RPO dopytuje Komendanta Głównego Policji o sprawę Igora Stachowiaka
RPO zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z prośbą o dodatkowe wyjaśnienia dotyczące sprawy Igora Stachowiaka. Rzecznik pyta m.in. o to, kiedy doszło do zabezpieczenia nagrania zapisu z tasera a następnie przekazania tego nagrania prokuraturze a także o kwestie dotyczące zatrzymania światków zdarzenia na wrocławskim rynku.
Po pierwsze, z przekazanych przez Komendanta Głównego Policji wyjaśnień (patrz link niżej) nie wynika, kiedy policja zabezpieczyła nagranie z paralizatora. Z jednej strony mowa jest bowiem o tym, że czynności wyjaśniające zostały podjęte natychmiast, a z drugiej – że nagraniem policjanci zajęli się dopiero dwa tygodnie później.
Niejasne są też okoliczności zatrzymania świadków zdarzenia na Rynku we Wrocławiu. Dlaczego w ogóle osoby te zostały zatrzymane? Czy zostały zatrzymane na miejscu, czy też policja szukała ich? Kto wydawał w tej sprawie polecenia? Dlaczego policja zabrała im telefony komórkowe, którymi filmowali zatrzymanie Igora Stachowiaka? - Jeżeli nagrania te miały posłużyć jako dowody w prowadzonym postępowaniu, uprzejmie proszę o wskazanie, jakie to było postępowanie i w jaki sposób zostały w nim użyte oraz kiedy zostały zwrócone właścicielom. Będę ponadto wdzięczny za spowodowanie przesłania mi kopii protokołów zatrzymania tych telefonów i kopii dokumentów potwierdzających ich zwrócenie właścicielom – pisze RPO.