Wprowadzona w błąd emerytka wzięła pożyczkę - po nakazie zapłaty komornik zajął część jej emerytury. Skarga nadzwyczajna RPO
- W wyniku oszustwa pośrednika finansowego emerytka wzięła pożyczkę. Po zaprzestaniu spłat bank pozwał ją do sądu, który wydał nakaz zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym
- W zamian za 27 tys. zł, z której część przeznaczyła na prowizję pośrednika, pozwana spłaciła dotychczas - dobrowolnie i przymusowo w toku egzekucji - ok. 43 tys. zł. Od 5 lat jest prowadzona egzekucja z emerytury 78-letniej pozwanej.
- Rzecznik Praw Obywatelskich składa skargę nadzwyczajną. Wskazuje, że przed wydaniem nakazu konieczne było zbadanie okoliczności zawarcia i ważności umowy. Pozwana mogła oczekiwać, że pozostaje pod ochroną państwa przed nieuczciwymi praktykami przedsiębiorców.
- Nakaz zapłaty nie uwzględnia faktu, że umowa była nieważna, gdyż pozwana - emerytka o niskiej świadomości prawnej i braku rozeznania w sprawach finansowo-kredytowych - została wprowadzona w błąd przez osoby, wobec których skierowano do sądu akty oskarżenia dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej
Stan faktyczny
W lutym 2017 r. pozwana, działając jako konsumentka, podpisała umowę pożyczki z bankiem. Na jej mocy miała otrzymać do 27 tys. zł oraz spłacić w ratach przez 7 lat kwotę do zapłaty 48,7 tys. zł.
Podpisała ona tę umowę za namową osób działających w imieniu pośrednika finansowego. Namówiły ją do podpisania łącznie czterech umów kredytu konsumenckiego z czterema różnymi bankami oraz piątej umowy z bankiem później. Było to przejawem najprawdopodobniej przestępczej działalności. Chodzi o organizacje określane przez organa ścigania jako tzw. firmy finansowe z grupy Council. Śledztwo prowadzi prokuratura, która skierowała do sądu pięć aktów oskarżenia przeciw osobom kierującym tym procederem oraz osobom do obsługi pokrzywdzonych - jedną z nich jest właśnie pozwana.
Przez około półtora roku po zawarciu umowy emerytka spłacała raty tej pożyczki, w sumie ok. 15 tys. zł. Po zaprzestaniu spłat bank w 2020 r. wniósł pozew o zapłatę przez pozwaną kwoty 29,4 tys. zł.
Sąd Rejonowy wydał 29 kwietnia 2020 r. nakaz zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym, nakazując pozwanej zapłacić powodowi 29 452,72 zł z odsetkami. Pozwana nie wniosła w terminie sprzeciwu. Był to okres zaraz po zakończeniu pierwszego lockdownu pandemii, kiedy pozwana wobec wieku i choroby unikała opuszczania miejsca zamieszkania.
Nakazowi nadano klauzulę wykonalności. Komornik wszczął postępowanie egzekucyjne, które toczy się do dziś. Do kwietnia 2025 r. pobrano z emerytury pozwanej łącznie 31 005 zł, z czego 28 158 zł przekazano wierzycielowi. Aktualna zaległość w dniu wystawienia zaświadczenia wynosiła 26 833 zł - niemal całą wyegzekwowaną kwotę zaliczono dotychczas na poczet odsetek i kosztów egzekucji. Łącznie wierzyciel otrzymał od niej dotychczas co najmniej 43 tys. zł. Po rozpoczęciu potrąceń egzekucyjnych wysokość emerytury pozwanej do wypłaty wynosiła 1788 zł.
Zarzuty skargi nadzwyczajnej
Na podstawie art. 89 § 1 pkt 1 UoSN Rzecznik zarzucił nakazowi zapłaty naruszenie zasady ochrony prawa własności wyrażonej w art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji RP oraz zasady ochrony konsumenta ustanowionej w art. 76 Konstytucji RP - poprzez nałożenie na pozwaną konsumentkę obowiązku spełnienia świadczenia z tytułu nieważnej umowy pożyczki, zawartej w wyniku wprowadzenia jej w błąd przez pośrednika finansowego, który wykorzystując jej niewiedzę i brak rozeznania w sprawach finansowo-kredytowych, doprowadził ją do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.
W świetle zasady ochrony konsumenta przed wydaniem orzeczenia konieczne było zbadanie okoliczności zawarcia i ważności tej umowy, co nie zostało przeprowadzone.
Wnioski skargi nadzwyczajnej
W pierwszej kolejności RPO wnosi o uchylenie nakazu zapłaty i zwrot sprawy sądowi do ponownego rozpoznania. Składa też wniosek ewentualny o stwierdzenie wydania zaskarżonego orzeczenia z naruszeniem prawa oraz wskazanie okoliczności, z których powodu wydano takie rozstrzygnięcie, gdyby SN uznał, że ze względu na upływ 5 lat konieczne jest zastosowanie rozwiązania, o którym mowa w art. 89 § 4 in principia UoSN.
Ponadto Marcin Wiącek wnosi o wstrzymanie wykonania nakazu zapłaty do zakończenia postępowania zainicjowanego skargą nadzwyczajną. Uzasadnia to grożącą pozwanej niepowetowaną szkodą wynikającą z prowadzonego postępowania egzekucyjnego.
Argumentacja RPO
Dalsze obowiązywanie nakazu zapłaty jest nie do pogodzenia z wyrażoną w art. 2 Konstytucji RP zasadą demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej. Naruszając wywodzone z niej zasady nakaz jest rażąco sprzeczny z zasadami sprawiedliwości społecznej.
Jest też sprzeczny z zasadą ochrony zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa, zwaną zasadą lojalności państwa względem obywateli. Pozwana, podpisując umowę pożyczki, miała uzasadnione przekonanie, że spełnia wyłącznie formalności wymagane dla uzyskania kredytu przez jej córkę oraz że nie będzie ponosić z tego tytułu żadnych kosztów.
Przekonanie to było efektem oszustwa, którego dopuścili się wobec niej przedstawiciele pośrednika finansowego. Działając w zaufaniu do państwa mogła jednak oczekiwać, że pozostaje pod ochroną organów państwa przed nieuczciwymi praktykami przedsiębiorców.
Tymczasem sąd wydał nakaz zapłaty, który nie uwzględnia faktu, że umowa pożyczki była nieważna, gdyż pozwana - wówczas 70-letnia emerytka o niskiej świadomości prawnej i braku rozeznania w sprawach finansowo-kredytowych - została wprowadzona w błąd przez osoby, wobec których skierowano do sądu akty oskarżenia dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, czyniącej z popełniania przestępstw stałe źródło dochodu.
Wydanie zaskarżonego orzeczenia doprowadziło do podważenia zaufania pozwanej do organów państwa.
Jednocześnie złamano zasadę bezpieczeństwa prawnego jednostki. Sąd nie udzielił żadnej ochrony pokrzywdzonej konsumentce. Przeciwnie, pośrednio wsparł działania domniemanych przestępców nakierowane na wykorzystanie jej słabszej pozycji. Tylko ona bowiem została obciążona odpowiedzialnością za spłatę pożyczki bankowi, podczas gdy zawierając umowę nie rozumiała jej warunków, a część otrzymanej kwoty wyłudzili od niej domniemani przestępcy w charakterze dodatkowej prowizji.
W dodatku złamana została także wywodzona z art. 2 Konstytucji RP zasada sprawiedliwości społecznej. Nakaz zapłaty stał się tytułem wykonawczym, na którego podstawie od 5 lat jest prowadzona egzekucja z emerytury pozwanej, obejmująca roszczenia, które nie zasługiwały na ochronę w praworządnym państwie.
Zasada ochrony prawa własności (art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji RP) wymaga, aby z obrotu prawnego usunąć orzeczenie stwierdzające obowiązek spełnienia świadczenia przez pozwaną w celu wykonania zobowiązania wywodzonego z tytułu nieważnej umowy zawartej w wyniku prawdopodobnego popełnienia przestępstwa.
Przemawia za tym również zasada ochrony konsumenta (art. 76 Konstytucji RP). Jej realizacja wymaga, aby roszczenie zostało ponownie rozpoznane przez sąd, który zbada okoliczności zawarcia i treść umowy i umożliwi pozwanej przedstawienie stanowiska.
W zamian za otrzymaną kwotę 27 tys. zł, z której część przeznaczyła na prowizję pośrednika, pozwana spłaciła dotychczas (dobrowolnie i przymusowo w toku egzekucji) około 43 tys. zł. Pozostaje jeszcze do wyegzekwowania ok. 27 tys. zł. W efekcie, wskutek zaskarżonego orzeczenia, pokrzywdzona przestępstwem konsumentka będzie musiała spłacić łącznie niemal trzykrotność otrzymanej faktycznie kwoty.
Po dokonaniu ważenia konstytucyjnych wartości wynikających z art. 2 Konstytucji RP - z jednej strony zasady stabilności prawomocnych orzeczeń i ochrony powagi rzeczy osądzonej oraz z drugiej strony, podważonych zaskarżonym orzeczeniem zasad: zaufania obywatela do państwa, bezpieczeństwa prawnego jednostki oraz sprawiedliwości społecznej - RPO uważa, że konieczne jest przyznanie pierwszeństwa drugiej i usunięcie nakazu zapłaty z porządku prawnego.
Nakaz ten był skrajnie uproszczonym orzeczeniem sądu I instancji, wydanym w elektronicznym postępowaniu upominawczym z powództwa przedsiębiorcy przeciwko konsumentce. Ze względu na specyfikę tego trybu, został wydany wyłącznie w oparciu o twierdzenia powoda bez możliwości zbadania przez sąd jakichkolwiek dowodów. Nie doszło zatem do ustalenia przez sąd faktów, ani tym bardziej do zbadania istoty sprawy, tj. ważności umowy i jej skutków prawnych. Sąd nie brał też pod uwagę kluczowych okoliczności zawarcia umowy - oszustwa przedstawicieli pośrednika finansowego.
RPO podkreśla, że wskutek wniesienia tej skargi nie może nastąpić wskazany przez ETPC problem nadużycia możliwości ponownego ustalania faktów w kolejnym postępowaniu sądowym. Ta skarga nie stanowi "apelacji w przebraniu" - wedle terminologii użytej w wyroku ETPC z 23 listopada 2023 r. w sprawie 50849/21 Wałęsa przeciwko Polsce.
Ponadto zaskarżone orzeczenie w chwili wydania nie było rozstrzygnięciem ostatecznym. Pozwanej przysługiwała zwykła droga odwoławcza, która mogła doprowadzić do rozpatrzenia sprawy przez kolejne dwie zwyczajne instancje sądowe. Nie skorzystała ona jednak z tej możliwości ze względu na niską świadomość prawną oraz obawy wynikające z pandemii. W sprawie nie ma też ryzyka nadużycia pojęcia sprawiedliwości społecznej. W razie ponownego rozpoznania sprawy może się zaś okazać, że roszczenie w znacznej części nie było zasadne - podsumowuje Marcin Wiącek.
V.511.563.2023