliło na jej rozpoznanie na posiedzeniu bez udziału stron, w trybie art. 535 § 5 k.p.k.

Niewątpliwie doszło do rażącej obrazy wskazanych w kasacji przepisów prawa procesowego. Zgodnie z dyspozycją art. 374 § 1 zd. 1 k.p.k. oskarżony ma prawo brać udział w rozprawie. Przewodniczący lub sąd mogą uznać jego obecność za obowiązkową. Wprawdzie obecność oskarżonego na rozprawie co do zasady nie jest zatem obowiązkowa, to jednak powołany przepis statuuje uprawnienie oskarżonego do udziału w rozprawie, które dla swej realizacji wymaga pewnego minimum, jakim jest prawidłowe zawiadomienie o jej czasie i miejscu (art. 117 § 1 k.p.k.). 

W procedurze karnej przewidziano różne formy zawiadomienia oskarżonego o terminie czynności procesowych - osobiste lub zastępcze. Generalnie zatem pismo procesowe może być doręczone adresatowi osobiście (art. 132 § 1 k.p.k.), a nadto dorosłemu domownikowi (art. 132 § 2 k.p.k.), za pośrednictwem poczty elektronicznej lub telefaksu (art. 132 § 3 k.p.k.); skutecznym doręczeniem jest również doręczenie poprzez tzw. podwójne awizo (art. 133 § 2 k.p.k.).

Jak wynika z akt sprawy, zawiadomienie o terminie rozprawy wyznaczonej na dzień 10 stycznia 2019 r., na której zamknięto przewód sądowy i ogłoszono wyrok skazujący (…), odebrała córka oskarżonego, która w owym czasie miała 14 lat. 

W tej sytuacji niezasadnie zatem Sąd meriti stwierdził, że doszło do prawidłowego zawiadomienia oskarżonego o terminie rozprawy, skoro warunkiem tego rodzaju doręczenia zastępczego było odebranie korespondencji przez dorosłego (pełnoletniego) domownika. Wobec tego, zawiadomienie o terminie rozprawy z naruszeniem art. 132 § 2 k.p.k. powinno być uznane za równoznaczne z brakiem informacji o takim zawiadomieniu, a cc za tym idzie, powinno skutkować zaniechaniem przeprowadzenia rozprawy i odroczeniem jej na kolejny termin.

Jakkolwiek Sąd nie miał wiedzy, że (…) nie jest osobą dorosłą, to okoliczność ta nie podważa trafności zarzutu kasacji, ponieważ uchybienie, o którym stanowi art. 523 § 1 k.p.k., nie musi być zawinionym uchybieniem sądu.

Trafnie w wyroku z dnia 9 października 2020 r., IV KK 283/20, Sąd Najwyższy wskazał, iż: „W świetle obowiązujących przepisów można zatem prowadzić rozprawę pod nieobecność oskarżonego, którego udział w rozprawie nie był obowiązkowy tylko wówczas, gdy został on prawidłowo, a więc w sposób zgodny z treścią przepisów zawartych w rozdziale 15 Kodeksu postępowania karnego, zawiadomiony o jej czasie i miejscu. Nieprawidłowe powiadomienie jest z kolei równoznaczne z niepowiadomieniem o terminie rozprawy". 

Równocześnie nie ulega wątpliwości, że to stwierdzone i opisane uchybienie pozbawiło (…) prawa do udziału w rozprawie, na które doszło do wyrokowania, co jest rażącym naruszeniem przepisów art. 117 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 374 § 1 zd. 1 k.p.k. To z kolei doprowadziło także do rażącego naruszenia jego prawa do obrony (art. 6 k.p.k.), skoro uniemożliwiło mu osobiste uczestnictwo w rozprawie, złożenie w jej toku wyjaśnień, oświadczeń, czy wniosków, a także zaskarżenie wydanego wobec niego wyroku skazującego i to niezależnie od tego, że uprzednio - będąc prawidłowo zawiadamianym o terminach rozprawy głównej w tej sprawie - kilkakrotnie nie skorzystał z możliwości stawiennictwa.

Ranga i charakter naruszeń przepisów postępowania, których przestrzeganie warunkuje możliwość uznania rzetelności prowadzonego procesu, przesądza o konieczności stwierdzenia ich istotnego wpływu na treść zaskarżonego wyroku. 

Konsekwencją powyższego było uwzględnienie kasacji Rzecznika Praw Obywatelskich oraz uchylenie zaskarżonego nią wyroku w części dotyczącej (...) oraz przekazanie sprawy - w tym zakresie – do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu. W toku tych czynności sąd ten, mając na uwadze powyżej zaprezentowane wnioski i spostrzeżenia, przeprowadzi na nowo postępowanie wobec tego oskarżonego i uczyni to z pełnym poszanowaniem obowiązujących przepisów, także i tych regulujących doręczanie oskarżonemu zawiadomień o rozprawie i następstwa uznania skuteczności tych czynności  w zakresie możliwości jej prowadzenia pod nieobecność tego oskarżonego.

II.511.329.2019

Autor informacji: Łukasz Starzewski
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Łukasz Starzewski
Data:
Opis: Dochodzi informacja o wyroku SN
Operator: Łukasz Starzewski
Data:
Operator: Łukasz Starzewski