Sprawa koniecznych zmian Programu "Czyste Powietrze". Wystąpienie RPO do MKiŚ
- Do Biura RPO nadal wpływają skargi, że program "Czyste Powietrze" nie zapewnia standardów demokratycznego państwa prawnego
- W odbiorze społecznym z ofertami wsparcia finansowego instytucji państwowych nierozłącznie wiąże się gwarancja bezpieczeństwa skorzystania z nich przez obywateli
- Tymczasem wielu z nich zmaga się z problemami poprzedniej edycji Programu, bo zostali oszukani przez nieuczciwe firmy, a państwo zostawiło ich samych sobie
- Rzecznik Praw Obywatelskich występuje w tej sprawie do Minister Klimatu i Środowiska
Nadal utrzymują się systemowe problemy z korzystania przez obywateli ze wsparcia finansowego oferowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Program ma służyć poprawie ich warunków mieszkaniowych dzięki inwestycjom w nowe, ekologiczne źródła ogrzewania domów i termomodernizację.
Problematyczne i krzywdzące dla obywateli jest jednak zaistniałe na gruncie poprzednich edycji Programu dochodzenie przez Fundusz zwrotu kwot dofinansowań – wypłaconych bezpośrednio wykonawcom – od samych beneficjentów.
Chodzi o sytuacje, gdy beneficjenci stali się ofiarami nieuczciwych firm, w ogóle nierealizujących inwestycji, bądź też wykonujących je nieprawidłowo. Często firmy, po uzyskaniu pełnomocnictwa pozwalającego na załatwienie formalności - za czym szło także wypłacenie kwoty dofinansowania - zrywały kontakt lub bez uzgodnienia z beneficjentami wnioskowały o najwyższy stopień dofinansowania, samowolnie rozszerzając zakres inwestycji.
Beneficjenci wiedzą, że to oni są stronami umów z Funduszem. Nie rozumieją zaś dlaczego mają ponosić koszty błędów osób trzecich. Zostają z cudzym długiem i bez oczekiwanej inwestycji. W szczególnie trudnym położeniu stawia to osoby starsze i schorowane, dla których zapewnienie optymalnego ciepła w domu wiąże się z wyrzeczeniami budżetowymi oraz rodziny z małymi dziećmi, podatnymi na infekcje układu oddechowego podczas chłodów.
Beneficjenci podkreślają, że dochodzone kwoty przekraczają ich możliwości. Ich poczucie krzywdy i niesprawiedliwości pogłębia fakt, iż Program był szeroko promowany. Wywoływało to wrażenie opłacalności i bezpieczeństwa całego przedsięwzięcia.
Nadużycia firm wykonawczych Fundusz dostrzegł już w pierwszej połowie 2024 r., gdy w 12 proc. skontrolowanych umów stwierdzono nieprawidłowości. Kierował zawiadomienia do organów ścigania, tak jak i sami oszukani beneficjenci.
Było to także powodem czasowego zawieszenia Programu (do 31 marca 2025 r.) i przeprowadzenia jego reformy, zakładającej m.in. wpłatę zaliczki na konto celowe beneficjenta, a nie wykonawcy oraz częstsze kontrole.
Zwracając uwagę, że skutki nieuczciwych działań wykonawców ponoszą beneficjenci, nie zapowiedziano jednak systemowych rozwiązań mających na celu wsparcie ich w tej sytuacji.
Głównym zarzutem skarg oszukanych beneficjentów był fakt pozostawienia ich przez państwo samym sobie. Zdaniem skarżących powinna im przysługiwać ochrona prawna, choćby w formie zawieszenia obowiązku zwrotu dofinansowania do czasu zakończenia postępowania karnego i egzekucji komorniczej u nieuczciwego wykonawcy.
Dlatego RPO z aprobatą przyjął rozpoczęcie przez MKiŚ prac nad ustawą o pomocy poszkodowanym, wyrażając nadzieję że ich efektem będzie realne wsparcie dla oszukanych.
W piśmie do MKiŚ Marcin Wiącek zwraca uwagę na szczegółowe zagadnienia, jak:
- wymóg posiadania prawa własności domu od minimum 3 lat,
skomplikowane zasady Programu, - nieterminowość działania Funduszu,
- możliwość odebrania dofinansowania pomimo wcześniejszej akceptacji przedsięwzięcia,
- niewystarczająca ochrona prawna interesów adresatów Programu.
Marcin Wiącek prosi minister Paulinę Henning-Kloskę o analizę opisanych problemów, a także stanowisko co do możliwości objęcia dofinansowań Funduszu reżimem administracyjnoprawnym. Pyta też o planowany termin opublikowania projektu ustawy o pomocy osobom poszkodowanym w programie "Czyste Powietrze".
V.7200.98.2025
